Skocz do zawartości

pokemon15

Użytkownicy
  • Postów

    4 149
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pokemon15

  1. Dzisiaj będę robił mielonki kanapkowe ale razem z łopatka wp kupiłem ok 1kg boczku surowego ze skórą i tak jakoś żal mi się go zrobiło, że nie dałem go do peklowania, tylko posoliłem, przyprawiłem, postał sobie przez noc... i ... pierwszy raz zrobiłem boczek pieczony wg przepisu kolego krzys59 /viewtopic.php?t=5425&postdays=0&postorder=asc&start=15 http://img202.imageshack.us/img202/7900/dscf0441wm.jpg Z temp tez najpierw robiłem wg krzysa59 na "minuty" ale w końcu zmierzyłem temp i była trochę za wysoka... Co prawda trochę mi skórka sie nie podpiekła w "środku" kawałka ale juz sie bałem dłużej na grillu trzymać, bo z lewej strony zaczęła się niebezpiecznie przypalać... ale i tak niebo w gębie !!! Mieciutki i soczysty w srodku I ten smak... :thumbsup:
  2. Stary poczciwy Zelmerek 5 :wink: na moje ilości daje radę...
  3. Starszy, co tu pisać... mniam, do kawki super Ja w ogóle lubię francuskie... ciasto :wink: a "wkład" to taki lekko kwaskowaty, bez cynamonu tylko z nutką goździków No bez przesady, trochę były małe wycieki...
  4. a tu moje wczorajsze ciacha "MCdONALD" :grin: http://img135.imageshack.us/img135/6639/dscf0427wm.jpg
  5. A ja teraz walczę z jabłkami, chociaż fasolki jeszcze zrobię, tym razem z keczupem Bedzie w zimie do ciast, jesli sie nie zepsują, dałem tylko cukier i kilka "kwiatków" goździka. http://img717.imageshack.us/img717/6944/dscf0430wm.jpg Juz nie mam w co "pakować"... a dzisiaj jeszcze tesciowa dzwoniła czy nie mamy słoików... jutro śmigam do mamy bo cos tam w piwnicy jeszcze ma... a gdzie buraki, papryka...
  6. Placki ziemniaczane :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup: http://img546.imageshack.us/img546/894/dscf0428wm.jpg http://img40.imageshack.us/img40/857/dscf0429wm.jpg
  7. andrzeju, w takich butlach po wodzie ? i jak je później wyciagasz? rozumiem ze to jednorazowe opakowania... Zakręcasz szczelnie ? a zelewa to taka jak na małosolne? Gorącą wodą zalewać? 1 łyzka soli na litr wody ?
  8. tak jak mówia poprzednicy, spokojnie odczekaj do jutra, niech porządnie wystygnie, najlepszy jest taki po 24h, jak trochę w lodówce postoi, wtedy nie ma problemu z krojeniem, no i sie "do końca" przegryzie No chyba, że ci sie soli za dużo sypneło... ja zawsze "smakuje" przy takich wyrobach...
  9. Nawet nie wiecie jak się cieszę, że Wam smakuje, i że ja też mogłem jakimś nowym pomysłem się z Wami podzielić... :rolleyes: Ja robiłem dzisiaj z 2 kg fasolki... niestety ledwo uratowałem 5 małych słoiczków... resztę "wciągnęliśmy" na bieżąco... http://img695.imageshack.us/img695/8551/dscf0422wm.jpg
  10. gungay wszystko tam pisze... jest i czosnek :wink: cebuli nie dawałem... Po ugotowaniu "surowca" i po ostygnięciu wszystko zmieliłem na sitku 3-4, (nie mam mniejszego...) dodając kajzerki namoczone i odsączone z mleka, 5 jajek, przyprawy: pieprz czarny mielony 3 łyżeczki, pieprz kolorowy mielony 1 łyżeczka, czosnek mielony 2 łyżeczki, gałka muszkatołowa 2 łyżeczki i sól do smaku.
  11. pokemon15

