Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

 

znalazłem już wcześniej tam wzmiankę o śluzowatości, tylko że jest napisane tylko o niewłaściwych warunkach przechowywania (bez konkretów) może wystąpić śluz. A chciałbym się dowiedzieć jak tego uniknąć.

Może to dolanie wody? jak ucieknie sok to miałem wywalić to co było nad sokiem?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-470145
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dziś wchodząc do piwnicy ,by ubrać troszkę kapusty ze słoja -3l zauważyłam,ze kapusta przybrała jakiegoś sinego koloru...[wcześniej ubrałam z niego z 1/3 zawartości.] W pozostałych słojach na max pełnych kolorek jest normalny " kapuściany ".

Czy ratować jakoś pozostałą kapustę w słoju  czy wyrzucić resztę?

beata
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-475819
Udostępnij na innych stronach

 

 

Czy ratować jakoś pozostałą kapustę w słoju czy wyrzucić resztę?

 

 

Jeżeli pozostała kapusta ma zmieniony kolor czyli nie wygląda tak jak powinna ja bym ją wyrzucił . Jak ubrałaś ze słoja część kapusty to reszta powinna trafić do lodówki . Super się przechowuje kapusta kiszona zapakowana próżniowo . :D

 

 Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-475872
Udostępnij na innych stronach

Czasami i u mnie tak się działo, wówczas wyrzucałem tę kapustę z wierzchu o zmienionym kolorze, a resztę zużywałem, od tamtego czasu wkładam kapustę w mniejsze słoiki aby po otwarciu spożytkować wszystko.

Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂

Jola i Mariusz

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-475879
Udostępnij na innych stronach

Nie pomyślałam o tym pakowaniu próżniowym -faktycznie świetny pomysł .Kapustę popakowałam z beczułki do słojów 3-y  litrowych.-za duże do lodówki.Człowiek się uczy całe życie...

beata
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-476424
Udostępnij na innych stronach

  • 8 miesięcy temu...

Rok w rok robię kiszę kapustę i w tym też - czekam na dostawę dobrej nie podsypywanej od znajomej co też dla siebie robi. Mam nadzieję, że w tym roku nie będzie niespodzianki jak w poprzednim. Kapusta od stałego dostawcy (innego niż w tym roku) wszystko zgodnie z "kapuścianym elementarzem" z postu Maxela https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11920-rok-1955-kiszenie-kapusty/, znalazłem wcześniej dokładnie ten sam teks w babcinych książkach o kiszonkach - i proces pięknie się rozpoczął wszystko jak książka pisze pierwsze próby coś zalatuje ale jeszcze nie tak mocno kapusta w miarę smaczna ale coś jednak nie tak. Po wyjęciu garnka po kilku godzinach kapusta zsiniała, wyglądała nieapetycznie. Po kolejnym tyg w garncu pojawił się siny  kożuch, kapucha zaczęła śmierdzieć szambem, smród ogromny i niestety 30 kg poszło w ziemię.

 

Do tej pory się zastanawiam czy ja popełniłem gdzieś błąd czy to jednak kapucha była czymś podsypana, nawożona za mocno i stąd ta przykra sytuacja. Szkoda było, dużo pracy.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-524967
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę ,że jednak trzymając się tradycyjnych sposobów ''uniknie się niespodzianek'' .. Ja bym była za tym ,żeby zastosować deskę... najlepiej dębową ... Taniej i bezpieczniej... Obawiam się ,że kapusta może ''wejść w ''jakąś reakcję z metalem... :rolleyes:

Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi...:) ''
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-524968
Udostępnij na innych stronach

Tak sobie myślę ,że jednak trzymając się tradycyjnych sposobów ''uniknie się niespodzianek'' .. Ja bym była za tym ,żeby zastosować deskę... najlepiej dębową ... Taniej i bezpieczniej... Obawiam się ,że kapusta może ''wejść w ''jakąś reakcję z metalem... :rolleyes:

Popieram... :cool: Zawsze używam deseczek... :cool:

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-524979
Udostępnij na innych stronach

Generalnie rzecz biorąc stale nierdzewne są odporne na tego typu środowisko:

 

