Słonina

[Gonzo]

 

 

A zwykła słoninka w papryce smakuje równie dobrze jak te roladki,.. a w zasadzie jeszcze lepiej bo stosunek ilościowy papryki  ( którą lubie czuć w smaku ) do słoniny w takim dużym plastrze z rolady jest zdecydowanie mniejszy niż w typowym kawałku słoniny

 

Trochę chyba tu zamieszałeś   

[tier]

Obstawiam że niektórzy robią rolady bo nie mają dojścia do grubej, poza tym słonina cienka i gruba inaczej zupełnie smakuje, takie moje skromne zdanie.

[sverige2]

Jak patrze na grubość tych plastrów to się nie dziwie, że potem statystyczna waga "wędzarzy" zaczyna się od 100kg 

Co do roladek - ( właśnie przymierzam się do zamieszczenia swoich wniosków na temat wędzonej słoninki ) - odpuszczam je całkowicie. Po prostu nie widzę sensu ich robienia. Czasochłonne, pracochłonne i nie zawsze wyjdą tak ładnie jak te z fotki.

 

Noo, Rademar, mam faktycznie parę deczko mniej Co zaś do wyglądu roladek, to nie wiem gdzie widzisz problem ? Moje wychodzą mi zawsze tak jak na fotkach, bo ja jadam również oczami , no a pracochłonność, cóż, dla mnie zabawa w to nasze hobby i wszystko co się z tym wiąże, przygotowanie, praca etc. stanowi taką samą frajdę jak konsumpcja, a często wręcz jeszcze większą, gdyż bardzo często robię wyroby dla rodzinki czy przyjaciół z czystej przyjemności i samej zabawy w to nasze hobby, nie konsumuję  wtedy nawet kęsa, bo frajdę sprawia mi to że ja potrafię, a innym to co zrobię smakuje i domagają się jeszcze i jeszcze . Takie to już jest to nasze hobby, i za to je pewnie kochamy  że sprawia frajdę nie tylko nam  .

A roladki ze słoniny to tak jak mówi Tier z braku odpowiedniego surowca . Boczuś zaś to inna całkowicie sprawa i specjalnie poszukuje do tego taki aby go móc ładnie zrolować .

Poza tym nie wiem czy zauważyłeś że papryka jest również wewnątrz roladek, gdyż posypuję i nacieram papryką i czosnkiem przed rolowaniem. Tak więc smaku papryki tam nie brakuje, zapewniam .

[electra]

dokladnie dokladnie Sverige  ja jak bym patrzyla ile czasu pochlania robota a do tego finalny produkt 2 razy drozej niz w sklepie to nic bym nie robila ale to ze zrobilam sama to sie najbardziej liczy a do tego jak znajomi  smakuja  i sa zachwyceni to podwojna radosc 

[Muski]

I prawie przypadkiem zostałem posiadaczem kilku kilogramów  - naprawdę grubej słoniny , jeszcze nie mierzyłem 9-może więcej cm . I patrzę na różne  warianty

[EAnna]

 

 

patrzę na różne  warianty

Dłu....go solona i zimnowędzona, może być z przyprawami    

[Muski]

 

 

Dłu....go solona i zimnowędzona

Tak . mam taki  zamia( a to dłuuugo to ponad 3 miesiące?) ale jest sporo  - jak to z mangalicy 

[arkadiusz]

a to dłuuugo to ponad 3 miesiące?)

 

A po co na tak długo  .Ze względu na grubość przez trzy,cztery tygodnie zasypana solą w zupełności wystarczy.Słonina z mangalicy jest miękka to i parzyć ją nie trzeba. 

Edytowane 24 Września 2020 przez arkadiusz

[sverige2]

A gdzie, lub w jaki sposób można stać się szczęśliwcem mającym możliwość zdobycia tego "Białego Złota" z Mangalicy, jeżeli można tak nieśmiało i skromniutko zapytać ???

[Muski]

Sposób bardzo prosty -kupujesz ,gdzie ? od hodowcy. Edytowane 24 Września 2020 przez Muski

[EAnna]

A po co na tak długo  .Ze względu na grubość przez trzy,cztery tygodnie zasypana solą w zupełności wystarczy.

 

Z moich doświadczeń  ze słoniną o grubości min. 7cm wynika, że chłonność soli jest dosyć słaba. Jest słona na zewnątrz zaś w środku soli brakuje. Przyczyną jest brak wody w tkance.

Niektórzy sugerują nacięcie słoniny w celu wprowadzenia soli. 

Soliłam takie grubsze płaty 7-8 tygodni (z przekładaniem 1x na tydzień) a potem tylko zmyłam starannie sól do uzyskania akceptowalnej słoności, poporcjowałam, obsypałam przyprawami i do zimnego wędzenia. Takie kawałki słoniny przechowują się dobrze nawet ponad rok.

Trochę o słoninie jest TUTAJ

[sverige2]

Sposób bardzo prosty -kupujesz ,gdzie ? od hodowcy.

 

Właśnie o to, to to, zapytowuję Maskusiu, czy będziesz może tak koleżeński w swej dobroci, że podzielisz się z nami tą wiedzą tajemną która zawiera namiary onego źródła ???

[El komendante]

Ja wzorem Eanny także solę słoninkę bardzo długo, od 6 do nawet 9 miesięcy.

Żeby zwiększyć chłonność soli słoninka jest najpierw moczona w wodzie z dodatkiem /tajne/ przez 24 godziny.

Używam bardzo grubej soli, część z niej wzbogacam naturalnym wyciągiem z /tajne/.

Słoninka jest bardzo miękka, wręcz smarowna.

