-
Postów
1 602 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez myth
-
PePe, ciasto robiłem w takich proporcjach: 5 części mąki pszennej - w moim przypadku 5 łyżek stołowych; 3 części mąki ziemniaczanej - również 3 łyżki stołowe szczypta soli, łyżka sosu sojowego, pieprz, ok szklanka piwa 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia 2 jajka Kolorek ciastu nadał sos sojowy Konsystencja ciasta widoczna na zdjęciu, musi 3mać się krewetki. W razie potrzeby dolać wody lub piwka, ewentualnie sypnąć mąki ...
-
Oto moja palcówka po 18 dniach dojrzewania http://img341.imageshack.us/img341/8245/p1200091.th.jpghttp://img526.imageshack.us/img526/2007/p1200093.th.jpg
-
A tak wyglądają krewetki w cieście w moim wydaniu http://img190.imageshack.us/img190/8013/p1200101j.th.jpghttp://img214.imageshack.us/img214/8899/p1200104.th.jpghttp://img407.imageshack.us/img407/66/p1200107.th.jpghttp://img844.imageshack.us/img844/8991/p1200109.th.jpg http://img853.imageshack.us/img853/9408/p1200111.th.jpghttp://img580.imageshack.us/img580/5234/p1200112v.th.jpghttp://img688.imageshack.us/img688/9962/p1200113.th.jpghttp://img151.imageshack.us/img151/8626/p1200114.th.jpghttp://img822.imageshack.us/img822/6953/p1200115o.th.jpg
-
to to proszę bardzo.... tak zarysowuje się sytuacja u mnie na wysepce od ponad 3 miesięcy.... http://ryjbuk.pl/hitler-277481 Pozdrawiam
-
No tak Marku, doszukujemy się teorii spiskowej związanej z zakłócaniem sygnału, czy źle odczytuję? Może po prostu miejsce w który stoi dom jest w sobie samym złe? Tak się może zdarzyć....
-
Wtedy wydaje mi się, musiałbym zamontować np. kulkowe łożysko w obudowie wędzarni, aby silniczka dłuższa ośka nie zniszczył(wybiła) za szybko.... a co myślicie o dodatkowej grzałce... pytałem wcześniej, ale nie uzyskałem podpowiedzi... zastanawiam się, czy bezpiecznik wytrzyma... no i przekaźnik... mój chyba ma 2x10A myślę o 2 grzałkach po 1500W sztuka ...
-
I ja o takowym myślałem, ale zastanawiam się nad rodzajem i żywotnością takiego wiatraczka....
-
Violka, 84 pln ... hmmm.... to trochę dużo jak za mięsko na gulasz ... już wolę świnkę z ekologicznego chowu od mojego wujka ..... oczywiście podczas pobytu w Ojczyźnie ... ... no chyba, że znajomy coś ustrzeli...
-
A w Biedronce polędwiczki wieprzowe - 23.99 za KG
-
romk, Golfsztrom ma swój początek w Zatoce Meksykańskiej i z tego co wiem i zapewne słyszałeś o wycieku ropy, to może mieć negatywny wpływ na temperatury w Europie jak i wysepkach po trasie....
-
Mam za sobą od końca września ok 500-600 kg farszu wyciśniętego przez nią i nic takiego się nie dzieje... Ostatnio przy nadziewaniu Francków Koszowych z 7 kg farszu, na zewnątrz wydostało się ok pół łyżki stołowej górą, pomiędzy uszczelką, a tłokiem/lub cylindrem. Farsz bez dodatku wody, twardy ... przy zwykłej kiełbasce nie cała łyżka nazbiera się po ok 50 kg wyciśniętego ... od początku ją polecałem ...moja kosztowała 700 z przesyłką ... :???:
-
POKEMONKUa ja dodatkowo uważam, że Wy jako mieszkańcy Bogatynii powinniście mieć węgiel za darmo!!! powaga, tyle tam zanieczyszczeń było, a może i jest .... Głowa do góry, każdy ma "TEN " dzień kiedyś.... i wtedy właśnie "coś pęka" ja rozładowuję się na treningach Taekwondo i siłowni.... inni biegają z dzieciakami po śniegu, a inni jeżdżą na nartach o 3 rano Chodzi o to, że wszyscy jesteśmy równi wobec siebie bez względu na status materialny, i wbijać w te nie jedzenie margarynki i inne opowieści z drzewa sandałowego(niedługo będziemy namawiani do rezygnacji z aut na benzynę, na rzecz tych na metan - bo ekologiczniej - dżizus!!!!) ... jeśli chcesz swoje życie przeżyć tak, abyś nie żałował ani jednego dnia, po prostu rób tak, jak podpowiada Ci serducho!!! Jesteśmy dorośli i podejmujemy własne decyzje, za które konsekwentnie odpowiadać musimy ... A to, że "żyjemy" w ... kraju... no cóż ... ja zdecydowałem się na zmianę... Fajny, śmieszny z Ciebie facio, opowieści z Twoich poczynań rozbawiają momentami do łez.... Gdybyś zaczął pisać swój pamiętnik, to po opublikowaniu go w przyszłości byłby bestsellerem Czymaj się ciepło, to mówiłem ja - ziomuś niegdysiejszy - Michał
-
Przesadziłem troszkę z "jedynką" w porównaniu z resztą... może następnym razem dodam tłustego boczku kilogram do tej ilości ?"I"co teraz robiłem ... smaczek naprawdę ok, suche nie są, aczkolwiek zbite, ale nie za twarde... no troszkę podszlifować je muszę.... najbardziej lubię na zimno i tak je pochłaniam... teraz właśnie po schabowym muszę na smaczek wrzucić na ząb
-
Grzesiu, mam taką samą.... rewelka, zobaczysz.... Ps. wcale nie jest za duża, zobaczysz....
