Skocz do zawartości

pokemon15

Użytkownicy
  • Postów

    4 149
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pokemon15

  1. pokemon15

    Zagadka

    ??? :shock: ??? :blush:
  2. pokemon15

    Zagadka

    Jak nic, nóżki andrzejka On śmigał prawie przez cały zlot na bosaka :grin:
  3. małgoś też zabieram drobiową w osłonce tylko nie wiem czy wcześniej nie zjemy... zakwas już prawie w bagażniku a to dzisiejsze Chleby Zlotowe, normalnie wyszły że szok ani jednego pękniecia Jutro przez całą drogę nic od rana nie jem...
  4. Razowce Izerskie żytnio-pszenne ze słonecznikiem już się studzą... Ładnie popękały jak to Izerskie :wink: Jeszcze wieczorem bochenkowe upiekę... właśnie wyrastają... i tutaj mam prośbę,może ktoś z Was ma możliwość zakupu albo może ma w domu i nie używa koszyk do wyrastania chleba, wiklinowy albo pleciony jakiś... mniejszy od mojego i głębszy... Ja mam taki o średnicy 30cm i mi się chleb rozłazi przy wyrastaniu... Będę bardzo wdzięczny jakby sie komuś udało na zlot zabrać, oczywiście gdyby miał... [ Dodano: Pon 22 Sie, 2011 17:30 ] Muszę kombinować....
  5. Karczek czosnkowy już upieczony... w tokaju To wyrób mojej LP specjalnie z myślą o wtorku, co by wieczorkiem przywitać Napoleonów http://img718.imageshack.us/img718/3418/dscf0699wm.jpg a tak się prezentują boczki... http://img546.imageshack.us/img546/9248/dscf0702wm.jpg
  6. pokemon15

    Wyroby zbig3133

    ja to mogę tylko o takim pomarzyć...
  7. Ledwo żyje... 2.31 a ja nic nie spałem... nie miałem kiedy wam zdjęć wkeić... ale na Zlot co nieco przygotowuje... Pasztet drobiowy pieprzowy... doszedł... pycha http://img200.imageshack.us/img200/8097/dscf0632wm.jpg http://img98.imageshack.us/img98/358/dscf0633wm.jpg Dla modliszqi, specjalnie, kochana moja ... mielonka wg DZiadka ale z moimi dodatkami... Wspaniała http://img21.imageshack.us/img21/8171/dscf0637wm.jpg http://img842.imageshack.us/img842/452/dscf0638wm.jpg I jeszcze te boczki... pieczone... ja juz nie mogę... 2.42... ale cóż... Zlot,,, http://img717.imageshack.us/img717/8770/dscf0697wm.jpg
  8. Wróciłem po nocce ...jejku... nawet się juz nie kładłem spać... Zlot juz za niedługo... musiałem to zrobic... bo jak ? w koncu to zlot WB... wszyscy kabanosy robią i inne fajne rzeczy... 7.30 budzi sie bartek... ubieranie, przebieranie i luz dla LP, niech pospi... śniadanko... 9.00 wstaje żonka, to ja w te pędy do lodówki i heja mięso mielić... musiałem to zrobic... 5 kaw w sumie do 12... i ... z braku czasu osadzała się ok 3h w temp pokojowej... ale to co wyszło po całym dniu zwariowanym... z zadymianiem i w ogóle... szok... tp wszystko przez ten zlot chyba... A to wszystko dla Was Kochani !!! ja juz naprawdę wymiekam... ale musiałem to zrobić... żona to puka się w głowę... ale cóż... wariat jestem... http://img98.imageshack.us/img98/3500/dscf0671wm.jpg http://img855.imageshack.us/img855/7513/dscf0672wm.jpg http://img716.imageshack.us/img716/8491/dscf0689wm.jpg Jejku... naprawdę kiełbasa Żmijowa chuda wyszła super... napisał bym i opisał wszystko krok po kroku ale juz nie mam sił... a jutro jedziemy Niech to zdejęcie bedzie uwieńczeniem wszystkiego czego kocham... http://img845.imageshack.us/img845/2260/dscf0686wm.jpg
  9. Ufff... ale dawno tu nic nie pisałem.... Chyba wszystko przez ten Zlot... miałem juz nic nie zadymiać... ale w końcu andrzejk i halusia i zbój tak mnie doładowali... No nie.,., zlot WB a ja nic zadymionego nie wezmę??? Masakra od rana... wróciłem z pracy...i zero spania... do kościoła też nie poszedłem,,, :shock: poleciałem po zapeklowane mięso i do południa uporałem sie z .... kiełbasa,,,, no i zadymianie... szlak jak zarosła mi beczka,,, pogoda i w ogóle super oczywiście Bartek mi pomagał... ech... no nie mogłem... musiałem zadymić... bo w sumie jak ??? Chyba tutaj to napiszę... cała moja przygoda... teraz to już część życia ,... to wy i WB... nie mogłem inaczej i mimo 3 godzin drzemki... po pracy prawie od razu poleciałem pod beczką rozpalać...
  10. ja też coś przywiozę fajnie będzie yerba , włodku, we wtorek cie widzę !!!
  11. jak na zakwasie i razowy to nie ma innej mozliwości :clap: :clap: :clap:
  12. No to wiadomo już kto zgarnie pierwsze nagrody Halusia i Zbój :thumbsup:
  13. A ja dzisiaj nie jem kolacji :tongue:
  14. Ładna kiełbasa Ci wyjszła :thumbsup:
  15. ciesze się bardzo a przepis nie mój, ze strony głównej WB... Pozdrawiam
  16. smakowicie wygląda... ja spałaszowałem bułkę z kurczakiem a raczej z kawałkiem kurczaka... z obiadu zastał kawałek...
  17. pokemon15

