-
Postów
7 577 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez sverige2
-
Regulator temperatury
sverige2 odpowiedział(a) na grzegorz241070 temat w Napędy do nadziewarek/mieszarek
Tusiaczku. Żenada to złom lub tandeta produkowana przez producenta PRD. Mam widziałem napisałem. Tandeta jakiej by nawet Chińczyk nie zrobił. Mało tego, kol Wiking z Norwegi też uległ reklamie i nabył ten syf. Badziewie się spaliło, jak powiedziałem mu aby go otworzył i zobaczył co jest wewnątrz, to mało nie zemdlał w pierwszej chwili jak zobaczył z czego i jak to jest wykonane. Facet powinien mieć z urzędu zamknięty zakład za produkowanie czegoś takiego. Powiedziałem co wiem i tyle, nie mam żadnego interesu robić komuś reklamy czy antyreklamy. Nie mógłbym jednak patrzeć w lustro przy goleniu, gdybym nie powiedział prawdy o tym g ...nie jakim jest PRD. Koledzy mogą wierzyć Tobie lub mnie, Ty masz i używasz, ja mam i po tym jak jeszcze nie zacząłem używać a już się zepsuł i wszystko wewnątrz się poodklejało, bo jak pisałem jest poklejone na tzw. ślinę, łącznie z wentylatorkiem wielkości paznokcia, mogącym komarowi jajka chłodzić, o radiatorze z kawałka powyginanego płaskownika, pasek szer. 2 cm. który to nie jest notabene niczym przymocowany, nie wspominając, o kabelkach grubości ciut większej od włosa itd, itp. Metodzie lutowania tzw. nasrania jak to się potocznie nazywa. Tandet jaką po prostu trudno sobie wyobrazić. Kto chce wywalać te niby małe pieniądze na ten syf, to jego sprawa. Ten producent postawił na niewyobrażalną tandetę i dzięki temu relatywnie niską cenę. Czy to jest sposób na klienta, nie wiem. Ja porównałem, napisałem zgodnie ze stanem faktycznym, nigdy więcej PAMELA, a wybór należy do kolegów. -
Regulator temperatury
sverige2 odpowiedział(a) na grzegorz241070 temat w Napędy do nadziewarek/mieszarek
Kol. Dr.Granatt wykona każdy typ jak też model regulatora, wedle indywidualnego życzenia i zapotrzebowania. Wystarczy napisać lub zadzwonić do niego i wszystko z nim uzgodnić. To fachowiec który wszystkim potrzebującym doradzi i pomoże. Mieszka w Gdańsku. Ceny są uzależnione od tego co się zamawia i co się chce mieć. Poziom techniczny, jakość wykonania i wszystko co się z tym wiąże, czyli ogólnie klasa tych urządzeń ,wykonywanych przez DR.Granatta , ma się tak do PRD, jak wóz drabiniasty, do wspomnianego wcześniej "Mercedesa" -
Na pewno wystarczy. Ja mam DG średnicy 110 mm. wys. 300 mm. zasilanie dolne, rurka dymowa od Rogera, i do tego duża pompkę OPTIMA 500 z pełną regulacja. Ustawiam siłę nadmuchu według aktualnych potrzeb. Działa jak szwajcarski zegar.
