Skocz do zawartości

Dowcipy


oli

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie zdążyłem usiąść, kiedy usłyszałem głos z sąsiedniej kabiny:

"Cześć! Co słychać?"

Nie mam w zwyczaju prowadzenia konwersacji w WC, i nie wiem, co we mnie

wstąpiło, że - chociaż zakłopotany - odpowiedziałem:

"No, w porządku!"

A tamten na to:

"I co porabiasz?"

Co za pytanie?! W tej sytuacji - trochę dziwaczne... Odpowiedziałem:

"Eee, to, co ty... Wiesz..!"

Właśnie postanowiłem wyjść tak szybko, jak tylko się uda, kiedy padło

następne pytanie.

"Mogę do ciebie wejść?"

Tego już było za wiele, ale postanowiłem zakończyć rozmowę w uprzejmy

sposób:

"Nie... Jestem trochę zajęty!!!"

I usłyszałem, jak tamta osoba mówi zdenerwowana:

"Słuchaj, oddzwonię. Ciągle mi odpowiada jakiś idiota z kabiny obok!!!"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 sierpnia.

> > Przeprowadziliśmy się do naszego nowego domu, Boże jak tu pięknie.

Drzewa

> > wokół wyglądają tak majestatycznie. Wprost nie mogę się doczekać,

kiedy

> > pokryją się śniegiem.

> > 14 października

> > Bieszczady są najpiękniejszym miejscem na ziemi!

> > Wszystkie liście zmieniły kolory - tonacje pomarańczowe i czerwone.

> > Pojechałem na przejażdżkę po okolicy i zobaczyłem kilka jeleni. Jakie

> > wspaniałe! Jestem pewien, że to najpiękniejsze zwierzęta na ziemi.

> > Tutaj jest jak w raju. Boże, jak mi się tu podoba.

> > 11 listopada.

> > Wkrótce zaczyna się sezon polowań. Nie mogę sobie wyobrazić, jak ktoś

> > może

> > chcieć zabić coś tak wspaniałego, jak jeleń.

> > Mam nadzieję, że wreszcie spadnie śnieg.

> > 2 grudnia

> > Ostatniej nocy wreszcie spadł śnieg. Obudziłem się i wszystko było

> > przykryte

> > białą kołdra. Widok ! jak z pocztówki bożonarodzeniowej.

> > Wyszliśmy na zewnątrz, odgarnęliśmy śnieg ze schodów i odśnieżyliśmy

> > drogę

> > dojazdową. Zrobiliśmy sobie świetną bitwę śnieżną (wygrałem), a potem

> > przyjechał pług śnieżny, zasypał to co odśnieżyliśmy i znowu

musieliśmy

> > odśnieżyć drogę dojazdową. Kocham Bieszczady.

> > 12 grudnia

> > Zeszłej nocy znowu spadł śnieg. Pług śnieżny znowu powtórzył dowcip

z

> > drogą dojazdową. Po prostu kocham to miejsce.

> > 19 grudnia

> > Kolejny śnieg spadł zeszłej nocy. Ze względu na nieprzejezdną drogę

> > dojazdową nie dojechałem do pracy. Jestem kompletnie wykończony

> > odśnieżaniem. Pieprzony pług śnieżny.

> > 22 grudnia

> > Zeszłej nocy napadało jeszcze więcej tych białych gówien. Całe dłonie

mam

> > w

> > pęcherzach od łopaty. Jestem przekonany, że pług śnieżny czeka tuz za

> > rogiem, dopóki nie odśnieżę drogi dojazdowej. Sku.r.wysyn!

> > 25 grudnia

> > Wesołych Pie.r.dol.onych Świąt! Jeszcze więcej gównianego śniegu. Jak

> > kiedyś

> > wpadnie mi w ręce ten sk.u.r.w.ysyn od pługu śnieżnego...

> > przysięgam - zabiję..Nie rozumiem, dlaczego nie posypią drogi solą,

żeby

> > rozpuściła to g.ó.w.no.

