Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

 

 

To bujda że kozie śmierdzi

Tomek ja nie piszę że ser czy mleko kozie śmierdzi. Moje kubki smakowe odczuwają dziwny posmak po chwili który mi nie odpowiada ;) 

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

  • Odpowiedzi 860
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Śmierdzi miało być napisane w "". Sery kozie potrafią mieć i aromat specyficzny i smak. Ale zależy od jakiego dostawcy mleka. Mleka krowiego świeżego nie wypiję bo mi trawą zalatuje. Kozie które miewałem było super delikatne. Goudę kiedyś mieszaną robiłem kozio-krowią. Smaku byś nie wyczuła. Serek capri od znajomej bym Ci załadował w pudełko po Almette i bym Cię wkręcił że to super wydanie jubileuszowe heheh

A jeżeli kiedyś Ci wyślę te moje sery na próbę to i kozi będzie - ciekawe co na to Twoje kubki powiedzą . Przetestujemy je.

Ja byłem też do tego mleka i tych zwierząt nastawiony jak pies do jeża. Ale cofam wszystko co złego mówiłem o kozim mleku.

A serniczek dziś żona piecze :) oczywiście się pochwalę bo ja jestem chwalipięta

 

A sery śmierdzą. LIMBURGER mój walił strasznie końską oborą. Ale to był mój najlepszy ser EVER
 

SUDŻUK ponad 3 miesięczny i ogórki prawie mało solne......TRAGEDIA.....ogórki nie zrobione jeszcze a NAPALMU brak......SUDŻUK rewelacja...... ponad 3 miechy w próżni i SUPER.....

 

post-67697-0-70500600-1494361468_thumb.jpgpost-67697-0-41275600-1494361469_thumb.jpgpost-67697-0-12352400-1494361470_thumb.jpgpost-67697-0-83328400-1494361470_thumb.jpgpost-67697-0-55372900-1494361471_thumb.jpg

Długo oczekiwany sernik z koziej mej ricotty......warto było dupę truć żonie żeby go zrobiła....niebo w gębie....delikatniejszy od "krowiego".....na zimno jeszcze będzie lepszy....promki w biedrze ciąg dalszy - kiszone .......

 

post-67697-0-81236800-1494449982_thumb.jpgpost-67697-0-57375900-1494449983_thumb.jpgpost-67697-0-25634300-1494449984_thumb.jpgpost-67697-0-91695700-1494449988_thumb.jpgpost-67697-0-62260200-1494449989_thumb.jpgpost-67697-0-53602000-1494449999_thumb.jpgpost-67697-0-25565500-1494450000_thumb.jpgpost-67697-0-05677600-1494450001_thumb.jpg

Edytowane przez Perszing37

NO no  no-we smaki serniczek z koziego -cymes a jeszcze dodatkowo z ogóreczkami małosolnymi - to musi być rarytasik  ;)

Edytowane przez Muski

Muskie - to ryba 🙃

Ogóreczki będą kiszone :) ale te małosolne co już doszły do sudżuka mega pasują :) i do tego chlebek 100% żytni z żurawinką :)

Dogadzasz sobie, oj dogadzasz. Co Ty będziesz jadł jak będziesz chory (nie daj Boże) ? Pamiętam ten limburski - poezja smaku :thumbsup:

Sznurek od mojej wędzonki jest smaczniejszy od wędlin z marketu.

Hje hje hje noooom trzeba sobie w życiu dobrze robić......no Limburski był mega....muszę go jeszcze kiedyś poczynić.....

Dzisiejsze 3 h. Dwie ścianki zrobione. Najwięcej brandzlowania było z klapami dymowymi.....W sobotę lecimy od 7-15 :)

 

post-67697-0-76640200-1494532252_thumb.jpgpost-67697-0-63064800-1494532253_thumb.jpgpost-67697-0-44477500-1494532254_thumb.jpgpost-67697-0-36045500-1494532255_thumb.jpgpost-67697-0-15628400-1494532256_thumb.jpgpost-67697-0-01459400-1494532257_thumb.jpg

 

 

1.- Jak długość stołu po docinaniu? Nie zmieniła się ? :laugh::D;)

2. - Widać kulturę techniczną przy wykonie :clap:

3.- Przemyślałeś do końca impregnowanie kantówek ? Wiem , że dasz na to deski od środka. No ale zawsze jakieś nieszczelności będą :cry: . Czasami można się "przestarać"

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

Przemyślałem. To jest impregnat. Jedna warstwa mnie nie zabije. Poza tym idzie izolacja 2,5 cm - prasowana wełna kominkowa z ALU.

 

Stół jest mierzony tylko na taboret gazowy do parzenia. Nic więcej na nim nie będę robił.

