Skocz do zawartości

wróbel75

Użytkownicy
  • Postów

    13 321
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez wróbel75

  1. Dzisiejszym Jubilatom Sto Lat. :flowers:
  2. A to dziw się bo poniekąd masz rację Teraz przynajmniej rozumiem Twój tok myślenia. Nie jest to kolejny "uczony" który wie najlepiej, tylko masz swój jakiś światopogląd który szanuję. Robisz coś, odstawiasz różne składniki - ale robisz to świadomie. Nie dlatego że "dziadek tak robił to ja tak robię". A swoją drogą to zakładaj oddzielny temat. Ja chętnie poczytam. Nie obiecuję że się ze wszystkim zgodzę, nie obiecuję że się nie pokłócimy wyrażając swoje zdania, ale na pewno poczytam.
  3. wróbel75

    Radek robi.....

    Wygląda super. Radku dobrze widzę że do 6 słoików wyciągałeś i brudziłeś nadziewarkę? W ogóle w jakim celu? Żeby powietrza nie było? Widoki masz zajefajne
  4. A bakterie z niej palcami wyciąga czy wycina? Peklosól nie dajesz dla smaku, koloru czy widzimisię tylko głównie dlatego aby zredukować ryzyko zatrucia. Nie twierdzę, że jak nie zapeklujesz to padniesz trupem, jednak jeśli można zminimalizować zagrożenie to dlaczego tego nie zrobić? A można wiedzieć dlaczego?
  5. Popatrz, a my wyrabiamy z tego co mamy Sorki, nie mogłem się powstrzymać. A to może czosnek zmień, bo ja osobiście widzę różnicę jak dodaję go więcej. To nie szyderstwo, tylko poważnie piszę. 4g czosnku więcej a Ty nie odczuwasz różnicy, to coś nie tak (no chyba że ona naprawdę już ma w sobie tyle czosnku, że tylko czuć ten jeden smak i aromat) MMM do dzisiaj pamiętam ten smak Oni wtedy trzymali mięsa w jamach to po co Ci lodówka? Ja na Twoim miejscu zmienił bym zdanie nawet do 2kg. Rodziny nie kochasz czy co? Wiesz, to że czegoś nie widać, to nie znaczy że tego nie ma. Walniesz się z temperaturą czy czasem i może (nie musi) być tragedia. Po co to kombinować. A co, w mniejszej ilości mięsa i zakupionego od gospodarza bakterie się nie pojawiają?
  6. wróbel75

    Tsosna - wyroby

    Super kolorek. :clap:
  7. No to 100zł po raz pierwszy
  8. Ale wziął bym jeszcze jeden. Chyba że to będzie problem, to zostanę przy 3szt.
  9. Maxell, lista już jest zamknięta na amen, czy można jeszcze domówić jak by coś?
  10. Dzisiejszym Jubilatom Sto Lat :flowers: :flowers:
  11. Aż się kawą zachłysnąłem Święta prawda :clap:
  12. wróbel75