    Przywitanie

    Witaj witaj
  18. Wezmę z kminkiem, chociaż to tylko po wierzchu posypany jest :wink: Co do samego pasztetu to mam mieszane uczucia... dobry ale ciut za duzo pieprzu mi się sypnęło... :rolleyes: i jak by ciut za suchy... a podlewałem go dość duzo bulionem podczas wyrabiania... no cóż, moze "dojdzie" jeszcze przez te kilka dni...
  19. I tak trzymaj U mnie to się dziwią jak nic w kuchni nie robię :grin: Takie było załozenie tego tematu aby nie bać się zakwasu u wypieku własnego chleba, ja jeszcze kilka miesięcy temu nie miałem pojęcia co to jest chleb na zakwasie. chyba nie musisz, tylko będzie my musieli znaleźć lodówkę... wystarczu w lodówce jak stoi dokarmić raz w tygodniu...
  20. dzięki kladek ale do mistrzów to mi jeszcze daaaleko No i nie mogłem się z wami nie "podzielić" moim pasztetem, pachnie w całym domu aż by się chciało zjeść taki gorący ale do rana ostygnie w piekarniku (Henio, wyłączonym ! :grin: ) i do lodówki. A boczuś na wierzchu jak fajnie się podpiekł... :thumbsup: http://img705.imageshack.us/img705/4707/dscf0631wm.jpg Jedna foremkę zabiorę we wtorek do Napoleonowa :grin: jak nie zjemy... Starszy twoja mini foremka się przydała
  21. Moja córa uwielbia oliwki, to od czasu do czasu robię jej taka mielonkę "oliwkową" [ Dodano: Pią 19 Sie, 2011 00:06 ] Wczoraj zrobiłem coś drobiowego... Takie cudo z piersi kurczaka i skrzydeł indyczych http://img7.imageshack.us/img7/6141/dscf0624wm.jpg A dzisiaj przyszedł czas na pasztet drobiowy pieczony właśnie w piekarniku siedzi :wink: http://img69.imageshack.us/img69/3043/dscf0630wm.jpg
  22. Małgoś twój zakwas już przygotowany, jeszcze go dokarmię przed wyjazdem ze dwa razy
  23. madlinko, wczoraj czasu nie miałem, żeby ci odpisać, sałatkę ja osobiście robiłem pierwszy raz... z resztą wszystkie sałatki robiłem pierwszy raz w tym roku, bo wcześniej mieszkaliśmy gdzie indziej, tzn w Zawidowie, 100m od teściowej... to sałatki mięliśmy gotowe na miejscu :tongue: Co do zielonych pomidorów... to specjalnie dla Ciebie otworzyłem słoiczek Sałatka bardzo dobra, kwaskowata spałaszowałem słoiczek do śniadania :thumbsup: http://img64.imageshack.us/img64/6263/dscf0622wm.jpg
  24. ho ho hooo... toż to wygląda na bardzo "zawodowo" graty :clap:
  25. andrzeju, o tych serach to musimy pogadać... jak ty je robisz... nockę sobie zarezerwuję na pogawędkę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.