> > 27 grudnia

> > Znowu to białe k.u.r.e.stwo spadło w nocy. Przez trzy dni nie

wytknąłem

> > nosa,.z wyjątkiem odśnieżania drogi dojazdowej za każdym razem, kiedy

> > przejechał pług. Nigdzie nie mogę dojechać.

> > Samochód jest pogrzebany pod górą białego g.ó.w.na. Meteorolog znowu

> > zapowiadał dwadzieścia pięć centymetrów tej nocy. Możecie sobie

> > wyobrazić,

> > ile to oznacza łopat pełnych śniegu?

> > 28 grudnia

> > Meteorolog się mylił! Tym razem napadało osiemdziesiąt pięć

centymetrów

> > tego

> > białego ku.r.e.s.twa. Teraz to nie odtaje nawet do lata. Pług śnieżny

> > ugrzązł w zaspie a ten c.h.u.j przyszedł pożyczyć ode mnie łopatę!

> > Powiedziałem mu, że sześć już połamałem kiedy odgarniałem to g.ó.w.no

z

> > mojej drogi dojazdowej, a potem ostatnią ro.z.p.i.e.r.d.o.l.iłem o

jego

> > zakuty łeb.

> > 4 stycznia

> > Wreszcie wydostałem się z domu. Pojechałem do sklepu kupić coś do

> > jedzenia

> > i

> > kiedy wracałem, pod samochód wpadł mi pie.r.d.o.l.ony jeleń i całkiem

go

> > ro.z.j.e.b.ał. Narobił szkód na trzy tysiące. Powinni powystrzelać te

> > sku.r.w.y.s.y.ńskie jelenie. Że też myśliwi nie rozwalili wszystkich

w

> > sezonie!

> > 3 maja

> > Zawiozłem samochód do warsztatu w mieście. Nie uwierzycie, jak

zardzewiał

> > od

> > tej j.e.b.a.n.ej soli, którą posypują drogi.

> > 18 maja

> > Przeprowadziłem się z powrotem do miasta. Nie mogę sobie wyobrazić,

jak

> > ktoś

> > kto ma odrobinę zdrowego rozsądku, może mieszkać na jakimś

za.d.u.p.iu

w

> > Bieszczadach

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: .

> >

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poplotkujmy ....

 

Z "babskiego" forum - O mężach

 

Na początku było miło i kulturalnie... A teraz jesteśmy prawie dwa lata po

ślubie i po czterech latach znajomości i mój mąż potrafi: Pierdnąć bez żenady - niby niechcący, ale wcześniej mu to się nie zdarzało, a teraz bardzo często.

- Dłubie cały czas w nosie - to już bez krępacji - muszę się drzeć na niego żeby przestał i to na chwilę pomaga,

 

a jak tylko się nie patrzę dłubie znowu.

 

Miesza sobie w jajkach i drapie się po tyłku długo i namiętnie).

- Rano wącha skarpetki, czy się jeszcze nadają do włożenia.

- Nie myje zębów wieczorem tylko rano.

- Rzadko się kąpie ,(ostatnio 2-3 razy w tygodniu, ale bywało, że tylko raz

na tydzień). Nie wiem czy mój facet jest jakimś wyjątkiem czy wszyscy tak z

czasem ,mają, że przestają dbać o siebie i o to czy są przyjemni dla otoczenia...

 

 

*****

Mój mąż:

1. Pierdzi cały czas, najbardziej wieczorem i w nocy pod kołdrą,

fuuuuujjjj i ja ,musze spać w tym smrodzie.

2. W nosie dłubie też i potem te gile wyrzuca za łóżko (jak mu o tym mówię to

się wypiera, aż raz mnie tak *cenzura*ił, że mu pokazałam jego suszki i

kazałam je zamiatać, mimo, że zaraz i tak miałam zamiar odkurzać).