    Kalendarz WB 2012

    http://images50.fotosik.pl/1010/87993292c025abfem.jpg http://images45.fotosik.pl/1001/ff487c89b7bf3990m.jpg
  12. małgoś, wrzucaj na wrzątek, 10 min od zagotowania (pnownego) i nastepnie juz ze wszystkim czyli z cebulka i resztą składników "dusisz" ze 20 minut... musi byc dobra !!! I dopiero do słoików i jeszcze znowu pasteryzujesz. Jutro robię 2 kg to szczegółowa fotorelacje zrobię.
  13. juz prawie pierwsza w nocy, a ja jeszcze ciasto z wiśniami na nasz mini zlocik w rutkach piekę... jak jeszcze to nie wyjdzie... to nigdzie nie jadę... :mellow: http://img543.imageshack.us/img543/8623/dscf0295wm.jpg
  14. No i sknociłem kiełbasę... i to "grillową" na jutrzejsze spotkanie w Rutkach... zły jestem jak nie wiem co... plame dałem i trudno... po parzeniu kiełbasa dostała podcieków... tłuszczu. I pupka... tu na fotkach te najgorsze,które zostają w domu... resztę zabieram, bo w smaku fajne... najwyżej zjemy na zimno do pifka... Kilka batonów nawet ładnie wyszło i tak mniemam, że za mało scisle napełniałem jelita... ale sam musiałem robic kiełbasy bo nie miał kto pomagac w nocy... wszystko przez ten DESZCZ !!! :devil: http://img812.imageshack.us/img812/9814/dscf0288wm.jpg http://img196.imageshack.us/img196/5499/dscf0289wm.jpg Wedzona była 2,5h w temp 50-60st,parzona przez 25min w 68-70 st. ... przy okazji kawałek boczku w przyprawach zadymiłem i tez parzyłem, no i moją szynkową, ta wyszła fajnie a i wynalazki... Szynkowa wyszła super http://img8.imageshack.us/img8/6767/dscf0290wm.jpg I boczek... i "wynalazki" :wink: http://img16.imageshack.us/img16/6575/dscf0293wm.jpghttp://img580.imageshack.us/img580/4792/dscf0286wm.jpg "Wynalazki" pyszniaste !!! Zwłaszcza ten biały
  15. To było chyba "najdłuższe" moje zadymianie... masakra... a wszystko przez ten deszcz !!! trzy doby opadów non stop !!! Zły jestem, że nie wiem co... nawet mi się nie chce pisać o tym... grillowa i szynkowa i "wynalazki" http://img836.imageshack.us/img836/6435/dscf0277wm.jpghttp://img807.imageshack.us/img807/2259/dscf0279wm.jpg Normalnie przez ten deszcz dzisiejszy dzień "stał" na głowie... od rana do 14 zadymianie w deszczu... przemokłem jak... ech... nawet parasole na drzewach nie pomagały... To tak na szybko, bo rano trzeba wstać i jechać... do Rutek... :grin:
  16. Kurcze juz późna nocka ale ... kisz... ja mówię na to "kiszka" Moja żona od koleżanki z Gdańska przepis dostała... http://img820.imageshack.us/img820/2264/dscf0235wm.jpg To takie zapiekane ciasto francuskie z farszem i zalewane "sosem"... ciasto francuskie kupuje gotowe... specjalnie do tych kiszek nabyłem dwie "formy" ceramiczne żaroodporne, fi 24... ciasto wykładamy na dnie, przycinając tak zeby do foremki pasowało... farsz... tu jest dowolność... my tzn LP robiła tak... 1. pieczarki, cebulka, boczek wędzony krojony w kostkę, wszystko razem duszone... 2. Pomidory krojone w kostkę,ser typu feta. 3. (dzisiaj) pieczarki, mięso mielone, papryka (duszone-smażone) wcześniej, ser żółty pokrojony w kostkę, i ma wierzch plasterki pomidora. Niezależnie od "farszu" który wykładamy na ciasto... przygotowujemy "sos" którym polewamy=zalewamy nasz kisz... i tak na dwie foremki 'bełtamy" 6 jaj i 220ml śmietany (mała), na wierzch układamy pozostałe ciasto wg uznania... Zapiekamy w piekarniku 20-30 min w temp 200st. Najlepsze jest chyba na zimno!!! http://img707.imageshack.us/img707/4614/dscf0238wm.jpg A tutaj kilka fotek, które z narażeniem życia robiłem... żona jakoś nie chce się uwieczniać na zdjęciach... :mellow: :wink: prawie ścierą przez łeb dostałem... :grin: http://img707.imageshack.us/img707/3129/dscf0233eh.jpg http://img823.imageshack.us/img823/2625/dscf0229r.jpg http://img845.imageshack.us/img845/9969/dscf0232o.jpg http://img851.imageshack.us/img851/4043/dscf0234y.jpg http://img842.imageshack.us/img842/3504/dscf0237b.jpg Jak mi sie uda tą moją LP "przekonać" to moze kisz na nasze spotkanie przywiozę w sobotę,,, :shock: Ps fotosik nie działa...
  17. pokemon15

