Skocz do zawartości

sverige2

Użytkownicy
  • Postów

    7 577
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    3

Treść opublikowana przez sverige2

  1. Racja pełna i całkowita KarKanie, oto nasza Polska właśnie, nie mniej to nasza ukochana ojczyzna i miłość nasza ślepa jest .
  2. W żadnym wypadku nie wolno "Aby pała się przegła" jak mówi pan Ferdynand, i najważniejsze jest aby w aluminiowym garnku nie gotować bigosu i i kwaśnych potraw, i Baca "mądrze gada", bo jeżeli już, to trwałe zmiany w mózgu wywołuje wiele innych rzeczy i z radością używamy ich w różnych konfiguracjach w naszych domach i gospodarstwach domowych.
  3. http://allegro.pl/silikon-do-akwarium-135ml-przezroczysty-i4356488561.html
  4. Michał, jest dokładnie tak jak pisze Roger. Wklej sobie uszczelkę i problem zniknie jak ręką odjął. Wklejenie uszczelki na silikon lub klej, powoduje szczelne połączenie wykluczające jakiekolwiek możliwości dostania się w miejsca połączone na trwałe jakichkolwiek drobnoustrojów i jest ono w pełni hermetyczne.
  5. sverige2

    Turystyka

    Electro, Polacy też przyjeżdżają na gościnne występy i nie ma co się oszukiwać. Nie mniej Polacy w całej masie tej menażerii to kropla w morzu i największy problem jest z tymi o których piszę. Samych Szwedów też jest trochę, jak wszędzie, ale 90 procent to jednak to tradycyjnie Romowie, kebaby, falafele i reszta tych co asymilować się w europie nie chcą. Obserwuję to żyjące z socjali dziadostwo nieco dłużej niż Ty, i mierzi mnie to okrutnie. Nie mniej jest jak jest i jak pisałem, Szwecja jest jednym z najbardziej bezpiecznych krajów w Europie, oprócz Szwajcarii. Chciałbym aby w Polsce mogło być tak samo i pewnie kiedyś będzie .
  6. sverige2

    Turystyka

    Niby masz nieco racji Electro , jest dziś sporo tej kolorowej menażerii która w Europie się nie chce za nic asymilować, przyjeżdża do Szwecji korzystać z opieki socjalnej i zdrowotnej a w zamian nie tylko zaśmieca Szwecję rzucając niedojedzone kebaby czy falafele prosto na chodnik, o puszkach po napojach nie wspominając etc. lecz tworzy właśnie te różne nieformalne grupy, niektórzy mówią o nich gangi, których corocznie policja likwiduje całkiem sporo. Nie mniej poziomu bezpieczeństwa obywateli w Szwecji nie da się praktycznie porównać z żadnym krajem w Europie, no może jedynie ze Szwajcarią. Wy w Stockholmie macie z tym znacznie większy problem z przyczyn obiektywnych tym tałatajstwem niż reszta kraju. Życzyłbym sobie jednak i nie tylko sobie aby taki poziom bezpieczeństwa jak w Szwecji, panował w całej Europie.
  7. Michał, nadziewarka myje się doskonale bez wyjmowania dolnej części zarówno ręcznie w zlewozmywaku, jak i w zmywarce, zapewniam gdyż sam tak właśnie robię. Nigdy nie próbowałem podnosić otuliny tłoka poprzez istniejące dziurki bo powoduje to uszkodzenie i skutkuje tym o czym piszesz. Za każdym razem myję dokładnie tłok w gorącej wodzie i nie przejmuję się ciemnymi plamami powstającymi pod silikonem. Tak więc ten zapasowy tłok leży sobie nadal w dziewiczym stanie i spokojnie czeka. Jest wiele sposobów na tłok i ew. jego zmianę, co było też już pokazywane na forum i można dotoczyć za parę złotych tłok z grubego teflonu z podtoczeniem na oring. Sumując koszty to tak czy siak będzie to nadal bardzo dobra i niedroga nadziewarka porównując jakość i pojemność nadziewarki, do tej śmiesznie niskiej wręcz ceny.
  8. W mojej wersji zamiast sprężynki czy sprężynującej blaszki działa ciężar samej nakrętki które można dać podwójnie aby ciężar był wystarczający, główka śruby powinna być od dołu pod tłokiem. Otwór w tłoku powinien być nieco większej średnicy niż sama śrubka z gwintem, tak aby mogła ona swobodnie przemieszczać się w wywierconym otworze. Podkładka nie jest konieczna, lecz każdy może sobie poeksperymentować. Bardziej prosto już chyba byłoby trudno coś wymyślić. Odpowietrznik jest skuteczny, działa bardzo dobrze , a cały materiał to śrubka, dwie nakrętki i ew. podkładka. Koszt takiego odpowietrznika to max. 1 zł. polski.
  9. sverige2