3. Brudne skarpetki zostawia gdzie popadnie. I w ogóle mnie *cenzura*ia od

dłuższego ,czasu.

 

*****

Udaje, że wyciera o mnie palec, którym wcześniej wydłubał sobie śpiochy z

oczu,a poza tym pierdzi non stop, no chyba, że wali śmierdzące, to wtedy

wychodzi z pokoju. Jak się irytuję i krzyczę na niego, że jest śmierdzielem to jeszcze

bardziej go cieszy moja reakcja i wachluje np. poduszką tak, żeby do mnie doleciało.

 

*****

Ja też mieszkałam ze śmierdzielem przed ślubem, ale wtedy tak nie grzał

pod kołdrą.

 

****

Mój facet jest zabawnym luzakiem. Kiedy jesteśmy na zakupach w dużym supermarkecie

 

zdarza mu się takie zachowanie:

Nagle zrywa się z wózkiem i szepce do mnie:

- Zwiewamy stąd, pierdnąłem!

*****

Kolega mojego faceta ma manię puszczania bąków zawsze i wszędzie.

 

Ostatnio wybraliśmy się do klubu z nim i jego dziewczyną, ale nie wpuścili nas,

 

bo ,impreza była zamknięta, to na odchodnym ów kolega odwrócił się i puścił

ochroniarzowi na pożegnanie bąka, którego chyba słyszeli i poczuli wszyscy

ludzie w promieniu 10 metrów.

*****

A moje Kochanie ostatnio pierdnęło w ubikacji jak robiło siusiu.

Że zrobił to bardzo głośno to się uśmiałam, a on na to:

-Prawdziwy facet jak sika to pierdzi.

 

*****

Mój mąż to już w ogóle niezły talent.

- Ślini się w nocy strasznie, wymieniałam już mu 3 poduszki.

- Zostawia pod poduszka zaschnięte kozy, fuuuuj!

- Śpi w koszulce, w której chodził cały dzień, (rąbał drzewo, grzebał przy

aucie, itp.)

 

Rano go zrypałam o to, że się nie wykąpał i na dodatek poszedł spać w tej koszulce.

 

Często mu się to zdarza.

- Jak ściąga skarpetki to wygrzebuje nimi bród między paluchami.

- Drapie się po głowie strzepując łupież z głowy.

- Zapomina, do czego służy szczoteczka i pasta do zębów, często ma resztki

jedzenia na zębach i ten biały nalot.

- Na tyłku ma dziury na slipkach, dość często muszę kupować nowe, chociaż

on woli te z dziurami.

- Jak już idzie się wykapać to zostawia po sobie dużo włosów i tych i tamtych.

Jak sobie jeszcze coś przypomnę to napiszę.

 

*****

Mój miał zwyczaj chować skarpetki pod fotel. Jak przychodzili znajomi,

zawsze "cosik im waniało". Nie dawał się zreformować, w końcu ułożyłam jego

brudne skarpetki na klawiszach pianina i zamknęłam klapę.

Właśnie przyszli goście i poprosili o muzykę. Szybciej zamknął piano, niż

je otwierał. Od tej pory mam spokój - wrzuca skarpetki za łóżko.

*****

Ja jestem mężatka od roku, ale jeszcze przed ślubem mój mąż zaczął sobie bekać.

Na jego brudne skarpetki porozrzucane po domu, (na szczęście ich nie

wącha) znalazłam fajny sposób:

Wrzucam mu je do aktówki i potem się musi wstydzić; zaczęło działać, bo

coraz rzadziej je zostawia. Przyznam się wam, że mi też się czasem

 

zdarza pierdnąć, tak jak jemu, ale tylko sporadycznie i zawsze obracamy to w żart.

 

A jak on nie umyje zębów, to wtedy pozwalam mojemu psu wejść do łóżka i do niego się

przytulam. Jak on tego nie lubi!!! Zawsze wtedy wstaje i idzie umyć zęby,

no a ja muszę wyrzucać psa z łóżka.