-
Regulator temperatury
sverige2 odpowiedział(a) na grzegorz241070 temat w Napędy do nadziewarek/mieszarek
Tusiaczku. Ja po prostu wykonałem test porównawczy i to wszystko. Tak już mam od zawsze że nie toleruję po prostu g...na. To że wielu kolegów używa do swojego sprzętu tego czegoś, to po prostu wina ograniczonego budżetu, ale przez to że ktoś nie jest w stanie nabyć porządnego sterownika dobrej klasy, bo kosztuje nieco więcej, to ten bubel, nie staje się od tego lepszy, tylko pozostaje takim samym badziewiem jakim był. Jeżeli kogoś interesuje sterownik z tej tzw. górnej półki taki który można śmiało nazwać "Mercedesem" a nie wozem drabiniastym jak w przypadku PRD, to wystarczy zwrócić się do kol. DR.Granatta i zamówić. http://www.bimber.info/forum/viewtopic.php?t=4144 Są też doskonale tanie sterowniki w firmie "Thermoplus" http://thermoplus.pl/katalog/sterowniki-chlodnicze/sterowniki-chlodnicze.html Kto chce niech sobie używa to badziewie, bo po tym jak dostałem to do ręki i zobaczyłem na własne oczka, co to zacz, inaczej nazwać tego nikt mnie nie zmusi nawet siłą. -
Regulator temperatury
sverige2 odpowiedział(a) na grzegorz241070 temat w Napędy do nadziewarek/mieszarek
Tusiaczku. Czytam ze zrozumieniem i wiem doskonale o czym i dla czego piszę. Ty oczywiście odsyłałeś regulator bo chciałeś dokonywać w nim zmian wg. Twoich zastrzeżeń i propozycji, inni odsyłali bo musieli, gdyż otrzymali takie samo g...no jak ja. Ja nigdzie bubla nie odsyłałem, tylko wylądował on w lamusie, na honorowym "zaszczytnym" należnym mu miejscu. Używam paru innych regulatorów, ale najbardziej odpowiada mi Transmit G 7. i go najczęściej używam. http://www.termoregulatory.pl/termoregulatory.php Pracuje absolutnie samodzielnie i bezawaryjnie, to rzecz na której na prawdę można polegać. Myślę Tusiaczku, ze nie bierzesz mnie za dyletanta, i za nierozgarniętego amatora, który nie ma pojęcia co wypisuje, i ma w reku mercedesa, tylko nie wie gdzie jest w nim kierownica ???. Pozdrawiam -
Regulator temperatury
sverige2 odpowiedział(a) na grzegorz241070 temat w Napędy do nadziewarek/mieszarek
Tusiaczku. To nie są tylko moje własne odczucia. PRD to złom najwyższego lotu, i żadne pobożne życzenia tego nie zmienią. Wyroby tego producenta, to tzw. chłam najwyższej światowej klasy, gorszego g...na zrobić się chyba nie da. Nie będę tu wyliczał kolegów którzy również mieli szczęście nabyć ten bubel, ale PRZESTRZEGAM uczciwie innych przed wyrzucaniem pieniędzy w błoto. PS. To odsyłanie do ciągłych napraw i poprawek, na tyle innych znudziło że wyrzucili g...no po prostu do śmieci i są szczęśliwi że nareszcie mogli o nim zapomnieć. Bo jak mówi stare przysłowie. " Nie pomogą szczere chęci, z g...na bata nie ukręcisz" -
Regulator temperatury
sverige2 odpowiedział(a) na grzegorz241070 temat w Napędy do nadziewarek/mieszarek
Przestrzegam przed nabywaniem sterownika "PAMEL" . Jest badziewie tej klasy, że trudno o coś bardziej prymitywnie i prostacko wykonać. Mówiąc jasno i zrozumiale, elektroniczne g...no. Posiadam od dawna PRD 2 . Jest on jednym z wielu posiadanych przeze mnie termoregulatorów, które to używam do celów rektyfikacji spirytualiów, przy kolumnach rektyfikacyjnych mojej konstrukcji, typu VM/LM "Dual". Został on zakupiony celem przeprowadzenia testów. Po otwarciu go i zajrzeniu do środka, ponieważ po otrzymaniu przesyłki coś tam pukało i telepało się wewnątrz, nastąpiła pełna załamka. Większego g...na nie widziałem na oczy już od dawna. Wszystko posklejane na tzw. ślinę, radiator to kawałek niechlujnie wygiętego płaskownika aluminiowego. Sposób lutowania i tzw. ogólna techniczna kultura wykonania, to po prostu dno totalne, jakiego nawet w najodleglejszych rubieżach Chin, chyba by trudno było znaleźć. To tyle na temat sterowników PRD2 i pochodnych. Radzę trzymać się raczej z daleka od wyrobów tego producenta. -
Przedmiotem aukcji jest pakowarka próżniowa niemieckiej firmy westfalia VPS518 Dane techniczne: • zasilanie 230V, 50Hz, • moc 100W, 9 L/MIN. • długość zgrzewania 28 cm, • wymiary 45X23X12 cm, • waga ok. 1,23 kg.