    Dymogenerator

    Jest jak pisze Piksiak, winą jest granulacja i wilgotność, ale wystarczy go pochylić jak pisze Henio, i kiedy zaczyna słabiej dymić "puknąć" go czymś np. kawałkiem metalowego pręta czy szczapy, i parokrotnie potraktować zrębki jakimś np. sztywnym drutem od góry. Jakość zrębków to podstawa. Ja w swoim dodaję do zrębków całkiem grube klocki i kawałki różnego drzewa owocowego, gałęzie wiśni i inne pocięte na kawałki i dymi jak lokomotywa. Gabaryty zaś mam podobne jak Twój. to nie rakieta kosmiczna i dasz sobie po radę. Zwróć się też do Rogera o pomoc gdybyś nadal miał problem.
  10. sverige2

    Boczek wędzony

    Masz rację Boniek. Kucharek był przyczyną całego zamieszania, bo nie dosyć że zawiera sól,to jeszcze zawiera wzmacniacz smaku, czyli glutaminian sodu. "Kucharka" powinieneś sobie robić sam, na kłodawskiej soli właśnie, lecz bez glutaminianu .
  11. sverige2

    Boczek wędzony

    Electro myślę że ta drobnoziarnista Jozo czy Falk są podobnie słone, lecz tak naprawdę nie będę pewnie obiektywny i miarodajny gdyż właściwie nigdy ich nie używam.
  12. sverige2

    Boczek wędzony

    W 95% przypadków używam tylko tej soli Kłodawskiej o której wspominasz EAnno, Zabieram zawsze ze sobą jej spory zapas do Szwecji. Uważam że jest po prostu najlepsza. Do pewnych spraw używam też morskiej , ale ta ma minimalną zawartość jodu, używam też niejodowanej szwedzkiej soli http://www.auchandirect.pl/sklep/artykuly/1157_1196_1393/96500980/Spozywcze/Oliwa-przyprawy/Sol-Pieprz/Sol-kamienna-niejodowana-3-kg http://www.superbest.dk/produkt/groft-havsalt http://www.mathem.se/varor/salt-grovt/grovt-salt-utan-jod-800g-jozo To są sole których tylko i wyłącznie używam. Jeżeli potrzebuję do czegoś soli miałkiej to mielę ją w młynku do przypraw, lub do kawy, w zależności od sytuacji. Miarę 1 szklanki (250 ml. na 1 l. wody) do "sała", biorę zawsze gruboziarnistą kłodawską .
  13. sverige2

    Boczek wędzony

    Poza tym proszę przeczytać o jakim boczku ja piszę. Zrobiłem go tak dla tego jak robi się "sało", ponieważ był tak gruby i tłusty że mięsa było bardzo mało i w swej większości składał się z grubej słoniny. Zrobiłem więc eksperyment, i opisałem. Wyszedł pyszny można by rzec słonino boczek i tyle. Wszystko jest zgodne z podanym przeze mnie opisem. Dawałem tego linka do strony już wielokrotnie, ale dam raz jeszcze. http://pychotka.pl/Sa%C5%82o-oryginalne-rosyjskie-przepisy Ps. Do wszystkich swych wyrobów używam tylko gruboziarnistej soli nie jodowanej, takiej jaka jest zalecana do ogórków i przetworów.
  14. sverige2

