Przewałkowałem tematy dotyczące peklowania i wędzenia drobiu. Wiadomo, różne są szkoły, różne techniki, różne podniebienia, a najważniejsze jest, żeby smakowało. Drobiu nigdy jeszcze nie wędziłem, a własnie zamierzam. Nie mam wątpliwości, jak zrobić udka kurczaka - to weekendowy wg Dziadka. Ale mam już wątpliwości co do reszty, więc zadam kilka pytań. 1. Pierś indycza - zamierzam peklować 6 dni z nastrzykiem razem z szynkami, polędwicami itd. Potem wędzić bez zawijania w siatkę, tylko luźno na haku i na koniec odparzyć. Moje wątpliwości dotyczą tylko tego że pierś będzie w solance z peklosoli, ewentualnie soli/peklosoli 50/50, więc może peklować oddzielnie w roztworze z samej soli? 2. Udziec indyczy ze skórą bez kości - chciałbym to zwinąc i dać w siatkę. Ale czy peklować 6 dni z piersią indyczą, potem uwędzić i odparzyć, czy też peklować 18-24h z udkami z kurczaka, odparzyć i na koniec uwędzić?