Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Temat jest o kapuście kiszonej a nie o surówkach. ;)

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-680477
Udostępnij na innych stronach

Temat jest o kapuście kiszonej a nie o surówkach. ;)

Nie od razu Kraków zbudowano :) Kapusta została wcześniej zasolona aby łatwiej było ją ugnieść w garnku :D post-63315-0-06832200-1602529929_thumb.jpgpost-63315-0-15634800-1602529953_thumb.jpgpost-63315-0-66886900-1602529984_thumb.jpgpost-63315-0-29782800-1602530004_thumb.jpgpost-63315-0-38642800-1602530023_thumb.jpgpost-63315-0-33571900-1602530045_thumb.jpgpost-63315-0-51136100-1602530061_thumb.jpg

Patrząc na ilość soku post-63315-0-40994300-1602530109_thumb.jpg

będzie chyba kaszana z tej kapusty. Dodam tylko, że kupiłem szatkowaną (kapusta była szatkowana na bieżąco przed sprzedażą a nie z giełdy warzywnej), niemniej jednak zbierana była chyba w porze wilgotnej.

Edytowane przez EAnna
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-680558
Udostępnij na innych stronach

Osobiście też robiąc takową metodą mam zawsze spory nadmiar soku, który to zlewam do butelek i trzymam w lodówce, pisałem już o tym parokrotnie zresztą,  zużywając następnie kwas do celów różnych, w razie potrzeby oczywista, pięknie ci to wyszło Bilu :thumbsup: :clap:.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-680565
Udostępnij na innych stronach

U mnie święto kiszenia kapusty było w sobotę, dwie beczki po 30l. Tym razem kupiłem poszatkowaną kapustę, na giełdzie hurtowej, cena 60zł za 60kg.

Człowiek na poziomie powinien trzymać się w pionie.

 

Moje wyroby: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8179-sivona-wyroby-wlasne/

Pozdrawiam Sebastian tel. 508-365-569

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-680582
Udostępnij na innych stronach

Kusicie, kusicie....ja oczywiście robię odrobinę inaczej

 

Waldku....

 

A ja jeszcze nic nie robię.....

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-680637
Udostępnij na innych stronach

Ja też zakisiłem w piątek w zeszłym tygodniu 20kg a w zasadzie 18 kg bo 2 kg wyrzuciłem.Kupiłem w środę a kisiłem w piątek i w jednym worku plastikowym część kapusty na wierzchu szczerniała i miała gorzki smak. Zdjąłem ta wierzchnią warstwę, ale coś mi się nie podoba bo kapusta w zasadzie od początku prawie wcale nie gazuje. Smak jak do tej pory jest bardzo dobry. W sobotę pójdzie do słoików i może dobrze ( a może źle ?),że nie gazuje bo nie będzie kipiała ze słoika.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-680639
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem w środę a kisiłem w piątek........................ ale coś mi się nie podoba bo kapusta w zasadzie od początku prawie wcale nie gazuje.

 

 

W komórkach warzyw takich jak ogórki czy kapusta, bardzo szybko zużywają się cukry na podtrzymanie ich życia, oddychanie komórek.

Dlatego świeżość surowca odgrywa decydującą rolę w szybkim przebiegu czystej, mlekowej fermentacji, która z kolei eliminuje bakterie gnilne.

Temperatura kiszenia powinna wynosić od 20-28 st.C. Szybki start bakterii kwasu mlekowego wstrzymuje oddychanie komórek kapusty i zapobiega dalszym stratom cukrów, niezbędnych  do podtrzymania prawidłowej fermentacji.

Każdy dzień ma znaczenie; info o tym jest w materiale o kiszeniu kapusty, który TUTAJ  umieścił Maxell.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-680642
Udostępnij na innych stronach

Ja też zakisiłem w piątek w zeszłym tygodniu 20kg a w zasadzie 18 kg bo 2 kg wyrzuciłem.Kupiłem w środę a kisiłem w piątek i w jednym worku plastikowym część kapusty na wierzchu szczerniała i miała gorzki smak. 

Jeżeli sprzedawca szatkował ją przy Tobie to nie powinno mieć to miejsca jeżeli kapuste przechowywałeś w chłodnym miejscu.Chyba że kupiłeś z niewiadomego źródła i sprzedawca zapewniał że była szatkowana dzień wczesniej a w żeczywistości mogła być szatkowana nie wiadomo kiedy.Ja tak naprawdę będę kisił dopiero jak wrócę z delegacji ale będzie to kapusta z własnej działki nie tak ładna jak sklepowa ale bez oprysku i sztucznego nawożenia.

Ta wczorajsza już ładnie zaczęła pracować,wodna fosa pyka niczym rurka fermentacyjna w dymionie.

post-63315-0-82205800-1602611935_thumb.jpg

Edytowane przez bilu72
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-680645
Udostępnij na innych stronach

Przy mnie nie szatkował i wydaje mi się ,że za świeża to ona nie była. Jutro go dorwę na targu to sobie z nim pogadam

Edytowane przez EAnna

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-680661
Udostępnij na innych stronach

Za mną też już pierwsze 10kg. Następna będzie w piątek z żurawiną. Ja tez kupuję szatkowaną u gościa na targu, zamawiam dzień wcześniej i odbieram. Do tej pory nie miałem problemu.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-680745
Udostępnij na innych stronach

Pilne.!!

Wkładać do słoików czy raczej nie?Kapusta jest smaczna

post-41296-0-71381300-1602924249_thumb.jpg

Edytowane przez arkadiusz

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-681021
Udostępnij na innych stronach

@Arkadiusz,

 

Jeśli fermentacja zakończona i kapusta już nie bąbelkuje to śmiało możesz ją wkładać do słoików.

W słoiku bardzo ściśle ją upycham, zostawiając ok 1 cm luzu do krawędzi.

Słoiki wkładam do lodówki aby szybko schłodzić zawartość

Pozdrawiam z Atlantyku.

 

.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-681027
Udostępnij na innych stronach

 

 

śmiało możesz ją wkładać do słoików.

A co z tym nalotem drożdżakowym/pleśniowym? 

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-681028
Udostępnij na innych stronach

Próba darmo. Część kapusty spasteryzowałem w słoikach  w 85 C przez 10 min a część do słoików bez pasteryzacji  i do piwnicy.

Ten, kto mówi kłamstwo, nie uświadamia sobie,

jak wielkiego zadania się podejmuje,

bo będzie musiał wymyślić

jeszcze dwadzieścia innych kłamstw,

żeby podtrzymać to jedno.

(Alexander Pope)

Nie odpowiadam na PW.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-681031
Udostępnij na innych stronach

A co z tym nalotem drożdżakowym/pleśniowym? 

 

Wygląda na rozmieszany  tzw. kożuch   fermentacyjny -   :rolleyes:  - np. Katz (ten od kiszonek) radzi zdjąć go z powierzchni lub wymieszać - co prawda powstaje on w wyniku działania bakterii i w konsekwencji może doprowadzić do zepsucia się kiszonki poprzez obniżenie kwasowości.

Edytowane przez Wirus
Pozdrawiam Wirus.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-681040
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

W końcu Maja z lodówki został u mnie wyjęty ostatni słoik  z kapusta kiszoną we wrześniu ubiegłego roku.

W lodówce kapusta przechowuje się bardzo dobrze.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-681113
Udostępnij na innych stronach

Jak dlugo mozna trzymac w lodowce w sloiku kapuche?

Rok.

Nowy użytkowniku! Cała wiedza o wędlinach domowych za darmo https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10412-za-darmo-za-free-dla-każdego-nowego-forumowicza/

 

Miłego dnia. 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-681157
Udostępnij na innych stronach

 

 

Rok.

 

 

Zgadza się ...... ja w piwniczce  czasami miałem kapustę też rok ...  czyli od kiszenia do kiszenia . Była mocno kwaśna ale po przepłukaniu kapuśniak był wyborny . :)

Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .



Konserwanty zabijają powoli !!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-681217
Udostępnij na innych stronach

Też potwierdzam. Kapustkę z dodatkiem warzyw, taką w stylu surówkowym, (już parokrotnie opisywałem ją na forum, podając również przepis).  trzymam w lodówce w słoikach twist, bardzo mocno ubitą, z prawie całkowicie do zera odciśniętym sokiem, który w osobnych butelkach również przechowuję w lodówce. Taką metodą kapustka spokojnie wytrzymuje 1 rok, a po otwarciu słoika nie jest przekwaszona, lecz smakuje wybornie, zupełnie jak świeżo kiszona tegoroczna kapustka. Nadaje się również do wszystkiego. Metoda jaką poleca nam "Komendant", taka z zostawianiem wolnego miejsca pod pokrywką, powoduje to że każdego kolejnego miesiąca kapucha staje się coraz bardziej kwaśna pomimo lodówki, i do surówek nie za bardzo się nadaje, a pasuje raczej na kapuśniak, czy pyszną "Góralską kwaśnicę". Dobrze jest więc zastosować obydwa sposoby przechowywania, aby mieć do dyspozycji "kapuchę" do tego, do czego akurat w danej chwili potrzebujemy :D:thumbsup:.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-681296
Udostępnij na innych stronach

@Sverige,

 

Opisując sposób w jaki przygotowuję kapustę do przechowania w słoikach nie w pełni go wyjaśniłem.

Otóż odciśniętą z soku kapustę ściśle ugniatam w słoiku zostawiając około 1cm luzu do krawędzi słoika. Kapusta jest "sprężysta" i zanim zakręcę słoik podnosi się do jego krawędzi.

Słoik jest w całości wypełniony kapustą. Szybkie schłodzenie zatrzymuje ewentualne, niedokończone procesy fermentacyjne.

Zbytnie nabicie, czego kiedyś doświadczyłem  mimo, że w kamionce wydawało się, że proces kiszenia się już zakończył

spowodowało wycieki ze słoików i konieczność kilkukrotnego mycia lodówki.

Po otwarciu słoika kapusta smakuje tak samo jak w czasie jego zakręcania, jest biała, krucha  i nie jest bardziej kwaśna.

Temperatura w lodowce +4 st.

 

 

Pozdrawiam ze sztormowego Atlantyku, idzie zima.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-681302
Udostępnij na innych stronach

Zamykam też w woreczkach foliowych, prześledź ten temat Komendancie, tam jest co nieco informacji :Dhttps://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page-42

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/1082-kiszenie-kapusty/page/47/#findComment-681314
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.