Po zakończonym procesie solenia można ją liznąć delikatnym, nie za ciepłym dymem, posypać ziołami. Tak jak się lubi.

Problemem jedynie jest dostępność słoninki grubej tak na 4 palce.

 

Pozdrawiam

[sverige2]

 

Problemem jedynie jest dostępność słoninki grubej tak na 4 palce.

 

 

 

Eeeetam Komendancie, miejmy nadzieję że Maskuś w ogromie swej koleżeńskości uchyli nam rąbka tajemnicy, gdzie to w takie "Mangalicowe Białe Złoto", my Boskie nieboraczki możemy się zaopatrzyć ???

Zwyczajna słoninka z krajowych odmian problemem nie jest, i podawałem już namiary gdzie ja się zaopatruję w razie potrzeby, ale "Mangalicowej Dobroci" tam niestety niet !  https://super-stek.pl/wieprzowina/61-slonina.html?search_query=slonina&results=5#/22-grubosc_sloniny-4_5_cm/33-waga-1_kg

[Muski]

Taka jest ????

[Dodano: 24 wrz 2020 - 21:44]

 

 

namiary onego źródła ???

Mangalica z Węgier    czekałem ze 2 lata    

[El komendante]

Jest na co popatrzeć.

Jak zamierzasz ja przyrządzić?

[Muski]

 

 

Jest

No jest , w zasadzie mangalica to sam tłuszcz    

[sverige2]

Noooo, to masz zdrowie Maskusiu, ale do takiego sała to powinni Ci jeszcze bekę "Szamorodniego" podesłać, coby w gardle nie stanęło, bo pojeść jest co, ojj jest .

[Muski]

owinni Ci jeszcze bekę "Szamorodniego"

Oj troche już wypiłem tokaju od Istvana - to zupełnie inna bajka . 

Co by było jasne - na taka słoninę samiec mangalicy potrzebował 170 kg wagi. To skrupulatnie dopytałem

Edytowane 25 Września 2020 przez Muski

[El komendante]

Witam,

 

W załodze man drugiego oficera, nik  Draculecsu.

Pokazałem mu fotkę słoniny i zapytałem jaka jest dostępność mangalicy w Rumunii. 

I tak, mięso jest bardzo drogie bo średnia cena to 20 Euro za kilogram, tłuszcz można kupić już od 8 Euro, słoninka z grzbietu 10-12 Euro za kilogram.

Teraz sprawdza czy jest możliwość wysłania do Polski, chciałbym posmakować tego rarytasu.

 

Pozdrawiam z Curacao, za 2 godziny wchodzimy do portu.

[Bossky]

Witam,

 

W załodze man drugiego oficera, nik Draculecsu.

Pokazałem mu fotkę słoniny i zapytałem jaka jest dostępność mangalicy w Rumunii.

I tak, mięso jest bardzo drogie bo średnia cena to 20 Euro za kilogram, tłuszcz można kupić już od 8 Euro, słoninka z grzbietu 10-12 Euro za kilogram.

Teraz sprawdza czy jest możliwość wysłania do Polski, chciałbym posmakować tego rarytasu.

 

Pozdrawiam z Curacao, za 2 godziny wchodzimy do portu.

To są ceny mięsa z mangalicy czy wogóle wieprzowiny w Rumunii

 

Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka

[sverige2]

Hallo, hallo, El Komendante, zerknij tutaj : https://tastestore.pl/wegierska-slonina-wedzona-ze-swin-rasy-mangalica.html

[Zofintal]

Witam,

 

W załodze man drugiego oficera, nik Draculecsu.

Pokazałem mu fotkę słoniny i zapytałem jaka jest dostępność mangalicy w Rumunii.

I tak, mięso jest bardzo drogie bo średnia cena to 20 Euro za kilogram, tłuszcz można kupić już od 8 Euro, słoninka z grzbietu 10-12 Euro za kilogram.

Teraz sprawdza czy jest możliwość wysłania do Polski, chciałbym posmakować tego rarytasu.

 

Pozdrawiam z Curacao, za 2 godziny wchodzimy do portu.

Toż to są ceny wzięte z kosmosu, na samą myśl powoduje zawrót głowy.

[El komendante]

Hallo, hallo, El Komendante, zerknij tutaj : https://tastestore.pl/wegierska-slonina-wedzona-ze-swin-rasy-mangalica.html

Witam,

 

Draculescu powiedział mi o cenach na bazarku w Constancy, mięso z chowu gospodarskiego.

Towar w sklepie do którego byłeś uprzejmy podać link może pochodzić z dużych wręcz przemysłowych farm.

Także cena a i zapewne jakość może być inna.

W każdym bądź razie dzięki za namiary. Niedługo kończę kontrakt,

to  zamówię trochę słoninki będzie jak znalazł na przekąskę  do 24 letniej wódeczki,

która cierpliwie czeka na urodzenie się wnusi /pierwszy tydzień Grudnia/

 

 

Pozdrawiam już z portu Willemstad.

[Muski]

Słonina, słonina.......Wczorajsze wykonywanie kiełbasy "węgierskiej" wspólnie z Grzegorzem , zmusiło mnie do refleksji. Mianowicie, słonina  wstępnie pokrojona na krajalnicy na płaty o grubości 6-7 mm - i to było proste Graef dał radę . Płaty zasolone do lodówki po 2 dniach siedliśmy z Grzesiem do krojenia w kosteczkę   Płaty w paseczki 5-7 mm i paseczki w kosteczkę  - niby nic ale 4 kg słoniny podmrożonej w płatkach pokroić dało się , ale szybciej zmieszaliśmy i nabiliśmy 20 kg polskiej. Czy ktoś ma jakiś lepszy patent ?

Edytowane 5 Marca 2022 przez Muski