binio1111

Eugeniusz to napisz coś więcej - jakie doświadczenia , doznania itd. Każda informacja może być przydatna i będzie mile widziana

W sklepie z artykułami gospodarstwa domowego - sklep typu "mydło i powidło" w mojej okolicy .

Electro są są http://allegro.pl/nowy-sloik-z-zakretka-500-545ml-prosty-w-srodku-i7217795450.html W sklepie z art.domowymi też widziałem , ale były po 3zł bez dekielka. Pytam Was , bo może już kupowaliście w dobrej cenie. Jak nic nie znajdę to biorę te z linku.

Potrzebuję kupić trochę słoików "prostych" ok.0,5l na tuszonki i nie tylko . Macie macie może jakiegoś sprawdzonego sprzedawcę (cena /jakość) ? Czy tylko alle.... pozostaje?

W środku to cały harem szejka siedzi . Na bogato - nie ma lipy

Miałem już kolacji nie jeść , no ale po zobaczeniu parówek zjadłem

Witamy na forum

Mam wysokie szczupłe wiaderko plastykowe i jest ok. Jak nie wymieszałeś kreta i zalegał w butelce na dnie , to mógł przepalić butelkę , bo się bardzo nagrzewa w reakcji z wodą. Butelka PET nie jest odporna na wysokie temp.

Im słabszy roztwór tym słabiej działa. 2-3 łyżki na litr wody. Roztwór można wykorzystywać kilkakrotnie - jak słabo robi , to dosypuję trochę kreta. Rurkę dymową zostawiam na 2-3 dni w roztworzy i potem tylko spłukuję , ewentualnie lekko przecieram wyciorem w środku (jak roztwór jest mocny to nic nie trzeba wycierać i wystarczy 12h moczenia)

Dziękuję za pomoc. To była jedna z pierwszych moich polędwic , więc liczyłem się z tym , że nie wszystko będzie idealnie - Nauka musi kosztować - jak się nie przewrócisz to się.......... . Obecnie jak warunki temperaturowo/wilgotnościowe (tu trochę wspieram się nawilżaczem w prowizorycznej komorze) są sprzyjające robię polędwice (tylko obrobione) i karkówki w systemie 14/14/14. Z efektów i walorów smakowych jestem zadowolony - ostatecznie doszedłem do słoności 33g peklo /kg. Będę teraz pamiętał , że produkt , który niezbyt pozbył się wilgoci z wnętrza należy spożywać w miarę szybko. Wiecie, myślałem , że jak z winem Im starsze tym ..... . Gdybym nie otworzył tej polędwicy jeszcze a pozwolił jej dalej leżakować , to jej struktura dzięki "pomocy" enzymów zrobiłaby się jeszcze bardziej "rzadka"? i z czasem wręcz błotnista?

Mam pytanie do biegłych w temacie. Rozprułem dziś polędwicę , która przeleżała w lodówce zapakowana próżniowo od 04.05.2017. Zastanowiło mnie to , że zrobiła się - hmm nazwijmy to miękka. Pod folią od czoła było widać jakby delikatne ślady pleśni . Zapach - nie śmierdzi , ale też nie jest to zapach , tylko lekki "capik" . W konsystencji zrobiła się jak gdyby plastelinowa. Z obawy przed jakimś zatruciem nie odważyłem się na próbę smakową . Mam jeszcze kawałki polędwicy z tamtego roku , ale mniejsze , bez mizdry i tłuszczu - paczuszki są twarde i nic nie budzi mojego niepokoju (trochę za bardzo chyba skitrałem te rarytasy i teraz będzie nauczka , żeby nie trzymać tak długo ) Podpowiedzcie mi co mogło iść nie tak? Woreczek nie zaczął się pompować , cały czas temp w lodówce 4-5º. Czy po prostu przegiąłem z czasem przechowywania? Czy może coś innego Do tej pory wyciągałem produkty , które przeleżały w vacuum w lodówce 4-7 mieś i wszystko było ok. Polędwica robiona w systemie 7/7/7. Niewielka ilość przypraw i 27g peklosoli/kg Tutaj widoczne ślady (chyba pleśni) A tu przekrój

Trzeba sobie radzić - Powiedział Baca wiążąc buta rosówką . 5 za kreatywa

EAnna to zrobiłaś tak samo jak ja. Swoje kiełbaski po podsuszeniu też dowędziłem na zimno przez jakieś 6 godzin . W ten sposób odświeżyłem aromat wędzenia i jeszcze "zabezpieczyłem" kiełbasy , więc chyba raczej potrzebnie .Po kilku dniach podsuszania kiełbaski nie pachną już tak intensywnie jak po wędzeniu, więc trochę dymu je "odświeży" . Po dodymienu zapakowałem próżniowo - razem ze świeżym aromatem

Jac Sprytnie tą kaszę udusiłeś

Dziś w Lidlu Pilosy po 1,79 przy zakupie 3szt. (kilka nabyłem )

Przynajmniej nie będzie reglamentacji na pętka - rwiesz ile chcesz . Ładne wyroby

(*)(*)(*)

18 , 99

No , wianuszki fajne

Zaczerpnij więc wiedzy z Tego Forum. Masz tu odpowiedzi na wszystkie pytania odnośnie procesu wędzenia i przeróżne przepisy na kiełbasy i nie tyko. Jak coś to dopytuj.

Ogólnie to nie musisz wykładać paleniska cegłami , możesz palić na samym betonie(fundamencie) - No chyba , że tak wolisz , bo Ci lepiej wysokości podejdą

Temat izolacji poziomej fundamentu był już poruszany na forum. Większość SiBów nie daje żadnej izolacji. Kilka projektów było z papą na fundamencie i wówczas paleniska były wyłożone cegłami na zaprawie , lub miały wylewkę na papie , (obawiam się raczej takiego rozwiązania) Jest też pomysł , żeby izolację poziomą fundamentu zrobić z grubej folii aluminiowej ( w następnej wędzarni zastosuję takie rozwiązanie)

Kolorek jest , sadzy brak - czegóż chcieć więcej

To jest bardzo tanio. Może rozdziel zestawy i zrób za 22kę 150 i 100 za 10kę (lub inaczej jak tam uważasz) Nie każdemu potrzebne 2 maszynki - może w ten sposób będzie szybciej . Powodzenia

W Deptanej jest na tubie 20mb flaczka , w swojski wyrób jest 30mb.