Skocz do zawartości

Maciekzbrzegu

**VIP**
  • Postów

    4 765
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez Maciekzbrzegu

  1. specjalnie żeby było było krócej bo jest malutkim . Idę od kompa bo lekarz zabronił mi się denerwować . Jeszcze bana dostane
  2. Maxell Sorry ale z całym szacunkiem dla Ciebie nie zgodzę się z Twoją oceną "Bez komentarza" . Koleżka jest zwykłym chamem i powinien hu.... się o tym dowiedzieć . Ma szczęście że dzień jest święty a na forum kobiety bo jak mniema jak każda gnida forum teraz obserwuje i dowiedziałby się co o nim przynajmniej ja myślę
  3. Dzięki już próbuje próbuje wstawić zdjęcia mam nadzieję że, próba się uda pstrąg 09.12 pstrąg 23.12 udka 09.12 udka druga strona 09.12 udko 23.12 ów zdjęcia przeszły . .Podsumowując ten temat . Uważam że z przechowaniem miałem trochę farta (jednak spiżarnia dla tego typu wędzonek na tak długo chyba nie bardzo ) . Czytając posty o przechowaniu w warunkach quasi próżni było by to co chciałbym osiągnąć . Jednak wędliny z zamrażarki to nie to samo . Jakie jest zdanie Szanownego grona w tej materii . Jutro postaram się zamieścić materiały dotyczące wędzenia "schabu" i schabu dojrzewającego
  4. Trochę nie na temat ale post jakby zaczęty przeze mnie (bardziej przez Maxella na moją prośbę bo nie bardzo radze sobie z zakładaniem postów a tym bardziej własnego kącika kulinarnego ) wiec traktuje go jako swój kącik . I aby nie było ze na forum dużo mówię a zdjęć nijakich. Wklejam plik i mam nadzieje ze dojdzie . Witam Okres świąteczny już za nami w tym okresie zgodnie z tradycja wykonałem parę wyrobów . Najpierw zrobiłem wędzone udka (dla mnie udka ale w sklepie były jak mnie pamięć nie myli sprzedawane jako ćwiartki ) . Zawsze wędziłem drób bez parzenia ani przed ani po tym razem pod wpływem wiadomości z forum postanowiłem je sparzyć przed wędzeniem. (inspiracją były kurczak według Dziadka ) Udka wędzone. Solanka zrobiona według tabeli http://www.wedlinydomowe.pl/roboczy/tabelapeklowania.htm czas solenia 3 dni . Do solanki w trakcie gotowania dodaje ziele angielskie, liść laurowy, kolendrę , pieprz ziarnisty i parę ziarn jałowca , oraz w ostatniej fazie gotowania czosnek ( przyprawy do marynaty dodaję na „oko” – wiem że nie którzy nie lubią/nie stosują przypraw lubię to stosuję). Po trzech dniach obmycie i sparzenie wraz z warzywami tj . marchew pietruszka , seler . Parzenie do uzyskania temperatury 68 stopni Celsjusza w najgrubszym miejscu. Następnie szybkie schłodzenie (robiłem to w połowie grudniu więc temperatury sprzyjały) Parzenia dokonałem w kąpieli wodnej (czyli garnek w garnek ) na kuchence gazowej . Przy tym rozwiązaniu nie miałem problemów z opanowaniem temperatury wody w której parzyłem . Starałem się trzymać temperaturę 75 -80 stopni Celsjusza . Do pomiaru wykorzystałem termometr Volcraft (kupiłem go w sierpniu i był to jego debiut-zawsze było coś ważniejszego niż zapoznanie się z instrukcja obsługi, instrukcja w języku polskim jest dostępna w sieci w opakowaniu nie było lub zgubiłem , w doborze pomógł mi MariuszaB –dzięki). Pomny uwag nie próbuje sprawdzić szczelności połączenia sonda przewód. Do parzenia wrócę jeszcze przy temacie „schabu bez kości” . W tym dniu rano zasoliłem na mokro pstrągi (solanka 100 gr soli na 1 litr wody) . W dniu wędzenia wyjełem je z solanki opłukałem i zawiesiłem w przewiewnym miejscu celem osuszenia Na drugi dzień wędzenie. Wędzenia dokonuje na daczy . Chyba już standartowo w złych warunkach atmosferycznych (wiatr , temperatura bliska zeru, wilgotno i ciemno ) czyli reasumując ciemno chłodno i do domu daleko .