Chciałem zrobić dłuższy ale żona nie pozwoliła na zrobienie większej landary.

:laugh: . Nie o ten stół mi chodziło ;)  - tylko o ten, co na nim docinasz deskę :laugh:  - i pytałem czy po robocie długość stołu się nie zmieniła :);) 

Ja się roboty nie boję, tylko ludzi mi dajcie ;)

 

 

Chciałem zrobić dłuższy ale żona nie pozwoliła na zrobienie większej landary.
miała rację :thumbsup: 

Muskie - to ryba 🙃

:laugh: . Nie o ten stół mi chodziło ;)  - tylko o ten, co na nim docinasz deskę :laugh:  - i pytałem czy po robocie długość stołu się nie zmieniła :);)

 

Hehe z przepracowania robię się mało kumaty....trzeba odpocząć:)
  • 2 tygodnie później...
Ale dzień zwariowany......najpierw bułeczki drożdżowe z rabarbarem.....potem wędzenie filetów z indyka.......potem prace budowlane w centrum Wrocławia......potem degustacja sera 3 miesięcznego, potem degustacja 3 dniowego korycina - zajebisty wyszedł (nie jestem jakoś wielkim ich fanem ale ten wymiata). A na koniec parzenie indyczków - mam dość :)
 

post-67697-0-12083000-1496002622_thumb.jpgpost-67697-0-97850700-1496002622_thumb.jpgpost-67697-0-75768300-1496002623_thumb.jpg

post-67697-0-33450800-1496002657_thumb.jpgpost-67697-0-18779700-1496002658_thumb.jpgpost-67697-0-09663000-1496002659_thumb.jpg

post-67697-0-70400100-1496002687_thumb.jpgpost-67697-0-41717400-1496002688_thumb.jpg

post-67697-0-17013500-1496002720_thumb.jpgpost-67697-0-84464800-1496002720_thumb.jpg

Nie. Tylko 4 polędwiczki z indyka peklowane na sucho i potem składane i do siatki. Reszta to duże filety indycze na mokro - część cieńsza składana i siatka a grubsza luzem :)

Bo najgorsze w budowaniu wędzarni to jest kopanie rowów.....masakra co ja znalazłem przy tarasie (sam gruz).......Ale prace elektryczne zakończone sukcesem - wszytko działa pięknie (lampy, gniazdka, sterownik, grzałka, wentylator termoobiegu). Wszystko ocieplone by strat przy wędzeniu na lenia nie mieć. Ale kopać rowów więcej nie chcę hehehehe

 

post-67697-0-22446000-1496520413_thumb.jpgpost-67697-0-24287400-1496520414_thumb.jpgpost-67697-0-18252900-1496520415_thumb.jpgpost-67697-0-13012500-1496520418_thumb.jpgpost-67697-0-33737300-1496520421_thumb.jpgpost-67697-0-39550700-1496520424_thumb.jpgpost-67697-0-43416400-1496520427_thumb.jpgpost-67697-0-15256500-1496520431_thumb.jpgpost-67697-0-72566100-1496520434_thumb.jpgpost-67697-0-84476500-1496520437_thumb.jpgpost-67697-0-94843500-1496520460_thumb.jpgpost-67697-0-68930200-1496520461_thumb.jpgpost-67697-0-50683100-1496520462_thumb.jpgpost-67697-0-23914600-1496520463_thumb.jpg

Edytowane przez Perszing37

Wszystko ładnie i pięknie ale...

Brak ochrony styków grzałki przed dotykiem bezpośrednim! Bardzo niebezpieczna sprawa. Koniecznie do poprawy. Wykop pod kabel wygląda na strasznie płytki.

A kto powiedział, że to jest w 100% skończone ???

Tylko mi powiedz po co mam je osłonić jak grzałka będzie między dwoma deflektorami i nikt do niej łapek nie wsadzi. Ale oczywiście mogę zrobić osłonkę jak w starej wędzarni.

post-67697-0-52006800-1496556418_thumb.jpg

Tutaj włożyłem ją na szybko odwrotnie żeby przetestować czy dobrze działa sterownik. A normalnie będzie raczej na stałe zamocowana stykami do góry między deflektorami.

 

A wykop był wystarczająco głęboki. Przeważnie na ponad 2 wysokości szpadla. Tylko w 2 miejscach płycej - ale tam nigdy nie będzie nic sadzone/kopane etc. (przy tarasie gdzie się okazało że w ziemi jest sam gruz po-budowlany i przy samej wędzarni gdzie już nie miałem siły ani dobrego dojścia na tak głęboki wykop. Dodatkowo na kablu jest ziemia 10 cm, odpowiednia folia zabezpieczająca i znowu ziemia.

Edytowane przez Perszing37

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.