    Turystyka

    Znam przypadek np. z Rumunii gdzie na stacji benzynowej w dobrze oświetlonym miejscu, zarówno piesek jak i właściciele spali snem sprawiedliwego, po ówczesnym wpuszczeni jakiegoś środka usypiającego do kampera przez złodziei. Kamper został wyczyszczony dokładnie ze wszystkiego co wartościowe a turyści bez dokumentów i jakichkolwiek środków. To powszechnie spotykany numer w tym kraju. W Szwecji powszechnie ostrzega się turystów kamperowych przed noclegami na stacjach benzynowych. Dobrze więc Jacku że tylko tak się to skończyło.
  15. Przecież piszę Eli że ze zwykłej śrubki z nakrętką, to się nazywa odpowietrznik, u mnie akurat jest zrobiony z fi 6. ale to nie ma znaczenia może być 8 lub 10.
  16. Trzeba wykonać mały tuning za parę złotych. Uszczelkę wkleić na silikon i kłopoty skończą się raz na zawsze. Tak ma wielu użytkowników tego sprzętu i ja między innymi. Oprócz tego ze zwykłej śrubki z nakrętką wykonać odpowietrznik w tłoku.
  17. Każdy kociołek żeliwny i nie tylko kociołek przed rozpoczęciem użytkowania należy zgodnie z instrukcją w odpowiedni sposób zabezpieczyć olejem i wygrzać, u mnie różne żeliwne sprzęty mają kilka dziesiątków lat na tzw. "karku" i nigdy przenigdy nic nie rdzewieje. Poza tym nie wolno do mycia używać detergentów, to podstawa.
  18. http://allegro.pl/kociolek-zeliwny-8l-producent-100-zeliwo-naturalne-i4356376430.html
  19. No niby racja lecz tylko połowiczna, bo toć to przeca tyż czosnek, tyla że dla misiów .
  20. Anno nie zwróciłaś uwagi że pisałem nieco wcześniej że suche liście czosnku niedźwiedziego zmełłem najpierw w młynku do kawy, do konsystencji mniej więcej suszonego roztartego w dłoniach majeranku, więc z trwałością nie powinno być problemu, poza tym jak słusznie pisze Baca, takie drobne 5kg. zostanie pożarte w tempie błyskawicy . Nie mniej uważam że świetnie nadaje się do podsuszenia.
  21. Cieszę się Baco że Ci się podoba, co do smaku to musisz mi wierzyć na słowo niestety , ale jest naprawdę super w tym wariancie z czosnkiem niedźwiedzim. Już teraz na stałe zagości w mym kiełbasianym menu.
  22. Roger masz rację, ale właśnie dla tego dodałem przeca całe 4g. niedźwiedziego. Nie mniej kiełbaska po nocnym odpoczynku i ponownej porannej degustacji to już zupełnie inna kiełbaska, i muszę tu złożyć "uczciwą samokrytykę". Kiełbasa jest teraz naprawdę pyszna. Czosnek który wczoraj na świeżo nie był właściwie wyczuwalny, dzisiaj jest skomponowany na odpowiednim poziomie i jest wyczuwalny na tyle na ile trzeba aby nie dominował w smaku, i nie robił z "chłopskiej" tzw. "czosnkowej" Jest znacznie mniej ostry niż czosnek zwykły, i np. dla osób dla których dominacja ostrego zwyczajnego czosnku nie jest cacy, jest to doskonała alternatywa, a dzisiaj kiełbaska jest autentycznie pyszna, nadająca się idealnie na grilla, jak też do tzw. "łapy" z pajdą świeżego chlebka własnego wypieku. To naprawdę rarytas, i tak jak już kiedyś pisałem. "Chłopska" wg. Szczepana, ma pod sobą wszystkie kiełbasy i jest nie do pobicia najzwyczajniej, wersja z czosnkiem niedźwiedzim okazuje się autentycznym rarytasem. Na prośbę Jojo przesyłam również fotkę tego rarytasu.
  23. Jojo w przekroju ładna i ogólnie fajna jest jak piszę, na pewno na grillu też będzie OK i żonce będzie smakować bo ona nie taka czosnkowa kobitka. Nie mniej ja lubię tą tradycyjną nutę czosnkową w kiełbasce szczególnie tego typu, kruchej typu wiejskiego, a czosnek niedźwiedzi zupełnie tego posmaku i charakteru nie daje. Nie mniej jak pisałem kiełbaska OK. a jutro jak nieco dojrzeje, będzie na pewno jeszcze nieco inna w smaku i zapewne lepsza.
  24. Jednak nie wytrzymałem i dokonałem małej degustacji na świeżo. Po sparzeniu, schłodzeniu i ponownym podwędzeniu ok.1.5 godz. Wygląd znakomity, smak że tak powiem niezły, lecz całkowicie różny niż z normalnym czosnkiem. Zupełny brak tej charakterystycznej czosnkowej nuty która jest właściwie podstawowa i obowiązkowa w kiełbasie tzw. wiejskiej czy chłopskiej. W sumie jak piszę kiełbaska niezła i smaczna, ale jednak "to nie to". Następnym razem spróbuję ten sam zestaw przypraw plus jednak ok. myślę 1.5 g. normalnego czosnku na kilogram. Nie mniej zobaczymy jutro jak się smaki zrównoważą i zmacerują, a kiełbaska dobrze wystygnie.
  25. Kiełbaska już się parzy, jutro ocena jakie walory smakowe dała zamiana czosnku zwykłego na niedźwiedzi ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.