Adik Opublikowano 21 Stycznia 2016 Zgłoś Udostępnij #876 Opublikowano 21 Stycznia 2016 Przeczytaj sobie "kapuściany elementarz": https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11920-rok-1955-kiszenie-kapusty/ znalazłem już wcześniej tam wzmiankę o śluzowatości, tylko że jest napisane tylko o niewłaściwych warunkach przechowywania (bez konkretów) może wystąpić śluz. A chciałbym się dowiedzieć jak tego uniknąć.Może to dolanie wody? jak ucieknie sok to miałem wywalić to co było nad sokiem? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-470145 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 14 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij #877 Opublikowano 14 Lutego 2016 Dziś wchodząc do piwnicy ,by ubrać troszkę kapusty ze słoja -3l zauważyłam,ze kapusta przybrała jakiegoś sinego koloru...[wcześniej ubrałam z niego z 1/3 zawartości.] W pozostałych słojach na max pełnych kolorek jest normalny " kapuściany ".Czy ratować jakoś pozostałą kapustę w słoju czy wyrzucić resztę? Cytuj beata Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-475819 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 14 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij #878 Opublikowano 14 Lutego 2016 Czy ratować jakoś pozostałą kapustę w słoju czy wyrzucić resztę? Jeżeli pozostała kapusta ma zmieniony kolor czyli nie wygląda tak jak powinna ja bym ją wyrzucił . Jak ubrałaś ze słoja część kapusty to reszta powinna trafić do lodówki . Super się przechowuje kapusta kiszona zapakowana próżniowo . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-475872 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MariuszB Opublikowano 14 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij #879 Opublikowano 14 Lutego 2016 Czasami i u mnie tak się działo, wówczas wyrzucałem tę kapustę z wierzchu o zmienionym kolorze, a resztę zużywałem, od tamtego czasu wkładam kapustę w mniejsze słoiki aby po otwarciu spożytkować wszystko. Cytuj Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂 Jola i Mariusz Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-475879 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 16 Lutego 2016 Zgłoś Udostępnij #880 Opublikowano 16 Lutego 2016 Nie pomyślałam o tym pakowaniu próżniowym -faktycznie świetny pomysł .Kapustę popakowałam z beczułki do słojów 3-y litrowych.-za duże do lodówki.Człowiek się uczy całe życie... Cytuj beata Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-476424 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KarKan Opublikowano 3 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #881 Opublikowano 3 Listopada 2016 Do dociśnięcia kapusty chcę wyciąć sobie okręgi ze stali nierdzewnej 304. I tak się zastanawiam czy to dobry pomysł? Cytuj http://www.boxgarage.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-524961 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Owidius Opublikowano 3 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #882 Opublikowano 3 Listopada 2016 Rok w rok robię kiszę kapustę i w tym też - czekam na dostawę dobrej nie podsypywanej od znajomej co też dla siebie robi. Mam nadzieję, że w tym roku nie będzie niespodzianki jak w poprzednim. Kapusta od stałego dostawcy (innego niż w tym roku) wszystko zgodnie z "kapuścianym elementarzem" z postu Maxela https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11920-rok-1955-kiszenie-kapusty/, znalazłem wcześniej dokładnie ten sam teks w babcinych książkach o kiszonkach - i proces pięknie się rozpoczął wszystko jak książka pisze pierwsze próby coś zalatuje ale jeszcze nie tak mocno kapusta w miarę smaczna ale coś jednak nie tak. Po wyjęciu garnka po kilku godzinach kapusta zsiniała, wyglądała nieapetycznie. Po kolejnym tyg w garncu pojawił się siny kożuch, kapucha zaczęła śmierdzieć szambem, smród ogromny i niestety 30 kg poszło w ziemię. Do tej pory się zastanawiam czy ja popełniłem gdzieś błąd czy to jednak kapucha była czymś podsypana, nawożona za mocno i stąd ta przykra sytuacja. Szkoda było, dużo pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-524967 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Einshell Opublikowano 3 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #883 Opublikowano 3 Listopada 2016 Tak sobie myślę ,że jednak trzymając się tradycyjnych sposobów ''uniknie się niespodzianek'' .. Ja bym była za tym ,żeby zastosować deskę... najlepiej dębową ... Taniej i bezpieczniej... Obawiam się ,że kapusta może ''wejść w ''jakąś reakcję z metalem... Cytuj Einshel ,, Jak 'se' człowiek sam nie zrobi , to mu nikt nie zrobi... '' Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-524968 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil_1 Opublikowano 3 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #884 Opublikowano 3 Listopada 2016 Tak sobie myślę ,że jednak trzymając się tradycyjnych sposobów ''uniknie się niespodzianek'' .. Ja bym była za tym ,żeby zastosować deskę... najlepiej dębową ... Taniej i bezpieczniej... Obawiam się ,że kapusta może ''wejść w ''jakąś reakcję z metalem... Popieram... Zawsze używam deseczek... Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-524979 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KarKan Opublikowano 3 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #885 Opublikowano 3 Listopada 2016 W jakąś może pytanie czy jest to możliwe. Cytuj http://www.boxgarage.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-524981 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
roger Opublikowano 3 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #886 Opublikowano 3 Listopada 2016 Generalnie rzecz biorąc stale nierdzewne są odporne na tego typu środowisko: Ogólnie stale nierdzewne są odporne na działanie:• kwasu azotowego(V) w szerokim zakresie stężeń i temperatury,• rozcieńczonego kwasu siarkowego(VI) w temperaturze pokojowej (w wysokich stężeniach stale nierdzewne tracą pasywność powierzchni i przechodzą w stan aktywny),• wielu kwasów organicznych (z wyjątkiem wrzącego lodowatego kwasu octowego),• alkalii z wyjątkiem gorących stężonych roztworów NaOH w obecności naprężeń.Stale nierdzewne nie są odporne na działanie środowisk kwaśnych oraz redukujących zawierających jony agresywne (halogenkowe jony chloru, bromu, jodu), które niszczą warstwę pasywną. Należą do nich środowiska:• rozcieńczonych lub stężonych roztworów kwasów zawierające jony agresywne, takie jak: HCl, HBr, HF oraz soli, które hydrolizują z utworzeniem tych kwasów,• niektóre kwasy organiczne, w tym kwas szczawiowy, mrówkowy i mlekowy,• roztwory chlorków o działaniu utleniającym, • woda morska przy długotrwałym oddziaływaniu,• roztwory zawierające tiosiarczany, • środowiska wodne zawierające jony chlorków w temperaturze powyżej 80°C przy równoczesnym oddziaływaniu naprężeń. Stal nie wejdzie w żadną reakcję z kapustą ... oczywiście zakładam, że bo obróbce będzie wytrawiona i pasywowana - generalnie temat rzeka Cytuj Robert601353601ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-524989 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arkadiusz Opublikowano 3 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #887 Opublikowano 3 Listopada 2016 A ja dociskam kapustę krążkiem z granitu polerowanego.Ciężkie to i żadne kwasy na to nie działają. Cytuj Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,jak wielkiego zadania się podejmuje,bo będzie musiał wymyślićjeszcze dwadzieścia innych kłamstw,żeby podtrzymać to jedno.(Alexander Pope)Nie odpowiadam na PW. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-524990 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KarKan Opublikowano 3 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #888 Opublikowano 3 Listopada 2016 Tak pasywacja oczywiście będzie zrobiona. Cytuj http://www.boxgarage.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-524992 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JaGra Opublikowano 3 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #889 Opublikowano 3 Listopada 2016 A ja dociskam kapustę krążkiem z granitu polerowanego.Ciężkie to i żadne kwasy na to nie działają. A kto bogatemu zabroni Cytuj Nigdy nie walcz o przyjaźń.... O prawdziwą nie musisz, o fałszywą nie warto VanCana Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-524993 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wiejas Opublikowano 3 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #890 Opublikowano 3 Listopada 2016 Hm. Ja kładę talerzyk porcelanowy a na to słoik z wodą. Taki czterolitrowy. Zawsze starczy. Cytuj no i się zaczęłociekawe jak się skończy Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525012 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 3 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #891 Opublikowano 3 Listopada 2016 Moja kapusta już po 5 dniach [stała w kuchni] jest dobra w smaku i nie wiem,czy ją jeszcze trzymać w domu ,czy już wynosić do piwnicy?Zastanawiam się ,czy ją już nie poprzekładać w słoje 3 i 1litrowe czy jeszcze trochę odczekać? Drażni mnie trochę to doglądanie i mycie tych dębowych deseczek ,którymi obciążam kapustę [oczywiście najpierw kładę na całą powierzchnię lnianą ściereczkę ,potem układam deseczki i na nich leży sobie płaski kamyczek -taki otoczak z Zakopanego.] Cytuj beata Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525059 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Muski Opublikowano 4 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #892 Opublikowano 4 Listopada 2016 poprzekładać i do zimnego Cytuj Muskie - to ryba 🙃 Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525084 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beatag Opublikowano 4 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #893 Opublikowano 4 Listopada 2016 Tylko ,że jakoś nie mam weny....,ale muszę się zebrać ,bo to najlepszy chyba sposób na przetrzymanie kapusty bez późniejszego doglądania . Cytuj beata Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525129 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KarKan Opublikowano 7 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #894 Opublikowano 7 Listopada 2016 Witajcie,Zakisiłem 2 x 20kg. Na obu pojawiła się błona jak na ogórkach kiszonych to normalny objaw? Cytuj http://www.boxgarage.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525454 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 7 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #895 Opublikowano 7 Listopada 2016 Na obu pojawiła się błona jak na ogórkach kiszonych to normalny objaw? Wg mnie to początki pleśni.Z kapusty się to usuwa.U mnie nigdy nic się nie pojawia ani na ogórkach (chyba, że się zepsują) ani na kapuście.Ogórki kiszę w starego typu wekach, bez pasteryzacji, na surowo.Kapustę - w 10l kamiennych garnkach z kołnierzem wodnym. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525455 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
KarKan Opublikowano 7 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #896 Opublikowano 7 Listopada 2016 Się to usuwa i jest ok tak? Cytuj http://www.boxgarage.pl Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525456 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 7 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #897 Opublikowano 7 Listopada 2016 Się to usuwa i jest ok tak?Nie chcę się wypowiadać bo nie kiszę w otwartych naczyniach więc nie mam doświadczenia.Kiedyś, gdy kisiło się kapustę w beczkach, pod kamieniem, należało ją regularnie obmywać bo pleśń się odradza.Moja mama myła wtedy deszczułki przyciskające kapustę i kamień, usuwając maksymalnie pleśń. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525458 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 7 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #898 Opublikowano 7 Listopada 2016 Moja mama myła wtedy deszczułki przyciskające kapustę i kamień, usuwając maksymalnie pleśń. Tak też i teraz robię Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525466 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paszeko Opublikowano 7 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #899 Opublikowano 7 Listopada 2016 Tylko ,że jakoś nie mam weny....,ale muszę się zebrać ,bo to najlepszy chyba sposób na przetrzymanie kapusty bez późniejszego doglądania .A to nie można trzymać w beczce?Co się stanie? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525512 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 7 Listopada 2016 Zgłoś Udostępnij #900 Opublikowano 7 Listopada 2016 A to nie można trzymać w beczce?Co się stanie? Kapusta przełożona do słoików i zakręcona , jest mniej narażona na zepsucie . Łatwiej się ją wybiera , nie musisz myć desek , kamienia , myć beczki itd . Moja kapusta jest w beczce do okolic Wielkanocy , w temperaturze poniżej 10stopniC później przekładam do słoików jedno litrowych typu twist . Na tą chwilę mam jeszcze z dwa słoje z ukiszenia zeszłorocznego . Nadaje się tylko na kapuśniak bo na surówki jest już młoda . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/36/#findComment-525531 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.