    TC-12i

    Binio masz prototyp
  13. Dziadku, to wpisz jeszcze jakiś termin końca (i ew. ile przesyłka), aby wiedzieć kiedy się kończy Jeśli nie dajesz ceny minimalnej to pozwolisz że ja zacznę. Daję 50zł
  14. No właśnie, a gdzie jest to właściwe miejsce? Gdzie te aukcje, bo nic nie znalazłem?
  15. Ja miałem ten komfort że były akurat na miejscu i obie trzymałem w ręku. I ta 7 wydała mi się "za delikatna", jako ciesielska (tak jak ma w nazwie) może być super. Jak np. pół dnia robi się jakieś podcinki na dachu, ale do rąbania drzewa (na co dzień do pieca) była by chyba za męcząca. Natomiast do samej wędzarni może być ok.
  16. Zbóju a dla mnie właśnie ta x-7 wydała się za lekka Ale może Ci się sprawdzi. Opisz wrażenia jak by co.
  17. Mam X-10 do szczapek, X-25 do łupania, Szpadel "siwy" (nie pomarańczowy) X-10 nie mam porównania z innymi, bo taką małą mam pierwszą - spełnia swoją rolę od 2 lat. Jedna uwaga - trzeba dbać, bo na mojej jak kilka razy zdarzyło się ją zostawić na dworze, to zaczęła wychodzić rdza od rosy/deszczu, ale nadal tnie fajnie. X-25 kupiłem kiedy na rąbaniu "zajechaliśmy" 3szt. z drewnianym trzonkiem + 2 trzonki Wchodzi jak w masło, nic się nie łamie, nic nie spada. Znajomi podobno (nie widziałem tylko słyszałem) robili test i przejeżdżali po niej autem pełnym drzewa (pracują w lesie) - trzonek wytrzymał. Nie wiem jak teraz, ale jak kupowałem to dawali na nią dożywotnią gwarancję. Szpadel - nie znam się na ergonometrii, kopać trzeba niestety ręcznie i plecy bolą , ale stal porządna, gruba i nie łamie się w okolicy spawu (tak zakończyły żywot 2szt - "blaszka" łamała się w połowie po jakimś czasie)
  18. Kwestia jeszcze tego czy będziesz wędził i parzył czy wędził i podpiekał w wędzarni/piekarniku. Parzenie obniża słoność wyrobu bo trochę odda wodzie. My z LP tak ograniczyliśmy sól na co dzień, że teraz jak używam peklosoli z dolnej granicy tabelki, ale wyrób pieczony, to "słoność" mamy niemal na górnej granicy podniebienia
  19. Dokładnie. Nie piszcie adresu w ogóle jak nie jesteście pewni (chociaż zły adres chyba też nie zaszkodzi, najważniejsze jest poprawne konto) Mając w głowie piekarza który splajtował bo dzielił się chlebem, mechanika od żarówki, parę młodą której doliczono podatek "od prezentu" i tak sugerował bym usunąć słowo "darowizna" Każdy prywatnie ma prawo przelać pieniądze. Niech 100% trafi do Andrzeja i skupi się chłop na walce z chorobą niż walce z Urzędami. Tak jak denerwuje mnie opłata vat od sms-a jak chcemy pomóc komuś. Andrzej pozdrawiamy Cię z moją żoną i nie ma dnia abyśmy nie myśleli o Tobie i Twojej rodzinie. Trzymajcie się Kochani.
  20. Upewnij się dobrze czy ten drugi otwór przypadkiem to nie jest 2 komin dymowy (np.od pieca na piętrze). Sprawy wentylacji i cugu zostaw może kominiarzowi. A już na pewno skonsultuj się z nim, niech to obejrzy i posprawdza. Aby rzeczywiście nie były to słowa prorocze
  21. Ja mam tylko jedno głupie pytanie, czy pewna instytucja nie doczepi się do słowa "darowizna" i nie zechce przy tym zarobić?
  22. Mi bardziej chodziło o jakieś zaczadzenie, czad itp. Tam gdzie odbywa się spalanie powinna być dobra/sprawna wentylacja dla bezpieczeństwa.
  23. Zgadza się. W większości "poniemieckich" domów była wędzarnia albo w piwnicy albo na strychu. Nie wiem kiedy ostatnio używana była ta Twoja i czy nie "pozarastała", ale jak będzie dobry cug (możesz też poprosić kominiarza o sprawdzenie tym "wiatraczkiem" -nie wiem jak to się fachowo nazywa) i jak sobie ją poczyścisz oraz nauczysz się w niej wędzić to masz swoją wędzarnię pod dachem Ps. Zadbaj przy okazji abyś miał porządną wentylację w tej piwnicy.
  24. wróbel75

    Przywitanie

    Witam Wszystkich których nie witałem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.