-
Nie Andrzeju, przepis jak najbardziej godny polecenia , ale jak już mówiłem troszkę więcej tłuszczyku musi być.... Ale reszta super .... jako, że nie miałem gorczycy w domu to skusiłem się na kolendrę, ale potem jeszcze wizyta w spożywczaku i gorczyce znalazłem, więc dodałem i jej troszkę
-
A oto sobotnio-niedzielne francki ... Wędzone przez 12 h zimnym dymem. Ok 9 godz. wiśnia i 3 buk/olcha. http://img20.imageshack.us/img20/1345/p1160084.th.jpg Muszę tylko kijaszki cieńsze znaleźć, bo które mam są za grube ... Smak wyśmienity, mogły by być bardziej tłuste, ale to następnym razem ... Przepis KOSZA :clap:
-
Henio, bravo chyba budzenie masz nastawione na ruchy w tym temacie ... Bo już o 4-tej odpowiedź
-
http://img267.imageshack.us/img267/3082/p1140081.th.jpg a cio to, to, to?
-
Oto moja palcówka po 11 dniach suszenia ... suszona w kuchni, przy otwartym oknie, temp ok 10-17 stopni ... wahania takie z uwagi na przymykanie, zamykanie i otwieranie okna ... z uwagi na opady i wiatry No jak dla mnie bomba, smak ok, zapaszek wiadomy, no pokusa nie do odparcia ... Wiem, że może to nie mistrzostwo świata, ale.... Pozdrawiam http://img694.imageshack.us/img694/4537/p1130075l.th.jpghttp://img688.imageshack.us/img688/8017/p1130068e.th.jpghttp://img860.imageshack.us/img860/8061/p1130069.th.jpg Ręcznie krojona, mięsko kostka ok. 2/2, słoninka 0,5-1/2 cm. Ok 3,9 mięska wykrojonego, oczyszczonego ze ścięgien i innych błonek z łopatki i 0,6 kg słoniny. Zapeklowane 23 gr na kg. Pieprz 2 gr/kg . Inne przyprawy to czosnek, jałowiec, kardamon, kolendra. Poza kardamonem- mielony, reszta tzn. jałowiec, kolendra rozgniecione w moździerzu . Dodane ok 100 gram whisky, Peklowało się ok. 1,5 doby ... Wymieszane porządnie przed peklowaniem i po peklowaniu(wtedy dodane przyprawy+ łyskacz), zaraz przed nabiciem w jelita 26/28, nadziewarką, b. ściśle. Włożona w deseczki na dobę i potem powieszona na kijek w kuchni ... Tak sobie już wisi 11 dni ... i co dzień kusi coraz bardziej...
-
Ja zastanawiam się nad dodatkową grzałką, tylko jak wtedy rozwiązać problem deflektora... ?
-
Kełbaski wyglądają super :thumbsup: , ale odnoszę wrażenie,że frankfurterki powinny być wędzone zimnym dymkiem i być takie powiedzmy sobie surowe-wędzone ... ? Zapewne maluchowi bardziej podpieczone podchodzą, i więcej zjeść może, bo wiadomo, surowizna dla maluszków to nie koniecznie :lol:
-
arkadiusz, czy celowo zamontowałeś DG tak, aby dym leciał na grzałkę? Jakiej mocy grzałki używasz? Dodam jeszcze, że i ja pokusiłem się o wędzarnie z DG. DG umieszczony jest z lewej strony wędzarni, grzałka zamontowana centralnie. posiadam deflrktor, ale zastanawiam się czy by deflekftora nie ponawiercać? Jakoś mieszane uczucia mam, bo zakrywa całą grzałkę znacznie ... i zastanawiam się, czy nie mam go zbyt nisko umieszczonego... ok 12 cm ponad grzałką.... Aha, Arku jakie są wymiary Twojej skrzynki?
-
Też podzielam stanowisko Roberta. Palenisko bezpośrednie to jet to co zda egzamin.... Może być nawet na całą szerokość x głębokość szafy, kiedy nazbiera się tam odpowiednia ilość żaru, to będziesz miał temperaturę, a wtedy szczapa, lub dwie drewna drewna, położone daleko od siebie, aby płomieni nie robić i wędzonko jak trza ... wiadomą sprawą jet to, że będziesz musiał się nauczyć w niej na nowo palić - wędzić ... [ Dodano: Sro 11 Sty, 2012 18:47 ] Hmmm. to albo wędzimy, albo siedzimy .... inaczej się nie da :???:
-
Suszenie ryb samo w sobie ma zapewne korzenie swoje w dalekiej historii, mitologii skandynawskiej... to nic innego jak sposób na jak najdłuższe przechowywanie rybek... zasolone, sprasowane, wysuszone.... z tym można zrobić wszystko, jeść na sucho, namoczyć, zjeść rozpulchnione, czy zapewne ugotować "cińką zupinkę" ... Wbrew pozorom nie jest to tani kąsek, bo kilogram takiej dobrej suszonej ryby to wydatek ok kilkudziesięciu euro ... W zapachu rzeczywiście jest gorsza niż w smaku, ale jak już się człowiek wkręci w skubanko i memłanie jej w buzi, to tak jak ze słonecznikiem... ciężko przestać... sverige2, rzeczywiście tak jak abratek, zauważył, w tle są odpady po filetowaniu ryb, więc na pewno nie jest to ten rodzaj suszonej ryby, o którym wspominasz, a o którego istenieniu doskonale wiem pozdrawiam
-
No właśnie jest jeszcze za miękka i dlatego jeszcze tydzień powisi bez próbowania i basta :devil: Opędzlowałem w sumie 2 pętka z groszem ... zobaczymy jak Tobie pójdzie z niejedzeniem