Z przepisu naszej Haluśki :grin:
/viewtopic.php?p=152278#152278
Pieczenie i spożywanie, a raczej zżarcie we Wrocławiu u siostry
Siostra zajęła się budyniem i jabłkami, a ja resztą.
Fotki ciemne bo robione komórką.
:thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:
Grzałka dolna w piekarniku się popsuła chodziła tylko górna, więc dolna część ciasta została upieczone na sucho w 200stC przez 20 min., a następnie na ciasto nałożono jabłuszka, budyń, kolejna warstwa ciasta i do piekarnika wg przepisu.
Ciasto wyśmienite, oprócz mnie jadło go jeszcze 6 osób, ale jak następną razą będę robił to odejmę 0.5 kg jabłek. Dla mnie osobiście było ich ciuteńkę dużo, poza tym nic nie zmieniam :thumbsup: :thumbsup: