-
Postów
785 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Mapa użytkowników
Sklep
Giełda
Treść opublikowana przez Michał Koperski
-
Oj tam oj tam Andrzejku. biadolisz. Nie siatka się liczy tylko zawartość. BTW Szperałeś po necie czy można się doktoryzować z produkcji serków? No bo potem habilitacja i mamy prawdziwego Profesora na forum
-
Zacna kiełbaska trza przyznac
-
Wędzenie polędwicy bez późniejszego parzenia
Michał Koperski odpowiedział(a) na MiD2006 temat w Dla początkujących
O smaku nie dyskutuje ale opisywany sposób wędzenia i wygląd MiD2006 ja nie twierdzę że twój teść jest lepszy czy gorszy w te klocki ale na forum jest spora grupa mega profesjonalistów i ja ci proponuje uczyć sie jednak od nich. Zacznij od Akademii Dziadka na stronie głównej. Gorąco polecam. A Teściowi wytłumacz że bardzo szanujesz jego tradycyjne i sprawdzone metody ale chciałbyś też spróbować innych sposobów obróbki cieplnej mięsa - wędzenia. Powodzenia. -
No tak myslałem. Czyli kłania się klasyfikacja a z tym u mnie kiepsko. No cóż. Spróbuje.
-
Hejka w innym wątku trwa dyskusja na temat twardego jelita /topic/162-twarde-jelito-na-kielbasie/?view=getnewpost Jest tam także opinia że jedną z przyczyn twardego jelita może być, powtarzam może być zbyt długie osadzanie w lodówce. Ciekaw jestem twojej opinii. Daj znać jak kiełbaska wyszła.
-
Kostek zainteresowała mnie szynka z łopatki. Sorry za może głupie pytania. Do wyrobu znalazłeś bardzo chudy kawałek czy po prostu łopatkę okrawałeś?
-
Wędzenie polędwicy bez późniejszego parzenia
Michał Koperski odpowiedział(a) na MiD2006 temat w Dla początkujących
no tak. Racja Święte słowa. No mi chodziło o to że np.: ja mam drewno z zeszłego roku, składowane pod przykryciem. Mam też przywiezione w maju tego roku. Do osuszania wybiore te pierwsze bo jest w miarę już suche a do wędzenia mogę też użyć tego drugiego - nazwijmy go mokrego. To miałem na myśli -
Wędzenie polędwicy bez późniejszego parzenia
Michał Koperski odpowiedział(a) na MiD2006 temat w Dla początkujących
Jeszcze jedno. W pierwszej fazie czyli osuszaniu w komorze staraj się używać w miarę suchego drzewa. Pamiętaj że wędzonki leżakowały w solance kilka dni. Są bardzo wilgotne. Sam dym ma też spory zasób wilgoci więc osuszanie mokrym drzewem nie jest zalecane. Samo wędzenie może być wykonane przy użyciu no powiedzmy drzewa mokrego przy czym nie mam tu na myśli oczywiście szczap ociekających wodą Każdy z nas ma drzewo które leży dłużej i drzewo przywiezione niedawno. -
Ok Mirek czyli kolejna osoba potwierdza że zdarzają się takie sytuacje że skrócenie osadzania i osuszania może pozytywnie wpłynać na rozwiązanie problemu twardych jelit. Co do konieczności odpowiednio długiego moczenia jelit widze że nie ma tu jakiegos większego sporu. Czy podczas wędzenia i pieczenia batonów należy zwrócić na coś szczególna uwagę? Paweł prośba do ciebie. Jesteś doświadczonym zadymiaczem i zależy mi na twojej opinii hmm merytorycznej. Chciałbym żebyś, jak możesz oczywiście, odniósł sie do zebranych przeze mnie opinii innych forumowiczów na temat jakie są potencjalne sposoby radzenia sobie z twardym jelitem. Zostaw dywagacje na temat jakości jelit. Zakładamy że są dobrej jakości.
-
Biotit napisałem, że założenie jest takie że jelita są bez wad. Mirek nie dawaj się prowokować. Napisz proszę co sądzisz o tym co napisałem w tym roboczym zestawieniu. Chodzi mi o wykorzystanie twojego doświadczenia. Doświadczenia nas wszystkich. Mam taki pomysł żeby na podstawie naszych opinii stworzyć gotowiec na temat: " co zrobić żeby poradzić sobie z twardym jelitem na kiełbasie"
-
Chciałbym nieco ten temat odświeżyć bo niestety i mnie on dotyczy. A więc. Zakładając że jelita nie mają wady to osoby które mają ten problem powinny zwrócić uwagę na pewne rzeczy. Przed wędzeniem 1. Odpowiednie moczenie jelit. Około 12 godzin w zimnej wodzie, kilkakrotnie zmienianej. Ostatnie kilka godzin w temp około 30 st Napełniać jelita farszem w dniu wędzenia, skrócić osadzanie do 2 -3 godzin w temp pokojowej. Jeżeli w lodówce z funkcja no frost to najlepiej w pojemniku Osuszanie w wędzarni max 1 godzinę ściślej napełniać jelita farszem 2 w czasie wędzenia ?????? 3 po wędzeniu oblewać zimna wodą po sparzeniu a później wrzątkiem???????? po sparzeniu włożyć batony do wędzarni do tem 70 st na 10-15 minut???? obniżyć temp parzenia do około 73 st 4 Co jeśli kiełbasa będzie pieczona?????? To są spostrzeżenia które sobie zanotowałem w kajecie i na które należy wziąć pod uwagę przy produkcji - zgodnie z waszymi uwagami. Jeśli ktoś ma jeszcze jakies uwagi to wielka prośba o dopisanie. Znaki zapytania dałem przy uwagach które moim zdaniem nie zostały rozwinięte szerzej.
-
Wędzenie polędwicy bez późniejszego parzenia
Michał Koperski odpowiedział(a) na MiD2006 temat w Dla początkujących
Dorwałem się do kompa wiec jeszcze raz przepraszam za literówki - pisałem z telefonu w którym wysypał się polski słownik. Piszę bo mnie Moderatorzy obsztorcują - słusznie zresztą -
Wędzenie polędwicy bez późniejszego parzenia
Michał Koperski odpowiedział(a) na MiD2006 temat w Dla początkujących
Uporzadkujmy trochę. Po peklowaniu jest ociekanie. Trwa to z regoly cała noc. Przed wedzeniem zawieszamy wedzonki w jakims przewiewnym zacienionym miejscu na parę godzin. Właściwe osuszanie następuje w wędzarni.zawieszamy wedzonki w komorze a palenisku powinien być w zasadzie tylko żar który daje bardzo mało dymu. Osuszani trwa z regoly około godziny i kończy się gdy dotykając zew częścią dłoni dojdziesz do wniosku że sadzonki są suche, coś na wzór pergaminu. Dalej to już wiesz. Dajesz dym i wedzisz. Jak ten etap pokpisz to nici z dobrego wyrobu -z autopsji. Sorki za pisownie als klepie z Gina bez polskich liter -
Wędzenie polędwicy bez późniejszego parzenia
Michał Koperski odpowiedział(a) na MiD2006 temat w Dla początkujących
Hmm ja bym to zrobił tak. Osuszanie - wiadomo. Wędzenie w temp 55-60stC prze około 3 godziny lub do uzyskania kolorku. Dopiero wtedy podpiekam w 80 st do uzyskania wewnatrz 68-70 st. Przy takiej szyneczce to będzie tak ze 2 godziny. Twoja jest nieco okopcona. Może zawieś wędzonki w komorze trochę wyżej. -
Witaj Pierwszy raz jest zawsze najtrudniejszy Ale ja nie o tym. Nie daje mi spokoju twoja kiełbasa, z poprzedniej strony ta z 3,5 l wywarem. Podaj proszę w miarę dokładnie jak ją wykonałaś. Chciałbym ja zrobić w najbliższy weekend. Aaa i jeszcze jedno. Gdzies na poczatku twojego kącika pisałaś że robiłaś białą czosnkową. Ile dałaś czosnku/kg? Pozdrówka
-
Halusiowa produkcja wędlin.
Michał Koperski odpowiedział(a) na @halusia@ temat w Rozmaitości kulinarne Halusi Halusiowa produkcja wędlin
Witaj Halusiu podeślij proszę link do przepisu. W ostatni weekend po raz kolejny zmierzyłem się z twoją kiełbasą kruchą. Wyszła bardzo smaczna. Pozdrowionka -
Dzieki
-
Kostek powiedz mi. Podgardle traktujesz jak inne wędzonki: peklowanie, wędzenie i pieczenie/parzenie tak?
-
No to zgonie z umową. Fotki rolady. W mojej ocenie niebo w gębie. Super smak. Zazwyczaj jestem wobec siebie dość krytyczny ale coś tak smacznego to rzadko mi wychodzi. A tu taka mała kolacyjka. Niestety bez destylatu bo jutro do roboty
-
nazwa mi nie obca. Na pewno kiedyś jadłem. Muszę spróbować.
-
Ummmm, mniam mniam.Dodatek to kulki ziemniaków czy kluski?
-
Oto, trochę nieudolna, moja odpowiedź na Zbójową prowokację Na szybciutko 10 pstrągów, kurczaczek wg przepisu Dziadka i pieczona kiełbasa wg Halusi. Uppsss bym zapomniał. Poraz pierwszy w moim wykonaniu Rolada Razdijajska. Przekrój rolady dopiero wieczorem. Wędzenie rolady w planie miało trwać około 8 godzin i miało się skończyć wczoraj wieczorem ale pod wpływem destylatów postanowiłem ją zostawić na noc w wędzarni tak wiec w tej chwili trwa parzenie. Pozdrowienia dla biesiadników Zbójowych o sorry. To ostatnie zdjęcie wstawione przez pomyłkę. To jest właściwe.
-
ha ha to tak jabys lisa wpuściła do kurnika do pilnowania kur
-
parzysz z termometrem do 68-70 czy 3 godzinki na wyczucie?
-
Zbójaszku oj prowokujesz prowokujesz Podobnie jak Baca też mam blisko do ciebie. Jak połączymy siły to możesz nie dać rady Dajcie znac jak było na wspólnym biesiadowaniu. No i czekamy na fotki goloneczek. Od siebie mam prośbę do szacownego Zbója o mały bonusik. Daj krótki opis jak goloneczki peklujesz, wędzisz i parzysz/pieczesz. Jeszcze nie robiłem. Wędzonki pierwsza klasa