-
Jacinto wyrabia wędliny i coś tam jeszcze...
sverige2 odpowiedział(a) na jacinto temat w Moje wyroby
Szwedzi prawie do wszystkich kiełbas, jako wypełniacza dodają gotowane ziemniaki. Kiedy degustują moje wyroby i otrzymują informację, że polskie kiełbasy robi się z mięsa, a nie z ziemniaków, grochu, czy kapusty i to co jedzą to jest 100% mięsa w mięsie, to tylko ze zdziwieniem kiwają głowami, i oblizując się proszą o jeszcze. Tradycja dodawania ziemniaków do kiełbasy, wzięła się w Szwecji z biedy jaka panowała tutaj przed 2 wojną światową. Nędza była o wiele większa niż w ówczesnej Polsce, emigracja do za chlebem do USA, przewyższała znacznie polską. Ten kwaśny posmak i surowa cebula, to też rzecz charakterystyczna dla szwedzkich kiełbas, 99% jest z tym kwaskowatym posmakiem, który nam, posiadającym chyba najlepsze kiełbasy, po prostu trudno zaakceptować. -
To są tłoki ze stali KO 2 mm. grubej i oblane grubym silikonem z obydwu stron. Super wykonanie, sztywne i bardzo szczelne. Ja na wyposażeniu dostałem dwie szt. nadziewarka "Rossler" Trzeba zwracać uwagę który model się nabywa, ponieważ są w sprzedaży obydwa rodzaje, a sprzedawcy nie zawsze informują o tym w jaki tłok jest nadziewarka wyposażona. Najlepiej zwrócić się do sprzedawcy tych nadziewarek na Allegro o możliwość nabycia zapasowego tłoka.
-
Ot Kostek ministerska głowa , niejaki Vincent Rostowski to mógłby za Tobą teczkę nosić. Pozdrawiam
-
Masz całkowitą rację, ze zdjęciami jest dokładnie tak jak mówisz. PS. Oto cale moje czytelne jasne i proste wyjaśnienie dot. wykonania adaptacji, "przeróbki", cytuję je ponownie: Ci koledzy którzy ww. cech ani narzędzi nie posiadają, nie wykonają tego nawet przy komplecie zdjęć, rysunków czy opisów, i lepiej gdy zwrócą się o pomoc do kolegów czy przyjaciół. Myślę że napisałem wystarczająco zrozumiale.
-
Tusiaczku, nie ma syna w domu, a ja sam nie bardzo radzę sobie z tymi fotkami.
-
Andrzeju K. Przecież wyjaśniłem wszystko co dotyczy ew. przeróbki ww. nadziewarki, bardzo jasno i czytelnie, w moim poprzednim poście. Pozdrawiam
-
Kostek, nie rób sobie tzw. jaj. Jeżeli nie potrafisz odkręcić napędu nadziewarki i obrócić go o 1/4 obrotu, (napęd znajduje się w obudowie, w której nie zmieniasz i nie przerabiasz) tak aby korba znalazła się z tyłu, zamiast z boku i wykonać odpowiednich dystansów oraz mocowania, to najzwyczajniej lepiej się za to nie bierz i zleć robotę jakiemuś znajomemu lub koledze, który posiada to tzw. minimum majsterkowicza i zaplecze do majsterkowania. Na pewno sobie bez najmniejszego problemu poradzi. Ja daję po prostu pomysł, jak przy prawie zerowych kosztach ,dokonać dziecinnie prostej przeróbki we własnym zakresie i mieć tym samym sprzęt z przedziału 1500-2000 zł. Zaznaczam przy tym wyraźnie, że należy posiadać przynajmniej odrobinę zdolności do majsterkowania i "kawałek" tzw. zaplecza, oraz wyposażenie w postaci podstawowych narzędzi dla majsterkowicza hobbysty. Ci koledzy którzy ww. cech ani narzędzi nie posiadają, nie wykonają tego nawet przy komplecie zdjęć, rysunków czy opisów, i lepiej gdy zwrócą się o pomoc do kolegów czy przyjaciół. Sam posiadam nadziewarkę "Rossler" 3 kg. przy której to również dokonałem usprawnień jakie wcześniej na forum opisałem, są to zmiany z dodaniem odpowietrzenia tłoka, odpowietrzającym lejkiem do nadziewania i uszczelnieniem tuby. Nadziewarka "Rossler" za kwotę zakupu ok. 150 zł. plus przesyłka, sprawuje się teraz jak Mercedes klasy S.
