Perszingowe wyroby z mleka

[Perszing37]

Próbuj bo warto. Korycin nie jest trudny a to bardzo wdzięczny ser. Można robić w zalewie, wedzic,dojrzewac,jesc na świeżo etc. Ale musisz mieć mleko od krasuli

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[wojs40]

...... Ale musisz mieć mleko od krasuli

 

Mam dostęp do każdej ilości. Muszę tylko dorwać dobry przepis, zakupić gadżety i wszystko co potrzeba do produkcji.

[Perszing37]

 

...... Ale musisz mieć mleko od krasuli

Mam dostęp do każdej ilości. Muszę tylko dorwać dobry przepis, zakupić gadżety i wszystko co potrzeba do produkcji.

Napisz mi wiadomość to Ci dam trochę danych.

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Perszing37]

Ser 3 miesięczny wysoko dogrzewany z bakteriami termofilnymi z dodatkiem propionów.

 

 

[beatag]

Jestem pod ogromnym wrażeniem już nawet nie jakości ,ale  ILOŚCI Twoich wyrobów

[Perszing37]

A dziękuję za taką miłą opinię. Ja bardzo lubię kombinować w kuchni. Sprawia mi to wielką frajdę. A jak jeszcze zaczyna coś wychodzić na akceptowalnym poziomie to już zupełnie życie pięknieje

[Baaxa]

Witam serdecznie jako nowa użytkowniczka forum przyznam że przeczytałam cały wątek Perszingowych wyrobów strona po stronie i z niecierpliwością czekam na następny wpis, co tu tak cicho?!

Sama od niedawna (czyt. Od kiedy zamieszkałam na wsi) produkuję sery twarogi i masło, które ku mojej wielkiej radości spotkały się z dużym zainteresowaniem i stały się poniekąd sposobem na życie pozdrawiam Pana Perszinga i wszystkich serowarów, jesteście tu?

[michal278]

Jestesmy. Krowy się cielą więc mlika brak.. Haha

 

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

[Perszing37]

Witam serdecznie jako nowa użytkowniczka forum przyznam że przeczytałam cały wątek Perszingowych wyrobów strona po stronie i z niecierpliwością czekam na następny wpis, co tu tak cicho?!

Sama od niedawna (czyt. Od kiedy zamieszkałam na wsi) produkuję sery twarogi i masło, które ku mojej wielkiej radości spotkały się z dużym zainteresowaniem i stały się poniekąd sposobem na życie pozdrawiam Pana Perszinga i wszystkich serowarów, jesteście tu?

Chciało Ci się? Hehehe. Ja więcej piszę w innym wątku bo nie samym mlekiem człowiek żyje zapraszam i tam do lektury. Z komórki mi ciężko link wrzucić ale jak wejdziesz na mój profil to tam jest przekierowanie

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[sebarod]

 

 

Chciało Ci się

 

Tez się dziwię   

 

 

 

zapraszam i tam do lektury. Z komórki mi ciężko link wrzucić ale jak wejdziesz na mój profil to tam jest przekierowanie

 

Szkoda zachodu ,sama mamałyga    

[Perszing37]

Fakt..... Wieje nudą

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Baaxa]

A dziękuję, będę śledzić na bieżąco Jasne, że mi się chciało, nic tylko brać przykład z mistrza...
Oczywiście trzeba się czymś pochwalić na początek, więc prezentuję pierwszego (jest ich już dużo więcej) camemberta, mozarellę oraz dzisiejszy koryciński z czarnuszką.
Pozdrawiam wszystkich ☺
[Dodano: 25 kwi 2018 - 22:18]

 

Chciało Ci się

 
Tez się dziwię   
 

 

zapraszam i tam do lektury. Z komórki mi ciężko link wrzucić ale jak wejdziesz na mój profil to tam jest przekierowanie

 
A dziękuję, będę śledzić na bieżąco
Pewnie że mi się chciało nic tylko brać przykład z mistrza...
Oczywiście trzeba się czymś pochwalić na początek, więc prezentuję mojego pierwszego camemberta (jest ich już dużo więcej), mozarellę i dzisiejszy koryciński z czarnuszką.
Pozdrawiam wszystkich, może rozwieję tą "nudę"..

Edytowane 26 Kwietnia 2018 przez EAnna

[Perszing37]

Nononono piękny camembert.... Mozzarella jak buchty... Pięknie wyciśnięta i uformowana..... Ja dziś odpaliłem camemberta chyba 8 tygodniowego który za długo był w 11C. Ale zapach mocny.... Cała lodówka waliła płynie za mocno ale w smaku petarda... Tylko dla odważnych.... Zalatuje powoli limburgerem i czerwona maź się pojawiła

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[Dodano: 25 kwi 2018 - 23:36]

Nie ma nudy właśnie ok 20 kg mięsa obrobilem na fajne wyroby

 

Wysłane z mojego PRA-LX1 przy użyciu Tapatalka

[EAnna]

 

 

Zalatuje powoli limburgerem i czerwona maź się pojawiła

Wielkie brawa   

Zrobiłeś prawdziwy camembert !!!