(zaczełem o 15 skończyłem o 21 ) Po nagrzaniu wędzarni osuszyłem udka i pstrągi . (proces wygląda tak rozpalam w wędzarni ostro palę używam buku , jak wędzarnia jest wygrzana i wysuszona co sprawdzam –dotykając grzbietem ręki kręga jak jest ciepły to okej , rozgarniam żar , przymykam blachę do paleniska na ile się da i wkładam mięsa podnoszę i rozsuwam deski przykrywające wędzarnie , susze około pól godziny¸ lub krócej jak widzę że żar mi się „kończy” w tedy dodaję szczapkę aby się tliło . Następnie opuszczam deski na wylocie z wędzarni i zsuwam je oczywiście zachowuje między nimi szczeliny aby dym miał ujście. I przystępuję do właściwego wędzenia , dokładam polano (buk lub owocowe ) do paleniska . Staram się nie dopuścić do spalania drewna płomieniem a raczej żarzenia , i nie przekraczać temperatury w strefie wędzonek 70 stopni w przypadku wędzenia , w przypadku pieczenia (bardziej podpiekania 90 stopni ) . Pisze staram się bo niekiedy jest różnie (drewno zamiast tlić się to zapali się, to temperatura spadnie to wzrośnie o kilka dobrych stopni cóż życie). Poniżej zdjęcie udka i pstrąga robiłem je na białym półmisku aby oddać kolor (albo mój aparat „low costowy jest do niczego albo moje umiejętności albo jedno i drugie ) . Wyroby wędziłem na kolor około 3 godzin . Wnioski Smakowe . Parzone a następnie wędzone udka są o key , są delikatniejsze niż tylko wędzone – mięso nie jest „ciągnięte” .(porównuje do wędzonych 5-6 godzin w temperaturze 60-70) . Osobiście lubię rożnego rodzaju przyprawy i wyraźny posmak wędzonki. I tak sporządzone udka spełniły moje oczekiwania, pstrąg był również o key. Udka i rybka wisiała jeszcze w spiżarni około dwóch tygodni (w tym okresie widać było że schnie, jak również wzmocnienie smaku to może jest moje subiektywne odczucie) . Sprzętowe - termometr z sondą to jest powiem krotko wygoda a już bezprzewodowy to luksusu . Wiec jak jest parę złoty dostępnych to warto kupić. Miało być dobrze a wyszło jak zwykle Teraz pytanie jak zamieścić zdjęcia próbuje wkleić caly plik ai mam komunikat ze niema m uprawnień Jak Admin uzna że treść niezgodna jest z tytułem to proszę o usuniecie lub przeniesie w inny temat bo jak widać nawet z wysłaniem pliku sobie nie radzę
  5. Serdeczne dzięki za podpowiedzi porady . Po Trzech Królach podejście do tematu . Póki co życzę Wszystkiego Najlepszego . Podzielę się spostrzeżeniami PS pochodzę z rodziny lekarzy ale się wyrodziłem (mgr. rolnictwa , mgr ekonomi ) i jak jakość mam poustawiane pedofil , diler narkotyków , tłuszcz (cholesterol,nadwaga wil, słyszę tłuszcz tyszcz łlysze rtma i jakoś mi cholesterol nadwaga ) na tym forum takie tezy ale przecież wyroby są takie smaczne, jak żyć Koleżanki i Koledzy , dam radę , jak żyć ? jeszcze raz Życzę Wszystkiego Najlepszego dla Was Waszych Rodzin Przyjaciół i Znajomych . Jest mi bardzo przyjemnie że mogę o sobie powiedzieć ze jestem członkiem (może uczestnikiem aby było popranie ) Wędzarniczej Braci jak zawsze staram się pisać nie nagannie w wyszło jak zwykle . Obiecuje poprawę i "nie na buzi bo Ojciec zabił świniaka na Boże Narodzenie" tylko w pisaniu
