Baca

Ładne ale Twoje pomidorki chore

Aniu wydaje mi się,że nie przesadzam, zależy kto gdzie się wychował, garnki emaliowane były i owszem tylko były droższe i się obijały więc moja mamcia kupiła aluminiowe no i miała je do końca. A tak na marginesie pamiętam jak mamcia nabywała garnki drogą wymiany za szmaty butelki itp, kto wiedział wtedy, że garnki aluminiowe szkodzą, I to by było na tyle pozdrawiam

Fakt, ale ja pamiętam jak garnki aluminiowe to był hicior i moja mamcia w takich gotowała

ZAMEK BOLKÓW Dawno już nie pisałem jakoś tak czasami mam lenia i już, co nie znaczy, że nie oglądamy, nie chodzimy ,staram się cosik ciekawego zobaczyć. I tak w piękny słoneczny dzień wybraliśmy się obejrzeć zamek Bolków. Potężna budowla obronna, która jeszcze dzisiaj wzbudza podziw swym ogromem a także uznaniem dla jej budowniczych. O zamku jego historii możecie przeczytać Tutaj . Powiem tak na mnie zrobił wielkie wrażenie swoim ogromem jakoś tak utarło się w mojej świadomości dawno temu zbudowany technika taka jaka była wiec ciasny mały zamek a tu proszę majestatyczna budowla o dużej kubaturze, podziemiach a nawet podziemnym przejściu do pobliskiego zamku w Świnach. Ale,ale ciach bajera jak to mówią co poniektórzy i kilka fotek, które w sposób nieudolny mój bacowy pokażą to co mi dane było zobaczyć a jest co oglądać wierzcie mi. I co robi wrażenie wrażenie? A tutaj Panie mogą nabyć strój białogłowy, a panowie nabyć hełmy i dodatkowo jakiś kawałek żelaza do garści i już można z narażeniem życia strzec czci i cnoty owych dam, tylko tak sobie myślę, że może być problem, bo dama może by się jakaś znalazła ale co do reszty śmiem wątpić, no chyba, że w niższym przedziale wiekowym Popatrzcie ludziska i" antyleria " jakowaś się znalazła Kilka fotek z zamku Z oporami zdopingowany o mało co na kopach przez moją LP jako, że włączył mi się problemator a po co? polazłem na wieżę zamkową, co za widoki popatrzcie [dziękuje dobra kobieto] Ja wiem to tylko fotki i to kiepskiej jakości więc dla osłody popatrzcie TUTAJ a ja schodzę bo jeszcze ŚWINY czekają. CDN

Darcio brachu pełen szacun tak dla pomysła jak to mówi Ferdek jak i dla wykonania

Ty to słoneczko masz dara w rękach jak mawia Kiepski, niby tylko tak od niechcenia a tu proszę co wychodzi prima sort , a tak na marginesie nie potrzeba Ci kogoś na degusztatora jak mawiał niejaki Kierdziołek sołtys Pozdrawiam

Dobrze prawisz ja już kilka raz zapodawałem się do ostrzenia tak jak piszesz powiem jedno w moim wykonaniu lipa straszna, może tej cierpliwości potrzeba więcej. Sitka no może ale jak naostrzysz nóż a w szczególności jego boczną krawędź?. Nie ma jak magnesówka i już a przynajmniej dla mnie. Pozdrawiam

Przeczytałem tą wyminę wiedzy kilka razy i tu mam pytanie na które proszę odpowiedz " uważasz, że przewracanie w procesie peklowania niczego nie wnosi czyli jest zbędne", czy źle zrozumiałem?

Aniu witam Cię, sadząc po wpisie naszego kolegi testu na trwałość kiełbasy jak na razie nie będzie z powodu braku teje [ zostanie pożarta] Pozdrawiam

No i nie jest Szkoda, że tylko fotkę

A wiesz zjadłbym takiego swojskiego loda i przekąsiłbym ciastem czereśniowym Pozdrawiam

AHA no no pozdrawiam oboje

Witaj, no już myślałem, że sam się uwędziłeś czas wędzenia jest pojęciem względnym po prostu wędzisz pod kolor po co w jakim celu ja piekłbym od razu do temp 68 w środku Sól i czosnek według własnego smaku według przysłowia jeden lubi ogórki a drugi .... wiem co to sa fajerki tylko ich nie widziałem , LP jest spod Białej Ważne,ze smakowała a foty zapodaj jak odzyskasz tablet

Ładny ten Garden, a możesz mi podpowiedzieć co to za odmiana kwiatu na dwóch ostatnich fotach bo jakoś nie dowidzę czy cóś

@Skalar50, No proszę ladniunie te Twoje kiełbaski jakiś fan pieprzu czy cóś ten nasz kolega Skalar

Fajnie, że Ci smakuje a przepisów znajdziesz tutaj wiele, pozdrawiam

Ja się nie wypowiem ja się obliżę

Sorki, że troszkę na leniuszka, zdanie mam podobne mamy a przynajmniej ja mam się na kim wzorować

