Skocz do zawartości

binio1111

**VIP**
  • Postów

    3 440
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez binio1111

  1. binio1111

    Na grzyby

    No to mam dylemat moralny - ciąć , czy nie ciąć? oto jest pytanie.
  2. binio1111

    Na grzyby

    Dziękuję An, w takim razie jutro ruszam na "dożynki" (chociaż jutro sobota, to ludzi w lesie będzie więcej niż na dożynkach ) .
  3. binio1111

    Na grzyby

    EAnna -małych/ zamkniętych/ to kilkadziesiąt zostawiłem . A co do flaczków z kani - Tnę na paski , trochę solę , smażę bez żadnej panierki na klarowanym maśle i potem mrożę?- Później rozmrozić, przesmażyć i zaciągnąć śmietaną? - Dobrze zrozumiałem? - życie mi ratujesz tym sposobem - bo przejeść nie idzie - normalnie klęska urodzaju PS - część właśnie suszę - super do sosów mięsnych
  4. binio1111

    Na grzyby

    Dzisiaj byłem w okolicznych lasach. Podgrzybki powoli ruszają (3 słoiczki wyszły), za to kanie można kosą ciąć . Ok. 40szt. Część smażona dziś. Reszta w lodówce. Zastanawiam się, czy Kanie można zamrozić?
  5. Dużo czytam ze zrozumieniem,trenuję i zapamiętuję . A wyroby bardzo ładne - zwłaszcza przekrój kiełbasy mi się podoba . Jesteś mistrzem to i w kartonie potrafisz uwędzić, ale początkujący , który wymuruje kanałówkę z szamotem jeszcze to zimą polegnie.
  6. Wcześniej też wędziłem w beczce - poradziłem sobie z tym zjawiskiem (mi to akurat przeszkadzało) - Dałem kolano łukowe fi220 na końcu kanału , żeby wymusić pionowe wyjście dymu i postawiłem deflektor pod kątem, tak, żeby więcej temperatury "rzucał " do przodu nie na tył . Efekt - równa temp w całej beczce - i nie musiałem już niczego przewieszać w czasie wędzenia. Pozdrawiam Nie prosiłem o to wyróżnienie i na mszę w tej intencji nie dawałem.
  7. Ładna w przekroju
  8. Nie ogarniam, może za mało wiem . Utrzymując 50° w kibelku ser mi popłynie a szynka będzie blada.? A w kanałówce ser nie popłynie a szynka złapie kolor. Jakaś magiczna ta kanałówka . No chyba, że ma strefy - , 1- temperatura. 2 - dym . 3- dym i temperatura. 4- mrożenie
  9. Ty kolego nie peklujesz tylko solisz . Bez peklosoli lub soli z saletrą będzie szare, bo niezapeklowane
  10. I stoi tak bezczynnie? . Kiedy wyroby?
  11. Andrzej mnie pogoni, że mu śmiecę ,ale ostatnie pytanie. Wiecie może gdzie w Łodzi lub Zgierzu znajdę firmę w której mogę kupić kwasówkę i żeby od razu zrobili na wymiar z gięciem? Na alledrogo arkusz 1000x2000mm ponad 200+przesyłka. Wolałbym kupić gotowca.
  12. Dziury po wieloigłówce raczej. Poza tym dłużej osuszaj przed puszczeniem dymu.
  13. binio1111 - 2 szt.
  14. A czemu chcesz zwykłą ? Chodzi o koszty , czy jak? Zwykła będzie korodować
  15. binio1111

    Na grzyby

    No pozazdrościć plonów :clap:
  16. No leń .
  17. A jak masz wątpliwości to odkrój cienko i zobacz czy w środku jest czerwone. Przyczyna jak najbardziej spowodowana tym co Muski napisał.
  18. binio1111

    Zaręczyny

    Gratulacje dla Młodych
  19. Przerwa po to , żeby palacz się przespał .
  20. I o to chodzi , Też zawsze bardziej przeżywam jak robię dla kogoś Jak sobie się spaprze to mniej boli
  21. No brawo - a co do wędzenia to klasa - niech się inni uczą :clap:
  22. Więc proponujecie grubą na 1mm - myślałem , że przytnę koszty Andrzeju widziałem, że masz stół - pozazdrościć . Nie głupi pomysł z pianką (mam piankę- klej do styropianu na pistolet - Styropian do muru trzyma jak diabli wiec może i tu zadziała ) Chcę właśnie zrobić coś takiego jak ma JaGra
  23. W obecnych suszarkach elektrycznych kroimy grzybki, żeby szybciej wyschły i się po prostu zmieściły. Suszone po staremu były całe (małe i duże) , dzięki temu powoli pozbywały się wody nie tracąc tak aromatu jak "przedmuchane" . Mam porównanie, bo sam używam elektrycznej a jedna ciocia do dziś suszy nad kuchnią . Moje nie maja porównania nawet. Miro ususz własny majeranek tradycyjnie a drugi w suszarce - poczujesz różnicę .
  24. binio1111

    Na grzyby

    No niestety . Muszę ruszyć za Włocławek do rodzinki (wschodni brzeg Wisły - za Bobrowniki) Tam jeszcze idzie coś złowić
  25. Prawda jest taka, że wszystkie sprzęty z wiatrakiem/wentylatorem wydmuchują cały aromat. Babcia stawiała na kuchni z fajerkami sochę (stelaż z drewna) , grzyby w całości nabijała na druty/pręty kładła na stelażu jak my kije w wędzarni i tak suszyła (od czasu do czasu dołożyła drewna i przełożyła druty z góry na dół i odwrotnie). To był aromat grzybów. Zero wiatraka - tylko promieniowanie cieplne i konwekcja . Niestety w naszych czasach trudno o takie warunki (kto teraz ma kuchnię na drewno/węgiel )
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.