*****

E tam. Przesadzacie szanowne Panie. Ja pierdzę i żona pierdzi. A od

niedawna mamy psa Labradora - samca i też wali zdrowo. I nikt nie narzeka ani ja,

ani żona, ani pies. Więc dajcie spokój. Swojski smrodek nie zaszkodzi. A nie

bądźcie zbyt wymagające, bo Enriqe Iglesias by nawet na was nie spojrzał.

Więc cieszcie się waszymi pierdziszami i módlcie się, żeby nie zamienili

was na młodsze egzemplarze, bo zabiorą ze sobą kasę i będzie płacz i zgrzytanie zębów.

 

*****

Ja przed każdym pierdem wsuwam sobie palec w okrężnicę i sprawdzam czy

jest pusto, ostatnio chciałem puścić pierdka a puściłem kupacza.

 

*****

Mój niedoszły narzeczony poczęstował mnie herbatą w słoiku po dżemie,

który właśnie się skończył (!!!) Mamusia wyjechała i wszystkie naczynia

 

były brudne w zlewie. To mnie zmusiło do myślenia. A zaproponowałam, że może fajniej by

było, jakby ją wlał do jednej z puszek po piwie stojących licznie na stoliku.

Nic nie załapał. Po chwili zastanowienia powiedział, że do puszki się kiepsko nalewa...

*****

Mój mąż chodzi po domu w bokserkach i kiedy siada, przynajmniej połowa

klejnotów wypada mu z nogawki, (bokserki są odpowiednio rozciągnięte).

Wieczorem ma rewolucję w żołądku i odgłosy z jego trzewi nie pozwalają mi

zasnąć. Godzinami zajmuje WC-et, musi czytać siedząc na tronie, jak

zabiorę z kibelka wszystkie gazety, to czyta naklejki na środkach czystości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siedzą sobie w trójkę: marchewka, ogórek, penis i narzekają:

Marchewka:

-Moje życie jest do bani, jak tylko urosnę, biorą mnie, tną na kawałki i wrzucają do sałatki.

Ogórek:

-Ty masz do bani?! Wyobraź sobie ze mnie - jak tylko urosnę - biorą, przyprawiają i wrzucają na jakiś czas do słoika pełnego octu w którym czekam aż ktoś mnie wyjmie i wrzuci do sałatki!

Odzywa się penis:

-Narzekacie... za każdym razem jak ja urosnę, zakładają mi na głowę, plastikowy worek, wciskają do ciemnego i ciasnego pomieszczenia i uderzają moja głową o ścianę, aż się zeżygam i stracę przytomność.. :lol: :lol: :lol: .

Nigdy nie walcz o przyjaźń....

O prawdziwą nie musisz,

o fałszywą nie warto

VanCana

 

Jak wspaniale jest nic nie robić , a potem -odpocząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Gość Anonymous

W szkole:

- Hej, ty tam, pod oknem - kiedy był pierwszy rozbiór polski? - pyta nauczyciel.

- Nie wiem.

- A w którym roku była bitwa pod Grunwaldem?

- Nie pamiętam.

- To co ty właściwie wiesz? Jak chcesz zdać maturę?

- Ale ja tu tylko kaloryfer naprawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jąkała i ślepy chcieli zabić wieprzka,i ślepy mówi wejdziesz do chlewika i wygonisz wieprzka ,a ja jak bedzie wychodził walne go siekierą tylko mi powiedz kiedy ,jąkała wchodzi do chlewika a jąkała staje obok z siekierą,no ale wieprzek wyczuwając co sie świeci za cholerę nie chciał wyjść , wiec jąkała wychodzi a wtedy ślepy ryp siekierą ,na to jąkałą je.....,je.....je....., no to ślepy znowu zamach siekierą sru z całej siły ,a jąkała je....,je....,je...., no to ślepy znowu ryp siekierą,a jąkała znowu je....,je.....,jeszcze raz mnie jebniesz to wypuszcze tego świniaka,
nie rób dymu jak nie wędzisz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 powodow, dla ktorych lepiej byc mezczyzna niz kobieta:

