sverige2

Lukas87. Obejrzyj sobie sprzęt kol. Saikei, ostatnio przerabiał ten sam temat, a teraz jest już po pierwszych wędzeniach. Na pewno nie odmówi pomocy.

Właśnie dokładnie o to chodzi kol. Mikron.Brawo. Ubijaczy piany pełno na wszystkich forach. Wystarczy popatrzeć na ilość pisanych przez nich postów, i ich forumowy staż, oraz spektrum tematów. Statystyka jest nieubłagana.

Podtrzymuję stanowczo mój poprzedni post, a to ze politechniczni inwalidzi muszą kupować drożej to fakt.Gdyby szanowni koledzy żyli tak jak ja w czasach Adama Słodowego to nie pisali by dyrdymałek, celem reklamy lub zaistnienia na forum. Doradzili by natomiast koledze jak za parę groszy, można z byle czego otrzymać zupełnie przyzwoitą nadziewarkę , zamiast piankę na sztywno ubijać.

Zaznaczam że ja takiej nadziewarki nie posiadam, ale..... Trzeba być całkowitym inwalidą techniczno manualnym, aby sobie z taka duperelą nie poradzić i odradzać kolegom kupno taniego, to ma ogromne znaczenie, TANIEGO, zupełnie niezłego sprzętu.

Oj, tak, tak niestety.

A jaką proporcję w dodawaniu alkoholu należy zachować?

...a na co liczyłeś :grin: pamiętaj jedną zasadę " każdy ma jego własny interes " :wink: A ja właśnie dokładnie to samo w temacie Rogera niedawno napisałem i dostałem za tego posta ostrzeżenie. A tu masz ci babo placek, analogiczna sytuacja.

Proszę o dopisanie do listy, sverige2.

Bardzo często nie trzeba dodawać wybielacza, bo naturalny sok z cytryny robi swoje. Pozdrawiam

Roger, gratuluję super wyniku. Fotki mówią same za siebie. To jest najlepszy przykład, że dobrze działająca kolumnę można zbudować przy odrobinie chęci, i garści narzędzi, materiałów oraz wiary w końcowy sukces. Na pohybel "Polmosowi" pijmy zdrowo i ekologicznie. Pozdrawiam

Dlatego między innymi wyrób made by "ROGER" goloną zwany, jest pod każdym względem bardziej uniwersalny, niezawodny jak też bardziej przydatny do naszego hobby. Spala każde prawie paliwo samodzielnie przygotowane (koszty). Dym wychodzący z rury dymowej tego urządzenia nie podnosi temperatury w komorze (zimne wędzenie). Natomiast grzałka spalająca zrąbki w "Borniaku" siedzi bezpośrednio w komorze i z tej to przyczyny o zimnym dymie należy zapomnieć. Aby widzieć te różnice, nie potrzeba być żadnym fachowcem. Pozdrawiam

To napij się wody i połóż się w chłód.

Bejot. Pompka do akwarium wraz wężykiem jest ogólnie dostępna na Alledrogo za ok. 30 polskich złociszy. Ryzyko jej awarii, jest zbliżone do ryzyka trafienia 5 w totolotka. Pozdrawiam

W sprzęcie Rogera nie ma części mechanicznych, wiec psucie się po prostu odpada z urzędu. Możliwość używania dowolnego nieomal materiału do wędzenia jak też i niska cena stawia tą maszynkę poza wszelką konkurencją. PS. Nie jestem agentem handlowym f-my "Roger" zwany golonką. Pozdrawiam

Myth i Abratek, przepraszam. Macie oczywiście rację. Nie zwróciłem uwagi na ten drobny szczegół. Pozdrawiam

Te suszone ryby, nie tylko są przeznaczane na mączkę, po specjalnej obróbce są one tradycyjnym wigilijnym daniem szwedzkim. Spożywa się je w całej Skandynawii. Jak też w Ameryce. Są przedtem moczone w ługu i wodzie. Można je kupić już przygotowane do kuchennej obróbki w każdym szwedzkim sklepie.Piecze się je w piekarniku albo gotuje i spożywa ze specjalnym sosikiem. Nazywa się to "LUTFISK" zapewniam że wcale nie jest ohydne w smaku. http://en.wikipedia.org/wiki/Lutefisk W Polsce, też jest to stary znany sposób konserwacji ryb i nazywa się "STOKFISZ" http://www.sjp.pl/stokfisz Pozdrawiam

Dzięki EAnno. Skorzystam na pewno z Twej porady. Ostatnio zamiast kaszy jęczmiennej, użyłem coś co się nazywa "bulgur" Dostępny wszędzie w Szwedzkich marketach. To kasza robiona z pszenicy durum, bardzo popularna w Azji i na wschodzie. Mieszałem w stosunku 1 do 2. Jedna cześć bulguru i dwie części gryczanej. Krew suszona nabyta w Polsce na Allegro, plus dodatki. Już nie ma po niej śladu. Pozdrawiam