[Perszing37]

Te dwa serki ukręciłem 17.02 - wysoko dogrzewane. I kolejny raz moja teoria o dojrzewaniu w próżni się sprawdza. Serki wyciągnięte wczoraj na spacer do mojej dojrzewalni. Mam tam już sterowanie wilgotnością to sobie można na takie fanaberie pozwolić.

Piękny zapach - aż by się chciało rozkroić. Obydwa ok. 5,5 kg sumarycznie.

 

 

[wojs40]

Cudo. Nie trzeba nic pisać. 

[arkadiusz]

I kolejny raz moja teoria o dojrzewaniu w próżni się sprawdza.

 

Nie wiem jaki to ser ,ale mimo posiadanego przepisu na goudę mnie się nie udało.Może spróbuję jeszcze raz?

Edytowane 27 Kwietnia 2018 przez arkadiusz

[Perszing37]

To nie gouda. To ser AKSAMITNY na bakteriach termofilnych. Już wrzucam przepis :

 

Przepis na ser Aksamitny
Potrzebne składniki:
- mleko pełne
- szczepy bakterii Lactobacillus helveticus, Streptococcus termophilus, Lactobacilli homofermentatywne (kappa 2, kappa 4)
- podpuszczka z Agrovisu o dawkowaniu 3 ml/1 l mleka
Proces technologiczny:
Mleko dogrzewamy do 32 *C, dodajemy szczepy bakterii rozwodniwszy je uprzednio, tudzież rozpuściwszy w mleku w przypadku obróbki większej ilości. Czekamy na ukwaszenie mleka, pozostawiwszy je na 45 minut w miejscu ciepłym tak, aby nie studziło się nam.
Następnie dodajemy podpuszczkę, dogrzawszy uprzednio mleko do 34 *C. Czekamy 30-40 minut do odpowiedniego ścięcia mleka. Musi pozytywnie przejść próbę na przełom.
Kroimy skrzep najpierw wzdłuż i w poprzek. Pozostawiamy na 10 minut. Następnie kroimy na ziarno wielkości pszenicy. Pozostawiamy na 15 minut. Odbieramy 20 % serwatki. Dodajemy tyle samo wody o temp. 70*C. Dodatek musi wynosić tyle, aby otrzymać temperaturę 37*C.
Następnie mieszamy 15 minut. Dogrzewamy ziarno serowe do 50 stopni w ciągu ok. 40 minut. Potem jeszcze mieszamy 15 minut. Czekamy na opadnięcie ziarna serowego. Zlewamy klarowną serwatkę, a skrzep przekładamy do formy wyłożonej chustą. Czekamy pół godziny przed przystąpieniem do prasowania. Prasujemy 12 godzin pod ciężarem ostatecznym wynoszącym 10 kg na 1 kg sera. Dojrzewanie powinno trwać minimalnie 3 miesiące. Temperatura w dojrzewalni powinna wynosić 13 *C.

 

P.S.

Po wytworzeniu skórki (jak mamy już w miarę suchą powierzchnię) można ser dojrzewać w próżni. Można raz w miesiącu odpakować celem odparowania wilgoci. Raz w tygodniu trzeba odwracać.

[arkadiusz]

To nie gouda

 

Domyśliłem się , ale ja najpierw muszę wykonać poprawną goudę bo pierwsza poszła do kosza.

Edytowane 27 Kwietnia 2018 przez arkadiusz

[Perszing37]

A co z nią było nie tak ?

Gouda też się nadaje do dojrzewania w próżni. Ale trzeba uważać. Bo jak za szybko do niej pójdzie to nie odda nadmiaru wilgoci (bo to ser nisko dogrzewany) i potem się zepsuć może. Mi się tak zepsuł ten piękny ser - zielepuszek. Przed pakowaniem pachniał rewelacyjnie. Nie wietrzyłem go przez 3 miesiące i po otworzeniu już wiedziałem że jest zrymbany. Zapach o tym świadczył - gorzki i wilgotny w środku.....

[Perszing37]

A nad nim mamy goudę kozią która się nie zepsuła - a tak samo była dojrzewana. Jem ją do dziś a ma ponad pół roku

[arkadiusz]

 

 

A co z nią było nie tak ?

 

Była kwaśno-gorzka i mazista.

 

 

 

Gouda też się nadaje do dojrzewania w próżni

 

Taki mi dałeś przepis.

[Perszing37]

Czyli miałeś to samo co ja. I wg mnie - a o tym już pisałem - sery nisko dogrzewane mogą się zrymbać w próżni.

Mają za dużo wilgoci. Wiele goud mi wyszło ale tez ze dwie właśnie nie. I to te największe które pewnie za szybko zapakowałem.

A może takich dużych w ogóle nie można pakować a dojrzewać naturalnie. Wolę nie testować bo szkoda pracy i mleka.

A może można zapakować jak już porządna sucha skórka się wytworzy ale wypakowywać raz w miesiącu celem oddania nadmiaru wilgoci.

Nie wiem bo nie testowałem. Wolę ser AKSAMITNY bo on zawsze w próżni pięknie wychodzi a dojrzewanie bezstresowe.

[arkadiusz]

Następny będę dojrzewał bez próżni.

[sverige2]

Perszingu, a jakie mogą być efekty zapakowania próżniowo "Korycina" z ziołami, po kilkudniowym dojrzewaniu w lodówce ? Jak to widzisz swym mistrzowskim okiem ?