 

01. Rozmowy telefoniczne zalatwiasz w ciagu 30 sekund.

02. Wiekszosc osob wystepujacych w filmach porno to kobiety.

03. Wiesz cos o czolgach.

04. Na 5-cio dniowy urlop wystarcza ci jedna walizka.

05. Nie musisz kontrolowac zycia seksualnego przyjaciol.

06. Mozesz samodzielnie otworzyc kazdy sloik.

07. Starzy przyjaciele nie wspolczuja ci, gdy przytyjesz.

08. Na pewno sie nie pochlastasz, gdy ktos placze.

09. Twoj tylek nie gra zadnej roli w rozmowach kwalifikacyjnych.

10. Wszystkie twoje orgazmy sa prawdziwe.

11. Piwny brzuszek czyni cie rozpoznawalnym dla plci przeciwnej.

12. Nie targasz ze soba toreb wyladowanych niepotrzebnymiprzedmiotami.

13. Mozesz sobie sam upolowac zarcie.

14. W warsztacie wszystko nalezy do ciebie.

15. Nigdy nie potrzebujesz czyscic toalety.

16. Mozesz wziac prysznic i ubrac sie w ciagu 10 minut.

17. Seks nie popsuje ci reputacji.

18. Nawet jesli ktos zapomni cie zaprosic, nadal pozostanie twoimprzyjacielem.

19. Twoja bielizna w opakowaniu po 3 szt. kosztuje 18 PLN

20. Zaden wspolpracownik nie doprowadzi cie do placzu.

21. Nie musisz sie golic ponizej glowy.

22. Nie musisz spac co noc obok owlosionego tylka.

23. Nikogo nie interesuje, ze w wieku 34 lat jestes sam.

24. Mozesz napisac swoje imie sikajac na snieg.

25. Wszystko na twojej twarzy zachowuje naturalny kolor.

26. Przez 90% czasu, ktorego nie przesypiasz, myslisz o seksie.

27. Trzy pary butow to wiecej niz dosc.

28. Mozesz publicznie jest banana.

29. Zakupy mozna juz robic w internecie.

30. Gra wstepna jest dobrowolna.

31. Nikt nie przerwie swojego swietnego brzydkiego dowcipu, gdy

wchodzisz do pokoju.

32. Mechanicy samochodowi mowia ci cala prawde.

33. Kompletnie cie nie obchodzi, czy ktos zauwazy twoja nowafryzure.

34. Zawsze jestes w takim samym nastroju.

35. Potrafisz podziwiac Clinta Eastwooda nie pragnac wygladac tak jak on.

36. Znasz przynajmniej 20 sposobow otwierania butelki piwa.

37. Mozesz siedziec z rozlozonymi nogami niezaleznie od tego, co na sobie masz.

38. Umiesz zainstalowac karte dzwiekowa.

39. Siwe wlosy i zmarszczki wzmacniaja twoj charakter.

40. Kobiety sie bigluja dla ciebie.

41. Majac do dyspozycji 400 mln plemnikow na "raz" mozesz w pietnastu podejsciach podwoic zaludnienie ziemi - teoretycznie.

42. Pilot od telewizora nalezy do ciebie...wylacznie do ciebie.

43. Ludzie nigdy nie rzucaja okiem na twoja klatke piersiowa kiedy z nimi rozmawiasz.

44. Kiedy inne chlopaki na imprezie nosza takie same ciuchy, moze byc, ze znajdziesz kumpli na cale zycie.

45. Smierc ksieznej Diany to tylko kolejny nekrolog.

46. Piwo, wino, wodka, denaturat - sam wybierasz.

47. Nigdy nie zmarnujesz szansy na seks, bo "nie jestes w nastroju".

48. Filmy porno sa krecone wedlug twoich wyobrazen.

49. To, ze nie lubisz jakiejs dziewczyny nie wyklucza uprawiania z nia wspanialego seksu.

50. Co to do diabla jest cellulitis?

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 powodów dlaczego warto być kobietą