  6. Chciałem ograniczyć rosół do minimum . Ale chyba jak widzę się nie da. Jak w Twojej ocenie Maxell wpłynie to na okres przechowania (zakładam proces tyndalizacji ) w warunkach piwnicy (10 stopni +/- stopni), załóżmy bez dostępu do lodówki . Wiem że jest to pytanie w kategoriach "ile Diabłów zmieści na końcu szpilki" . Zrobię jak mówisz. Pozdrawiam Życzę Zdrowych Pogodnych Świąt i Szczęśliwego Nowego Roku Dla Ciebie , Twojej Rodziny Przyjaciół i Znajomych . Mam nadzieje że będę miał Przyjemność i Zaszczyt poznać Cię w "realu" +/- 5 stopni
  7. Sorry że się podpinam . Ale hasło "smarowana" to jest temat który chcę osiągnąć dla mojego pasztetu . Ale do rzeczy raz na jakiś czasu robię przegląd zamrażarki. W tedy w garnku ląduje głównie kurczak, do tego trochę wieprzowiny, wołowiny ,dokupuje boczku lub podgardla , wątroby wieprzowej , wątroby kurzej .Gotuję mięso , wątroby parzę, Miele na sitku makowym X 2 , wyrabiam, dodając je rosołu , dodaję przyprawy , zapiekam , słoik i tyndalizacja . Smak okres przechowywania wszystko jest o key Ale smarowność nie ta którą chciałbym osiągnąć. Ideałem była by struktura masła. Ale chciałbym ograniczyć do ninimum tłuszcz (cholesterol niektórzy mają z tym problem i ja jestem w tym klubie ) , wodę (czyli rosół -jakoś mi nie pasuje , uważam ze skraca okres przechowania ), starzy masarze podpowiadali mi ucieranie z kaszką manną (trochę mi nie pasuję ze względu na okres przechowania , dodatkowo ucieranie w makutrze -jestem leniwy ) . Do rozdrabniania dysponuję maszynką do mielenie i raczej nie będzie lepiej ( no może blender jak jest konieczny według Was ) . Reasumując mamy produkty wyjściowe jakie mamy , sprzęt jaki mamy , ograniczenia jakie mamy (tłuszcz , woda , dodatki mąka). Jeżeli możecie proszę podzielcie się patentami .(ograniczenia surowcowe -tłuszcz.woda, kaszka, sprzętowe (ale kutra nie kupię ) nakład pracy (ucieranie w makutrze) nie traktuje jako dogmaty i "nagnę " się w rozsądnych ilościach ) PS. zastosowanie oleju pochodzenia roślinnego (niektórzy mają nadwagę też jestem w tym klubie ale prędzej go zaakceptuje niż tłuszcze zwierzęce) > Pytanie co robię w Klubie Wędzarniczej Braci - lubię dobre swojskie jedzenie tylko grzechy nie pozwalają do Raju
  8. drzwi jeżeli dobrze widzę masz ze sklejki, jeżeli będzie na zewnątrz to sklejka powinna być zabezpieczona , generalnie nie stosował bym sklejki do budowy wędzarni bo jest nieodporna na wilgoć , zabezpieczenie lakierami odpada z wiadomych względów , sklejka zawiera kleje i tu mam opory , po prostu z czasem wymień na drewniane na drzwi proponowałbym zastosować cieńsze deski niż 40 mm (aby drzwi mniej ważyły tym samym mniejsze zawiasy , może być słabsza konstrukcja pod mocowanie zawiasów) myślę że 20 mm starczy
  9. Maciekzbrzegu

    Pomocy

    ja jak robię to mielę , mieszam (aż do bólu ) i w jelito , jelito jak jest na lejku to uderzam kilka razy kantem noża (w celu odpowietrzenia ) .Robię jedno za drugim (nie przechowuje w lodówce). i jest o key Jajko to dodaje do mielonych
  10. kanał w gruncie , który oddawał wilgoć ? jeżeli taki masz wilgoć na wyrobie będziesz miał z wyrobu (złe osuszenie) drewna (za mokre ) konstrukcji wędzarni ( np kanał w gruncie przedostające się opady do komory wędzarni) przeanalizuj i będziesz miał rozwiązanie tz co należy wyeliminować , poprawić
