Baca

Patrząc na Twoje szynki a szczególnie na prawą mam wrażenie, że troszkę podsuszyłeś za duża temperatura wędzenia i też stąd może wynikać twardość, szynki jak zapewne wiesz wędzimy delikatnie do uzyskania kolorku a potem parzymy no i tutaj jak piszą koledzy termometr bo bez niego to dalszy ciąg zgadywanki Cie czeka

Wiesz można i tak z tym, że jeszcze nie do końca wiem o co biega kolega kupił u Mirka i mu ustroistwo biega jak szalone wiec o co w tym wszystkim chodzi może po prostu mamy zezowate szczęście

Jak gdybym chciał u siebie uzyskać taki dym to musiałbym coś dodatkowo podpalić, a nie bardzo wiem co .Dg przywiozłem jutro zajrzę i pokręcę, a w środę zadymiam wezmę wszystkie sugestie pod uwagę i o wynikach napiszę Ps. opukuję dg i też to nic nie dalo więc moim zdaniem nie jest to kwestia zawieszania a patrząc na filmiki widać, że daje większy nadmuch oczywiście ta na filmiku

To nie to cobym chciał nabijać licznik zgadzam się z kolegą , ja z taka proporcją spotkałem się dopiero tutaj, nie twierdze, że to jest zle . Od kiedy pamiętam ilość zalewy ile jej bylo zależało od ilości mięska po prostu musiało być zakryte. A wyroby gdybyśmy patrzeli na to jak robili to klękajcie narody , ale jakie w tych warunkach osiągali wyniki to wielu z nas nawet sobie nie wyobraża . Jest wiele osób którzy piszą tak jak piszą jest nawet taka choroba pisze jak słyszy a może się mylę

Daj na luzik poszukam jak pisałem i się odezwę uśmiałem się do bólu jak pszczółka

Jak już pisalem spoko mam kilka przemyśleń sprawdzę zobaczę. Nie odpisałeś jak dmucha wydaje mi sie ze moja zbyt słabo ale nie wiem nie mam skali porównawczej nie mniej postaram się coś ustalić i jak już coś będę wiedział to nie omieszkam poinformować Cię o tym, więc spoko i bez nerwów. Sprawa może potrwać gdyż wędzarka wraz z dymo stoi na ranczu kilkanaście km o mojego miejsca zamieszkania więc sam rozumiesz. A urządzenia lubią sprawiać psikusy .

Mirku spoko mam kilka przemyśleń do sprawdzenia w trakcie wędzenia, zobaczę co i jak i cię powiadomię, a co do wymiany gdyby zaszła taka konieczność to na święta prawdopodobnie będę w Twoim rejonie to uścisneli byśmy sobie łapkę

wsypuje bez żadnego ubijania,mam podejrzenia co do wydajności pompki. Mirku czy po nasypaniu 2/3 do cylindra pompka na maksa dymo odpala bez problemu, bo ja mam problem i to duży a gdybym więcej zasypał to nie ciągnie,nie mam możliwości porównania jak na razie.Jak pompka na maksa to mocno z niej dmucha bo ja ledwie wyczuwam.

Jak to mówią śmię wątpić Dzięki

no i dobrze

Ja wybrałem dwie jedną do mięsa a drugą nie czy myślisz, że to coś zmieniło nie, owszem przysłali dwie normalne a odpowiedź na mojego meila znasz. Michał wrzuć proszę numer do tej pani

To też mi wiadomo a szkoda, że nie są a miałeś miałeś Sam posiadam urządzenie no i sondy

Mirku bardzo Ci dziękuję, że chcesz mi pomóc tylko proszę nie traktuj mnie jak blondynki w męskim wydaniu jest tak jak napisałem więc o co w tym wszystkim chodzi co robię nie tak lub inaczej co mam robić coby było tak

Jeżeli takie same no to skąd mi to wiedzieć napisu nie ma w każdym bądź razie takie same jak pamela a z resztą Michał się wypowie, tylko co to za różnica z wbiciem jest problem i to nie zależnie od kogo pochodzą

ma się rozumieć Na maksa Mirku na maksa a rozpalam ma się rozumieć od dołu Ja nie mam problemu z rozpalaniem już

To też jest sposób ja jednak zakupiłem opalarkę z kartuszem gazu i po problemie. I jak zwykle ja mam problem a może nie? tylko ja. Jestem po trzech wędzeniach dymo by Miro cały czas mam problem z nierównym dymieniem . A robię tak zasypuję zrębki porządne kupione u Mirka więc coby nie było wysuszone są zapalam i ok , ale po jakiś 30 minutach lipa przestaje dymić nie gaśnie popukiwanie daje rezultat na jakiś krotki okres i sytuacja się powtarza i tak wokoło Macieju, lepszy rezultat daje pomieszanie w dg pogrzebaczem więcej dymu i na dłuższy czas i problem wraca. Pytam co jest nie tak o co do diabla chodzi w tym wszystkim , co robię nie tak?. Poradźcie ja sobie myślałem zasypię i temat z głowy no może czasami co by według zasady pańskie oko konia tuczy, a tu co lipa jak Wy to robicie czekam jak zwykle na rady bo strach się bać

Witaj to są sondy pamela jak widzę zaostrzonych nie mieli taką dostałem odpowiedź ponoć producent nie robi. Sprawa sprzed miesiąca faktycznie koleżka ma jakby inne,poczekamy co Piksiak na to.

Ło jezusiczku i bez lustrzanki ślinotok pełny a teraz masakra

No spoko brachu zobaczę co dalej i co na finale a nie powiem zaczyna być ciekawie

Kup koniecznie koszt mały a ryzyko duże i prawdą jest to co pisze

Wiesz, wiem, że dawniej robione były z drzewa, ale teraz, w dobie ultra lekkich i wytrzymałych materiałów stąd moje zdziwko, dzięki

. Poważnie

@wróbel75, Kolega Ci wszystko napisał idziesz drogą którą już wielu przeszło i jeszcze wielu przejdzie, jak na początek może być.

Też mnie ciągnie do tego coby zrobić serdelki, ale jak na ten czas chodzę kolo tematy jak pies koło jeża. Michał gratki

Wiesz co te Twoje wędzonki są dowodem na to, że to wędzarz wędzi a nie wędzarka i że wędzić można nawet w kartonie. Wędzonki bardo ładne a za pomysł jeszcze gratki