Skocz do zawartości

@halusia@

***SUPER VIP***
  • Postów

    11 001
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    38

Treść opublikowana przez @halusia@

  1. Siedzę w domu to piekę chlebek co drugi dzien. /topic/9276-chleby-i-bułeczki-spod-ręki-halusi/?p=549722 ten sam chlebek w innej odsłonie. Domownikom chyba smakuje bo znika za szybko a długo wyrasta bo jest na zakwasie.
  2. Elu, Jacku, Grzesiu, wszystkiego najlepszego w dniu Waszych urodzin
  3. Zgadza się, ale niestety, każda z Nas swój wyrób , wypiek zjemy osobno... ale to nadrobimy...
  4. Piękny, a ja mam chelebk, to co robimy wymianę Reniu
  5. Dziękuję Krystianowi za możliwość do wglądu Jego wyników. Zresztą ja nie miałam wątpliwości w to co mówil, teraz mamy czarne na białym. Krystek , kuruj się
  6. Ja robię podobnie z tym że do mięsa dodaję jeszcze ryż- suchy, oczywiście drobno pokrojoną kapustę. Robię małe klopsiki, smażę z obu stron bez mąki, układam w ganku podlewam wodą , dodaję koncentrat pomidorowy, liść laurowy i ziele. U mnie na to mówimy '' ślepe'' gołąbki. Oczywiście sos należy doprawić do smaku... pieprz, sól,
  7. Dziękuję. ... próbuj, próbuj Reniu bo wędzenie chyba musimy sobie odpuścić póki co. Dziękuję... a smakuje nawet bardzo. Obawiałam się że będzie zbita jak to bywa z golonką, ale dodany boczek zrobił swoje.
  8. Trzeba sobie jakoś wypełnić, czas więc zrobiłam wyrób w szynkowarze.. Golonka z szynkowara Składniki: - golonka 80dkg ( pozbyta kości i skóry) w kostkę 2/2 cm - boczek 50 dkg zmielony na sitku fi 8 - 20 dkg (wszystkie ścinki po obróbce golonki )zmielona na sitku fi 4 - pieprz 3 g/kg ( grubo zmielony) - czosnek 2g/kg - 100 ml wywaru z ugotowanej skóry - peklosól 18g/kg Mięso było peklowane 48 godz 18 g/kg. Wykonanie: Wyżej wymienione składniki zmieliłam , dodałam golonkę pokrojoną w kostkę , dodałam przyprawy i wywar. Wszystko dokładnie wyrobiłam i umieściłam w szynkowarze. Pozostawiłam w lodówce na 2 godziny celem osadzenia. Po tym czasie umieściłam szynkowar w ganrku z wodą o temp 72-75 stopni i parzyłam do uzyskania odpowiedniej temp czyli 72 stopnie w środku. Zaznaczam , że galaretka, która powstała jest zupełnie naturalna bez żelatyny. Po zakończeniu obróbki cieplnej, szynkowar umieściłam w garnku z zimną wodą, poluzowałam sprężynę . Już schłodzony umieściłam w zimnym pomieszczeniu... balkon , lodówka do następnego dnia. Smacznego !! Jeszcze dodam że ta ilość mięsa nie zmieściła mi się do szynkowau, więc to co zostało nadziałam w osłonkę białkową i parzyłam jednocześnie w jednym garnku . Wagowo miała 50 dkg ale jeszcze ciepłą dałam Córce wiec fotki też nie mam.
  9. Póki co ja też jeszcze nie
  10. Co TY piszesz Marku ???????
  11. Twojemu niczego nie brakuje Donatko
  12. I następny chlebek godny pochwały
  13. Cudne... na pewno kiedyś skorzystam z tego przepisu
  14. Robię identycznie jak Olga.
  15. Ja też do pierogów z tym że bez jajka, przepis na ciasto od Marka z Bielska.
  16. Cieszę się Reniu , że mogłam się z Tobą podzielić...smacznego !!
  17. @halusia@

    Moje zmagania z dzikiem

    Brawo Aniu, jak zawsze robisz to profesjonalnie i ta pouczająca fotorelacja oraz popisowe wyroby
  18. He he he, musiałam zmierzyć , 15 cm złożeniu. A jak miło że wyrób wpadł w oko Witku , fotka kiepskiej jakości choć zawsze się staram Pozdrawiam również .
  19. Kuszące są oj kuszące te drożdżóweczki
  20. Sporo wolnego, więc trzeba szukać sobie zajęcie i powoli opróżniać zamrażarkę. Na dziś : PRZYSMAK Z GOLONKI Składniki : - 4 golonki Przyprawy: 1. Czosnek - 3g/kg 2.Kminek - 4g/kg (połowa zmielona, połowa cała) 3.Pieprz - 2-3g/kg Ponadto: - sztuczne osłonki - sznurek Proces produkcyjny: Proponuję peklowanie golonek 4 dni temp.4 - 6ºC. Solanka 80g/kg - 0,6 l solanki/kg. Golonki peklujemy uprzednio usuwając kości. . Golonki parzymy w temperaturze 90ºC przez 3 - 3,5 godz. w jak najmniejszej ilości wody. Uważać aby nie przeparzyć wsadu. Parzymy na al.'dente. . Potrzebujemy około 0,5 litra rosołu, który dolewamy na końcu do farszu (w proporcji ok 10% wagi mięsa z kością przed gotowaniem.) Golonki obieramy ciepłe i mięso chude kroimy w duża kostkę, wszystkie skóry mielimy na sitku fi8. . Wszystko razem jeszcze ciepłe, delikatnie mieszamy i doprawiamy - jeżeli będziemy nabijać w kątnice farsz należy przesolić, jeżeli w sztuczne osłonki dosalamy w punkt lub lekko przesalamy. Z solą uważamy, bo wsad był peklowany ale dodać na pewno będzie trzeba. Ilość kminku, pieprzu i czosnku orientacyjna więc tu można zaszaleć wg swojego smaku. Po napełnieniu masujemy delikatnie i parzymy w czystej wodzie w temp. 82º C do uzyskania w środku 68-70º C. Wypływający salceson nakłuwamy cienką igłą. Po parzeniu wyjmujemy zostawiamy do wystudzenia , dociskamy i wkładamy do lodówki lub zimnego pomieszczenia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.