-
Wujku Tomie. Dzięki serdeczne za dobre chęci, ale i tak zamawiam nowy, a jestem taki trochę dziwak esteta, i ten nowy datownik, nijak nie pasuje graficznie do tego wysmakowanego stylizowanego starego. Byłoby jedno od Sasa, a drugie od lasa.
-
Gdyby była możliwość otrzymać tegoroczny ale z nowym przyszłorocznym datownikiem, to jestem chętny na taką opcję 3 szt..
-
Masz rację Halusiu, ten "dowcip" Dyzia o swej rodzonej babci, tak mnie zainspirował, że od takiej właśnie puenty powstrzymać się nie mogłem.
-
To oprócz fuchy przy piwie u zięcia, to Babcia ma jeszcze realną szansę na pół etatu, w Komunikacji Miejskiej przy kasowaniu biletów.
-
Hektor. To nie mój patent. Zrobiłem tylko i zastosowałem dokładnie to co ten filmik na Youtube pokazuje. Odciąłem pasek teflonu od deski do krojenia, i napiłowałem ten pasek teflonu poprzecznie z obu stron, brzeszczotem do metalu w odległości jakieś 2 mm. rowek od rowka, na głębokość też coś w tym rodzaju ok.2 mm.
-
Jerzak. Na pewno woreczki z PAK-u, to najlepsza opcja, ale dobrze jest mieć pod ręką alternatywę. Ja też posiadam paczkę gładkich woreczków, zrobiłem sobie z deski teflonowej do krojenia taki właśnie przyrządzik z rowkami jak pokazany jest na Youtube i wiem że w razie gdyby zaszła potrzeba, to jestem przygotowany. Pomysł Hektora z grzebieniem, to również doskonałe rozwiązanie. Przecież można sobie kupić taki odpowiedni grzebyk, i zastosować go właśnie tyko do tych celów. W PAK-u posiadają też takie gładkie woreczki ze specjalnej grubej folii. Używam ich też do pakowania produktów półpłynnych i płynnych. PS. Dobrze by było aby Hektor zamieścił jakieś fotki lub filmik, tak aby pokazać kolegom jak i gdzie ten grzebień należy umieszczać, i dał krótki opis całego cyklu.
-
Przy odrobinie zdolności manualnych, dostępu do garażu i prostych narzędzi jakie posiada prawie każdy majsterkowicz, nadziewarkę "HENDI" 7 kg. w bardzo prosty i łatwy sposób przerabia się, obracając cały zespół napędowy o 1/4 obrotu, i umieszczając korbę z tyłu. Tak jak w profesjonalnych nadziewarkach z półki cenowej rzędu 1,500-2,000 zł.
-
No to siup, aby nam się dobrze działo, a że działo to armata, to aby nam się dobrze armaciło.
-
Arkadiuszu, spokoju i jeszcze raz spokoju Ci na wieczorowego życzę. Są takie "kropelki" na to cholerne ciśnienie, najlepiej smakują z lodem. Pozdrawiam
-
A taka jest moja nadziewarka Austriackiej f-my Rossler, też tak jak Hendi wyprodukowana w Chinach. cena ok 150zł. Też doskonała jakość i świetnie się sprawuje, jestem z niej bardzo zadowolony, bo wydatek niewielki a wygoda duża. http://allegro.pl/nadziewarka-do-kielbasy-miesa-maszynka-szpryca-i2770887013.html