Ogólnie stale nierdzewne są odporne na działanie:
•    kwasu azotowego(V) w szerokim zakresie stężeń i temperatury,
•    rozcieńczonego kwasu siarkowego(VI) w temperaturze pokojowej (w wysokich stężeniach stale nierdzewne tracą pasywność powierzchni i przechodzą w stan aktywny),
•    wielu kwasów organicznych (z wyjątkiem wrzącego lodowatego kwasu octowego),
•    alkalii z wyjątkiem gorących stężonych roztworów NaOH w obecności naprężeń.
Stale nierdzewne nie są odporne na działanie środowisk kwaśnych oraz redukujących zawierających jony agresywne (halogenkowe jony chloru, bromu, jodu), które niszczą warstwę pasywną. Należą do nich środowiska:
•    rozcieńczonych lub stężonych roztworów kwasów zawierające jony agresywne, takie jak: HCl, HBr, HF oraz soli, które hydrolizują z utworzeniem tych kwasów,
•    niektóre kwasy organiczne, w tym kwas szczawiowy, mrówkowy i mlekowy,
•    roztwory chlorków o działaniu utleniającym, 
•    woda morska przy długotrwałym oddziaływaniu,
•    roztwory zawierające tiosiarczany, 
•    środowiska wodne zawierające jony chlorków w temperaturze powyżej 80°C przy równoczesnym oddziaływaniu naprężeń.

 

Stal nie wejdzie w żadną reakcję z kapustą ... oczywiście zakładam, że bo obróbce będzie wytrawiona i pasywowana - generalnie temat rzeka  ;)

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-524989
Udostępnij na innych stronach

A ja dociskam kapustę krążkiem z granitu polerowanego.Ciężkie to i żadne kwasy na to nie działają. :)

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-524990
Udostępnij na innych stronach

 

 

A ja dociskam kapustę krążkiem z granitu polerowanego.Ciężkie to i żadne kwasy na to nie działają.

A kto bogatemu zabroni   :)  

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-524993
Udostępnij na innych stronach

Moja kapusta już po 5 dniach [stała w kuchni] jest dobra w smaku i nie wiem,czy ją jeszcze trzymać w domu ,czy już wynosić do piwnicy?

Zastanawiam się ,czy ją już  nie poprzekładać w słoje 3 i 1litrowe  czy jeszcze trochę odczekać? Drażni mnie trochę to doglądanie i mycie tych dębowych deseczek ,którymi obciążam kapustę [oczywiście najpierw kładę na całą powierzchnię lnianą ściereczkę ,potem układam deseczki i na nich leży sobie płaski kamyczek -taki otoczak z Zakopanego.]

beata
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525059
Udostępnij na innych stronach

 

 

Na obu pojawiła się błona jak na ogórkach kiszonych to normalny objaw?

Wg mnie to początki pleśni.

Z kapusty się to usuwa.

U mnie nigdy nic się nie pojawia ani na ogórkach (chyba, że się zepsują) ani na kapuście.

Ogórki kiszę w starego typu wekach, bez pasteryzacji, na surowo.

Kapustę - w 10l kamiennych garnkach z kołnierzem wodnym.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525455
Udostępnij na innych stronach

Się to usuwa i jest ok tak?

Nie chcę się wypowiadać bo nie kiszę w otwartych naczyniach więc nie mam doświadczenia.

Kiedyś, gdy kisiło się kapustę w beczkach, pod kamieniem, należało ją regularnie obmywać bo pleśń się odradza.

Moja mama myła wtedy deszczułki przyciskające kapustę i kamień, usuwając maksymalnie pleśń.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525458
Udostępnij na innych stronach

 

 

Moja mama myła wtedy deszczułki przyciskające kapustę i kamień, usuwając maksymalnie pleśń.

 

 

Tak też i teraz robię :D

 

 

Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525466
Udostępnij na innych stronach

Tylko ,że jakoś nie mam weny....,ale muszę się zebrać ,bo to najlepszy chyba sposób na przetrzymanie kapusty bez późniejszego doglądania .

A to nie można trzymać w beczce?Co się stanie?

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525512
Udostępnij na innych stronach

 

 

A to nie można trzymać w beczce?Co się stanie?

 

Kapusta przełożona do słoików i zakręcona , jest mniej narażona na zepsucie . Łatwiej się ją wybiera , nie musisz myć desek , kamienia , myć beczki itd .   Moja kapusta jest w beczce do okolic Wielkanocy , w temperaturze poniżej 10stopniC później przekładam do słoików jedno litrowych typu twist . Na tą chwilę mam jeszcze z dwa słoje z ukiszenia zeszłorocznego . Nadaje się tylko na kapuśniak bo na surówki jest już młoda .

 

 

 Pozdrawiam

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525531
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.