    Wyroby Pis67 & Co.

    Kolega jak zawsze na"posterunku" Piękne :clap:
  18. pokemon15

    Chińska kiełbasa

    to te chińczyki jakieś dziwne kury mają.... :shock:
  19. Dzisiaj nici z wędzenia... pogoda "pod psem"... leje juz ponad 40 godzin... niekiedy tak intensywnie, że nawet nie było sensu kombinować z daszkami, plandekami... No to, żeby umilić i osłodzić sobie i rodzinie te deszczowe chwile... upiekłem rabarbarowca maślanego wg przepisu naszej halinki http://img706.imageshack.us/img706/9332/dscf0241wm.jpg http://img827.imageshack.us/img827/7623/dscf0240wm.jpg I nawet kruszonka mi fajnie wyszła ale tym razem zagniatałem na sucho... :wink: Żona na obiad kisz zrobiła... normalnie cud-malina... ale o tym później jak zabutelkuje drugą partię truskawkówki :tongue:
  20. mi też kropelki sie pokazują na poczatku osuszania w beczce ale osuszam w zalezności... od 1h do nawet 1,5h, (wedzonki) natomiast kiełbasy od 30 do 40min i zawsze w temp max 50 st...
  21. I ode mnie wszystkiego dobrego wszystkim ! Jubilatom
  22. Pada, pada, pada... No cóż, kiełbasy po całonocnym osadzaniu w piwnicy, poszły do miski i do lodówy w garażu... temp 4st. Poczekam jeszcze jeden dzień, może w piątek padać przestanie....
  23. Prawdziwa masakra dzisiaj z pogoda... leje od rana... to prawie rok od powodzi jaka spustoszyła Bogatynię... piwnica juz lekko "podlana"... znowu... a zapowiadają opady całą noc i jeszcze jutrzejszy dzień... Podłamany jestem, bo planowałem wędzenie od rana... kiełbas na nasze spotkanie założycielskie w Rutkach... Cóż... zadymianie stoi pod wielkim znakiem zapytania :mellow: Kiełbasy musiałem w sumie dzisiaj robić, bo mięsko zapeklowane stało juz 48h... w lodówce. Wymodziłem prawie 4kg kiełbasy "zlotowej-ogniskowej" wzorując się na przepisie kol. Pis-a - kiełbasa grillowa grubo rozdrobniona. http://img196.imageshack.us/img196/4886/dscf0219wm.jpg http://img813.imageshack.us/img813/3294/dscf0222wm.jpg Przy okazji zrobiłem jeszcze trzy "batony" ala szynkowej... Z nadziewarki jestem w sumie zadowolony, mimo nieszczelnego tłoka... :wink: ale od czego są skórki wp he he... Teraz wszystko zależy od pogody... kiełbasy w piwnicy sobie wiszą... jak nie przestanie padać przez noc, to "zlotowa" pójdzie do parzenia i będzie na biało... a ala szynkowe... chyba zamrożę i zadymię w przyszłym tygodniu... ech... same kłody pod nogi...
  24. pokemon15

    Zapal świecę

    [*]
  25. Dzisiaj na obiad usmażyłem trochę placków ziemniaczanych. Przepis na placki przekazała mi jeszcze śp moja kochana babcia... robiła najlepsze i najsmaczniejsze placki na świecie. Ja najbardziej lubię ze śmietaną i posypane cukrem... i zimna maślanka i nic więcej mi do szczęścia nie trzeba... :wink: http://img600.imageshack.us/img600/4458/dscf0211wm.jpg
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.