Do uprawy przemysłowej = 0 do domu nawet dużego =100% - pracy do oporu , widziałem zdjęcia - jest co robic i co zbierać - coś na ten temat wiem podziwiam i tak trzymać. Wiadomo,że chemii masz tam znacznie mniej niż zakupione tzw ekologiczne z bazarku. Chemii nie unikniemy - modyfikacji genetycznych też nie - wszak wszystkie typu np. F1 - to mutanty co nie znaczy ,ze są dla nas szkodliwe . Ryz w chinach krzyżowano już 8000 lat PNE czym byłem zszokowany- ale to wynika z natury człowieka - chce lepsze,większe, smaczniejsze, ,ładniejsze czystsze, kształtniejsze ….a natura nie zawsze takie wytwarza - to trzeba trochę pomóc...…. itd. .Operacje plastyczne tzw estetyczne to też świetny biznes …………..