Ty jak już coś zrobisz ,

Tak Masz na myśli drzwi od wendzarki , jeżeli tak to możesz je zamknąć, chodzi o to żeby w procesie osuszania jak najmniej dymu i temperatura niska ale powietrze musi iść ciepłe Patrząc na fotkę mój kanał w beczce nie był krótszy od Twego a ciąg był a komina nie miałem co masz na myśli pisząc o tych fajerkach czy masz na myśli płytę pieca

Ziomek bo spuchnę a co z Pawłem będzie to nie wiem Nie ma innej opcji

Masz rację tylko, że kolega robi według Szczepana a tam osadzanie trwa tylko tyle ile rozpalenie i wygrzanie wędzarni czyli około 2 godz . Dlatego też wytłumaczyłem koledze z polskiego na nasze, bo chłop już był nieczasowy, zresztą komu i po co ja to tłumaczę wszak jeżeli mnie pamięć nie myli to też Pawle popełniłeś tą kiełbaskę, a swoją drogą jestem ciekaw jak sobie poradzi plany ma ambitne a z wiedzą sam widzisz, ale da radę tak myślę

Ad 1 co to znaczy nad fajerkami ja osuszam bezpośrednio w wędzarni, najpierw rozpalam a jak mam już wygrzana wędzarnię to wtedy na kije i do wędzarni, suszę aż jelita obeschną poczujesz pod ręką , trzeba uważać żeby nie wysuszyć za bardzo. osadzanie przed osuszaniem po prostu wieszasz bok wedzarni na kijach Ty rozpalasz jak masz już żar wkladasz do osuszenia i wedzisz cieplo idzie z zaru i już ad to zleży okolo 2 h po prostu patrz jak kolor sie zmienia jak Ci bedzie pasował koniec i do parzenia Ad 3 Na początek nie rezykuj 75% kiełbasy uwędź i sparz a z resztą sobie poeksperymentuj mniejszę rezyko, a samo podpiekanie nie podam czasu bo nie wiem to sprawa jak pisalem indywidualna podpiekam jeżeli już do 68 w srodku kiełbasy Jak kielbasę uwędzisz do koloru jak Ci pasuje idziesz z nią do domciu , bierzesz gar podgrzewasz wodę do około 80 wrzucasz kiełbaskę temperaturka spada pilnujesz 75 stopni przez około 25 minut wyciągasz ja jeszcze pod zimną wodę coby sie wychlodziła lekko ciepłą na patyk i sobie wisi , aż wystygnie calkiemk a z drzewkiem debowym uwazaj daje ciemny kolorr i jak za dużo może być goryczka Jak uwędzisz sparzysz wystygnie będzie dobrze zawsze tak jak jest ciepła to słona, jeżeli dałeś 18 gram to ok. Powodzenia no i 3 mam kciuki

Ad 1 osuszanie robimy w wedzrni ad2 nie na czas a do koloru ad 3 do 68 w środku wedliny więc czasu może być mało sprawa jednostkowa zalezy od wielu czynników mam na myśli czas i tu jest ok 72 do75 czas około 20 do 25 minut raczej 25 Powodzenia Parzenie nie jest konieczne można dopiekać jednak na początek zaparz . Po prostu do koloru weż uparz i bedzie ok bo pieczenie to inna bajka potrzeba troszkę wiedzy doświadczenia. smak pieczonej bardziej subtelny.Rada wiekszośc uparz a troszkę dopiecz będziesz miał porównanie no i nie zapomnij foty

Jaskinia Niedźwiedzia Pewnie myślicie, że nigdzie nie biegam a raczej człapię po górkach, nie to nie tak tym razem nie po ziemi a pod ziemią. Zwiedziłem Jaskinie niedźwiedzią w Kletnie. Odkryta została w trakcie prac przy wydobywaniu marmuru tzw białej marianny. Jest bodajże najciekawsza jaskinią w naszym kraju, o jaskini jej historii możecie przeczytać TUTAJ . Pierwszy raz bylem w niej gdzieś 25 lat temu. W porównaniu do tamtego okresu jaskinia a raczej trasa wycieczkowa uległa modernizacji na korzyść co bardzo cieszy, widać, że pieniądze z wpływów za zwiedzanie są cały czas inwestowane w zabezpieczenie techniczne, słowem robi się wszystko żeby jaskinię zachować w stanie jak najbardziej nie zmienionym. Jednocześnie cały czas są prowadzone prace badawcze, co i jakiś czas okrywane są dalsze jaskinie. Zapraszam do zwiedzenia, a ci co lubią sobie pobiegać po górkach też nie będą się nudzić wszak Śnieżnik, Góry Bialskie, Puszcza Śnieżnej Białki zapraszają jest gdzie pochodzić, że też o innych nie wspomnę, jak chociażby Sawanna Łężycka. Kilka fotek Tutaj też już dotarła komercjalizacja dinolandia na pierwszym miejscu i wszędzie jarmarczno odpustowe gadżety Na tym kończę relacje zapraszam warto zobaczyć i jak zawsze CDN