 

 

1. Nie musisz zastanawiać się, czy już nadszedł dzień tygodnia, w którym należy się wykąpać.

2. Nikt nie nazwie cię męską szowinistyczną świnią.

3. Możesz uprawiać seks i jeszcze ci za to zapłacą.

4. Potrafisz być dwuznaczna.

5. Od wieków wiadomo, że mężczyzna jest głową, a kobieta szyją, która tą głową kręci.

6. Nie musisz przejmować się nieoczekiwaną wypukłością pod rozporkiem.

7. Wystarczy, że założysz bluzkę z dekoltem, a znajdzie się samiec, który nie oderwie od ciebie wzroku (i rąk).

8. Nigdy nie myślisz o tym o ile centymetrów powinien zwiększyć się twój biceps.

9. Zawsze możesz udawać, że było ci dobrze.

10. Nikt nie oczekuje od ciebie, że utrzymasz rodzinę.

11. Moda męska jest ograniczona.

12. Wchodząc do toalety zawsze odpoczniesz – siadając.

13. Nie trzeba ci mówić, kiedy zmienić skarpetki.

14. Potrafisz ugotować cos więcej niż ryż z paczki.

15. Możesz jeździć stopem, mając pewność, że nie będziesz machać ręką przez 3 godziny.

16. Nie dostaniesz w twarz za chęć do życia.

17. Będąc matką od razu pokochasz własne dziecko.

18. Nie musisz trenować, by twoja klatka piersiowa nabrała odpowiednich rozmiarów.

19. Nikt nie każe ci się ekscytować na widok facetów w podkolanówkach biegających za piłką.

20. Zawsze biją się właśnie o ciebie.

21. Nie martwisz się o to, czy już przeszłaś mutację.

22. Kobieta może się rumienić.

23. Nikt nie włoży ci palca w odbyt, jeśli nie masz na to ochoty (a propos komisji poborowych).

24. Płacz – nawet bez powodu – nie będzie przejawem mazgajstwa.

25. To ciebie przepuszcza w drzwiach.

26. Brak wytrysku może doprowadzić cię do śmiechu.

27. Nie martwisz się o to, czy on zamówi coś na co cię nie stać.

28. Możesz udawać małą, bezradną istotę.

29. Być wrażliwą to żaden wstyd.

30. Nie przezywasz stresu związanego z kupnem prezerwatywy.

31. Twoje zachowanie zawsze da się wytłumaczyć – hormony.

32. Wbrew powszechnym opiniom – to facet jest największym plotkarzem.

33. Masz tyle wyobraźni, że nie musisz wydawać pieniędzy na „Catsa”.

34. Farbowanie włosów nie będzie uznane za dewiację.

35. Nigdy nie spytasz: czy to jest łechtaczka?

36. Nie musisz wiedzieć nic o czołgach.

37. Przeżywasz dwa rodzaje orgazmu.

38. Nie musisz udawać, że bawią cię dowcipy o blondynkach.

39. Nie myślisz penisem.

40. Tylko w twoim przypadku słowo „nie” może znaczyć „tak”.

41. Zawsze możesz użyć świecy.

42. Kobieta nie bije męża.

43. Jesteś w stanie zrobić to 10 razy i nie masz dość.

44. Co to do diabła jest wiertarka udarowa?!

45. Kobieta wykonująca męski zawód nie będzie zażenowana.

46. Nie zgłupiejesz dla faceta do tego stopnia, by śpiewać serenady pod jego oknem.

47. Kobieta potrafi cieszyć się z kwiatka.

48. Seks miedzy dwiema kobietami nigdy nie powoduje odruchów wymiotnych.

49. Kobieta nigdy nie zostawi cię dla twojej przyjaciółki.

50. Jeśli zajdziesz w ciążę masz pewność, że brałaś w tym udział.

51. To właśnie dla kobiety facet traci głowę!

Jeśli nie znasz ojca choroby, to jej matką jest zła dieta.