  11. chyba masz coś spie.... oby Ci nie dup.... weź kumatego gościa niech Ci to wyprowadzi z c.o. nie ma żartów, doradzanie na odległość , to trochę prowadzenie głuchego przez ślepego czy jakoś tak
  12. czy przynajmniej próbuje osiągnąć (nie wiem czy dotrzymam reżimu temp i wilgotności ) zmniejszyłem ilość soli do 35 g/kg i cukru 4 g/kg
  13. ja bardziej gustuje http://wedlinydomowe.pl/inne-wyroby-miesne/wedliny-dojrzewajace/775-schab-surowy-i-boczek-surowy-po-tyrolsku i taki nastawiłem
  14. cukier + obmycie to raczej wbrew zasadą, nie bardzo rozumie po co aczkolwiek wyrób wygląda jak dla mnie o key może oczekiwałbym bardziej dojrzałego wysuszonego ale to kwestia gustu osobiście daje więcej przypraw ale to kwestia gusti i nie będzie to a la parmeńska (w tym przypadku tylko sól i długi czas )
  15. faktycznie wartość opałowa w tabeli w mojej ocenie jest błędnie podana , ale mówimy o popiele i wartość +/- pokrywa się z innymi źródłami dotyczy to również sosny świerku versus dąb Sorry jest dobrze podane jest podane w KJ/kg a nie KJ/m sześcienne (wtedy jest tak jak pisałeś) http://www.stihl.pl/gatunki-drewna.aspx tu masz dane a stihl to stihl jest to inne źródło a trudno powiedzieć o Sthil że nie zna sie na drewnie (przynajmniej wycince)
  16. tu działasz na zasadzie ze lubisz co masz albo co musisz lubić a jak Ci pisałem a co będzie jeżeli niedziela również nie "wypali" i będzie np po Nowym Roku czego Ci nie życzę nie znam tematu pakowania próżniowego.Co do mrożenia mięso solone versus ryba , ryba jednak jest delikatniejsza
  17. http://www.komdrew.pl/vad_charakterystyka.html masz ilość popiołu w drewnie (zauważ że cześć popiołu "idzie"w komin ) . Jak palę w kominku to tak dwa wiadra po 10 litrów na pół kubika bez przesiewania , pale sezonowany buk
  18. trzymałbym bez mielenia, raczej zamroził , rozmrażał powoli w lodówce nie mam doświadczenia z pakowaniem próżniowym niestety często jest tak ze zaplanujesz sobie niedziela w wyjdzie przyszły piątek mielenie z definicji bardziej "skaża" mięso (większa powierzchnia styku z powietrzem , rozprowadzenie drobnoustrojów po większej powierzchni )
  19. gosman nie prościej niekoniecznie na takiej http://www.garneczki.pl/produkt/brytfanna-z-rusztem-plomyk,268?gclid=Cj0KEQiAwPCjBRDZp9LWno3p7rEBEiQAGj3KJqwljjzaVk2aeoxO_Ec6d5XUrLbseenjwRrNwvtqgcAaAob88P8HAQ nie trzeba tracić czasu na wycieranie lodówki a i szklanek się nie blokuje
  20. to tak "naukowo" praktycznie stosuj tabelę i bedzie o key
  21. @punias007 to tylko matematyka : dlaczego tyle soli temat masz przybliżony w poście 671 dlaczego takie a nie inne stężenie http://pl.wikipedia.org/wiki/ decydyje o szybkości nasolenia
  22. http://www.kominki.org/swiat-kominkow/ może Ci się przyda jako lektura przynajmniej aby się zorientować w temacie
  23. co do domku na działce odpowiedz sobie na pytanie jak będziesz kontrolować i regulować "atmosferę " - temperaturę wilgotność (podnosić obniżać) w rozsądnym czasie np 1 dnia jak dasz radę to się nada jak nie kto komu broni prowadzić doświadczenia ale dopuść ze wynik może być mizerny
  24. na "oko" po przyprawach to kiełbasa w "typie" chorizo http://www.lachinata.com/index.php/smoked-paprika-powder.html http://www.lachinata.com/index.php/el-chorizo/ niestety w temacie nie są "wylewni"
  25. to prawda elektrykiem nie jestem ale tez nigdy nie mówiłem ze jestem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.