Skocz do zawartości

Maciekzbrzegu

**VIP**
  • Postów

    4 773
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Maciekzbrzegu

  1. Electra chyba tak. Kolega mam nadzieje nam potwierdzi . Gdzieś mi świta w pamięci , że pokazał ich zdjęcia
  2. Nie, ale to wynikało z rozkładu sił w układzie,możesz spróbować bez i zobaczyć czy tylne łożysko (podparcie) ślimaka przeniesie zniweluje "ciągnięcie" przez pasek-oring w bok ślimak,jak nie ma luzu powinno dać radę (tz.ślimak nie będzie ocieral o sciankę)
  3. Ja bym nie zakładał tego wycinka sitka. Wiotkie to wszystko + 2 litrów butelka, może być awarią. Ale jak coś to ten z awataru będzie miał radoche. Dobrze kojarzę masz dwa takie. Co to za odmiana teriera
  4. Można przełożyć cylinder (wylot z drugiej strony) przynajmniej w mojej ale to widzę chyba wszytko od jednego Pana z Państwa Środka ) i masz dla praworęcznych (czy o to chodzi ) .Ja jestem praworęczny i ten układ na zdjęciu jest dla mnie wygodniejszy a tu się okazuje ze to wersja dla leworęcznych
  5. .miałem na myśli że w w przedziale cenowym 400 PLN Revolution to dobra propozycja. Mi kupili znajomymi w Niemczech. Przesyłka na terenie Germanii 2 Euro VAT 19 % gwoli informacji,cóż komentować
  6. To moim zdaniem jest to dobra propozycja
  7. Popatrz w postach o nadziewarka. Ja się dwa tygodnie temu przymierzałem skończyło się na Beketelu.Co nie oznacza że Revolution jest złym wyborem.
  8. Zawsze patrz koszty lub utracone zyski balsa to drzewo specjalnego przeznaczenia czyli drogie, ocieplanie co sie da
  9. No widzisz jak się postarasz to potrafisz
  10. Ja nie Stasiu ale proszę http://www.lowiecki.pl/felietony/tekst.php?id=389 fakt trochę schowane jest
  11. Całkowicie zgadzam się z oceną stanu technicznego maszynek . Jak również wyższością elektrycznej nad ręczną w przypadku nabijania (przynajmniej tak mi się wydaję, już gorzej niż nabijać samemu ręczną być nie może), przy mieleniu to kwestia skali. Więc jak ręczna to prosi się o nadziewarka , przy elektrycznej zresztą też (ale to wybór ekonomiczny) . Ale dlaczego dyskwalifikujesz sitka , jest to o tyle ważne że problem weryfikacji sitek wystąpi również w maszynce elektrycznej. P.S Pytanie jest tylko i wyłącznie w kategoriach techniczny . Po prostu chciałbym wiedzieć na co zwracać uwagę w używanych sitkach .
  12. A co im jest ? znaczy sitką. Masz większe doświadczenie to podpowiedz na co zwracać uwagę .
  13. Sitka u Mira są po 18 PLN je już trudno zepsuć tu są 4 więc tak patrząc (pewnie trzeba je ostrzyć . Jak sam na papierze to koszt tak 12 PLN, kupowałem ostatnio ) - to masz odpowiedź. Rreszta jest też coś warta i nie wygląda źle . Może inni coś jeszcze podpowiedzą.
  14. Powinno być widać końcówkę ślimaka w sitku. Trudno ocenić ze zdjęcia czy ma luzy na ślimaku nożu, jaki jest stan powłoki w gardzieli i ile trzeba zebrać z noża i sitek aby je wyprowadzić. To udana konstrukcja tak do 10 kg w sam raz jak dla mnie.Jak będzie więcej też dasz radę (trochę gorzej z nabijaniem jelit jak robisz jako solista -taki urok maszynek ręcznych brak trzeciej ręki w dwie osoby spoko). W sieci dokupisz tulejkę teflonową do mocowania ślimaka jak masz wytartą -to w nowszej produkcji z lat 80 w starych nie było ) .Sitek trochę mało brakuje szarpaka i 2-3 mm, i grubych, ale kupisz w sieci i na koniec ile chcą (porównaj +/- na alledrogo). Ja mam taką, ma luz na ślimaku kombinuje z uszczelką teflonową jako podkładka kasująca to.Na razie nie mam doświadczenia z tym to nie powiem czy się udało. na zdjęciu nie widać noża i śruby do przykręcenia korby
  15. jakoś tak zawsze na ostatnią chwilę to teraz tak troszkę wcześniej Z OKAZJI ŚWIĄT WIELKANOCNYCH Życzę Wam Koleżanki i Koledzy Wszystkiego Najlepszego spełnienia Waszych Marzeń . Maciek z Brzegu
  16. Chyba najstarszym nie , administracja wymieniła w latach 70 może nawet drugiej połowie .
  17. Ja Miro pamiętam jeszcze rury z ołowiu, z żelaza a właściwie stali były i są ale są ocynkowane a jak kamień je "zakonserwuje" to dają radę. Te z ołowiu do wody pitnej pewnie nie były zdrowe, ale też i świadomość była inna.
  18. Tak da się zauważyć że wszystkie podobne tylko naklejki różne. Royala coś chwilowo wymiotło z rynku, pewnie płynie z Chin. Pionowe ponoć są lepsze w eksploatacji zwłaszcza przy "płynnych" farszach.Ja kupiłem tz. znajomi mi kupili Beeketala pionowego (jedzie z Germani)
  19. ta w drugim linku versus pierwszy 20 Eurasi różnicy i wszystko jest w nierdzewce (kupuje vertical ale ta sama cena) http://www.beeketal.de/fleischereiausstattung/wurstfueller/testartikel-wurstfueller/a-437/ kroki zastały podjęte na e-Buy-u jest za 10 199 Euro wstawili źle przecinek chyba ? ,
  20. Dzięki za wszystkie sugestie , proszę o więcej może inny lepszy model w tym budżecie 4-5 stówki PLN . Póki co moje marzenia (Hendi 7 litrów ) przegrywają z okrutną ekonomią mojego portfela
  21. Dziwne są meandry polskiego handlu bo ta cena którą podałem to bezpośrednio od Hendi czyli pod latarnią najdrożej http://www.hendi.pl/obrobka_mechaniczna/nadziewarka_do_kielbas_hendi_pionowa_7_litrow_kod_282090.html PS AkoGdynia Wzrost cen do 2014 to pewnie po trochu umocnienie dolara (ale nie tyle co w moim przykładzie )
  22. 7 litrowa to już całkiem inna liga cała z nierdzewki i cena 5 i 3 litrowa stojak malowany + lejki plastyk To 5 i 3 to taka wersja budżetowa (kiedyś mówiono dla ubogich a teraz w dobie poprawności politycznej takie nowe słowo nawet mi się podoba ) . Chociaż widać ze marka Hendi w wersji budżetowej nie była dostępna dla wszystkich to wprowadzono Revolution 3l cena 444 PLN Hendi 3l 599 PL Hendi 7 l cena 1167 PLN
  23. Ludzka rzecz, ja jak mam coś liczyć to najlepiej czuję się z Exelem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.