przysłowie chińskie

Kiedy państwo boi się obywatela oznacza to wolność. Kiedy obywatel boi się państwa mamy tyranię.
Thomas Jefferson

 

...a poza tym sądzę, że unia europejska musi zostać zniszczona

 

Zapraszam na moją stronę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Dzikim Zachodzie bandyci zatrzymują dyliżans:

-Wszyscy wysiadać!

z dyliżansu:

-stara babcia też?

bandyci:

-jak wszyscy to wszyscy.

Wysiedli.

Bandyci:

-zostaniecie ograbieni, mężczyzn zastrzelimy, a kobiety zgwałcimy!

-starą babcię też?

-jak wszyscy, to wszyscy-babcia na to :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polski i rosyjski żołnierz w koszarach. Polak dostał paczkę od rodziny-Rusek łyka ślinę.

Zjadłbyś ? pyta Polak

Tak. Dam ci jak wypijesz wiadro wody. Rusek wypił i Polak zgodnie z umową podsuwa mu paczkę. Rusek bez słowa kiwa głową na nie.

Tobie się chciało pić nie jeść biedaku mówi Polak

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Dzisiaj zatrudniłem nową sekretarkę.

Co sądzicie o niej?????????

 

OD 18 lat! material prawie erotyczny!

 

http://filifionka.wrzuta.pl/film/gI4vWN9c98/sporcik

Kto pyta, jest głupcem pięć minut; kto nie pyta, pozostaje nim na całe życie. ..... Nie bój się pytać o radę – lepiej zapytać i zrobić coś dobrze. ....

Albert Einstein

自製煙熏肉

Zanim zadasz pytanie, zajrzyj do filmów szkoleniowych, w przystępny sposób prawdopodobnie odpowiedzą na Twoje pytanie :)

Filmowa Akademia Wędzarniczej Braci ( https://wedlinydomow...arniczej-braci/) lub bezpośrednio z naszego kanału na YouTube Wędzarnicza Brać : https://www.youtube....w_as=subscriber

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Policjant zatrzymuje kierowcę za przekroczenie prędkości.

- Poproszę prawo jazdy...

- Niestety nie mam prawa jazdy, zabrano mi uprawnienia juz 5 lat temu.

- Dowód rejestracyjny poproszę...

- Nie mam. To nie jest mój samochód. Jest kradziony.

- Samochód jest kradziony!?

- Dokładnie, ale prawdę mówiąc - chyba widziałem dowód rejestracyjny w

schowku, jak wkładałem tam pistolet...

- Ma pan pistolet w schowku!?

- No tak. Tam go włożyłem, po tym jak zastrzeliłem właścicielkę tego

samochodu i jak schowałem ciało w bagażniku.

- W bagażniku jest ciało!?

- No przecież mówię...

W tym momencie policjant zawiadamia KG, po 2 minutach antyterroryści

otaczają samochód, dowodzący akcją podchodzi do kierowcy:

- Prawo jazdy poproszę...

- Proszę bardzo - i kierowca pokazuje jak najbardziej ważne prawo jazdy.

- Czyj to samochód - pyta komendant.

- Mój. Proszę, oto dowód rejestracyjny.

- Proszę wolno otworzyć schowek i nie dotykać schowanej tam broni.

- Proszę bardzo, ale nie ma tam żadnej broni.

- Proszę otworzyć bagażnik i pokazać ciało.

- No problem, ale jakie ciało?!

- Zaraz - mówi kompletnie zdezorientowany policjant - kolega, który pana

zatrzymał, powiedział, ze nie ma pan prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego,

samochód jest kradziony, w schowku jest broń, a w bagażniku ciało...

- He, he - odpowiada kierowca - a może jeszcze panu powiedział, że

przekroczyłem prędkość?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.