A czy kaszę można mieszać pół na pół np. z kaszą gryczaną, bo ja uwielbiam gryczaną ? Pozdrawiam

Jest to typowo szwedzka potrawa, nazywa się ona "Gravad Lax" , czyli łosoś marynowany. Robi się do tego jeszcze specjalny sos musztardowy, "Hovmästarsås" i to dopiero stanowi całość tej szwedzkiej narodowej specjalności. Można oczywiście jeść samego łososia , jeżeli ktoś lubi. Łosoś do tej potrawy musi zostać najpierw zamrożony. Nie robi się tego specjału bezpośrednio ze świeżej ryby. Przepis na marynatę do łososia na 1 kg. odfiletowanej rozmrożonej ryby: 1 łyżka soli 2 łyżki cukru 1 łyżeczka pieprzu białego 1 pęczek posiekanego koperku Wymieszać wszystko razem, przesypać łososia włożyć w torebkę lub pojemnik i do lodówki. Po 12 godz. łososia w pojemniczku przełożyć. Czynność ta kilkakrotnie powtórzyć. Po 2-3 dniach łosoś jest gotowy do konsumpcji. Przepis na sos: 1. łyżka stołowa cukru 2. łyżki siekanego koperku 1/2 łyżeczki soli 1/2 łyżeczki białego pieprzu 1. łyżka octu (może być ocet winny) 1. szklanka oleju jadalnego Koper należy najpierw utrzeć z cukrem tak aby puścił sok. Następnie dodajemy pieprz biały, ocet i sól, i mieszamy to razem. Na końcu ucierając to dolewamy powoli oliwę, tworząc dosyć gęsty sos. Można to robić za pomocą miksera. W ekskluzywnych restauracjach, sos ten jest sporządzany przez kelnera przy stoliku na oczach gości, co stanowi dodatkową atrakcję. Jest to naprawdę uczta dla podniebienia, dla lubiących ryby w każdej postaci. Życzę smacznego i pozdrawiam

Maad. 3 minuty max. trwa cała operacja robienie tego majonezu. Mycie to zawsze osobny akapit, a ten 15 sekundowy też wymaga wstępnego przygotowania, a następnie mycia sprzętu. Chyba że blender wywalasz na śmietnik każdorazowo. Tu można obejrzeć jak się to mniej więcej robi : Pozdrawiam

@Gregtom. Ja po prostu podałem jeszcze jedną możliwość wygodnego sposobu przelewu pięniędzy, przez tych którzy chcą pomóc finansowo. Myślę że skoro poszkodowani piszą na forum, to mają dostęp do kompa. Przecież jeżeli Ty wolisz inne sposoby to z nich korzystaj, i chwała Ci za to. Chodzi jednak o to aby jak najwięcej chcących osób mogło wybrać dowolną i najwygodniejszą dla siebie i dla nich opcję. Pozdrawiam

Myślę że można by wpłacać za pomocą opcji PayPal, pieniądze wpływają na konto błyskawicznie i nie ma znaczenia z jakiej części świata. Odbiorca musi tylko zainstalować sobie PayPal, oraz podać swój adres e-maill, i to wszystko. Pozdrawiam

Trwa troszkę dłużej niż 15 sek., ale nie dłużej niż 3 minuty. Myślę więc że tak, czy inaczej to niezbyt długo. Pozdrawiam

Od lat robię to samo w malakserze: 1/2 litra oleju jadalnego np. "Kujawski" 2 całe jajka 1 łyżka musztardy 1-2 łyżki octu 1-2 łyżeczki cukru pudru 1/2 łyżeczki soli lub jarzynki 1/2 łyżeczki pieprzu białego wg. uznania Można dodawać wszystko co się lubi do smaku, np curry, jarzynkę, maggi, paprykę w proszku itp. Wrzucamy wszystko razem do melaksera, całe jajka wraz z białkiem i pozostałą resztę Uruchomiamy i miksujemy chwilę składniki. Następnie wlewamy całą oliwę wąska strużką bez przerwy. Miksujemy chwilę aż majonez zgętsnieje i gotowe. Udaje się zawsze, lecz jajka muszą być z lodówki, oraz świeży olej. Pozdrawiam

Oto kociołki dostępne na Allegro. Zupełnie spory wybór. Na pewno każdy znajdzie coś odpowiedniego dla swoich potrzeb. http://allegro.pl/listing.php/search?sg=1&string=kocio%C5%82ek+%C5%BCeliwny Pozdrawiam