Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Zalezy czego i jakie pęcherze ... generalnie 1,2 - 1,8kg 

Edytowane przez roger

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

  • Odpowiedzi 860
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Dzięki. Kindziuka robię. Raczej wyglądają na małe. Jak wodę do nich pompowałem to mnie tak wychodziło koło 800 g. Ale wydawały się jeszcze dość elastyczne.

Mam ich 7 szt. wymytych i namoczonych od 24 h. Najwyżej jednego napcham na maxa i sprawdzę ile wytrzyma. Prasować nie będę bo widziałem, że w pęcherzach raczej się nie prasuje. Więc raczej nie pęknie potem.

Edytowane przez Perszing37

Prasuje się prasuje ... prasuje zwłaszcza kindziuka  ... chyba że chcesz mieć sitko po dojrzewaniu.

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Jakieś tam filmiki złapałem na you tube , że w pęcherzach nie. Widziałem też wątek na WD i generalnie ludzie prasowali w żołądku i kątnicy.

Zobaczymy - mam 3 kg ścierwa na testy.

1 - będzie z bakteriami dedykowanymi (i tego będę lekko prasował)

2 - będzie z kefirem albo jogurtem

3 - będzie bez niczego

I to raczej wszystko bo widzę, że powinienem to zmieścić do 3 szt.

Tutaj Robert robił w żoładku :
http://wyrobydomowe.blox.pl/2011/11/Kindziuk-suwalski.html
Tutaj masz filmik tez w zoładku :

[media]https://sds6.wp.tv/2898163-l.mp4[/media]

 

Generalnie żołądek jest lepszy do tego wyrobu, ale zawsze ta wędlina musi być dobrze wiązana i prasowana między wędzeniami zimnymi .... 

Edytowane przez roger

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Też mi się tak wydaje, że żołądek będzie lepszy i wytrzymalszy. Ale już namoczyłem pęcherze to na nich polecę.

I będę miał KINDZIUK WILEŃSKI :) hehehe

http://www.portalfmcg.pl/merchandising_pelna.php?lista_wezlow=1,5,6,11,559

 


[Dodano: 29 cze 2017 - 14:04]

Z tym, że chyba polecę drobniej mięsiwo. Zastanawiam się albo nad drobnym cięciem ręcznym albo mercedes na chude a szarpak na tłuste albo np. 13 na tłuste.

Wtedy wypełnienie powinno być lepsze bez kieszeni powietrznych.

Nie wiem jaki masz wsad ale ja kroiłbym nożem nie za grubo chudą I i II ę a reszta na maszynce i wyrobiona na masę wypełniającą ... i tak nie będzie idealnie ale lepiej niż po samym krojeniu .... Inny patent to krojenie całości dodanie przypraw, kultur etc i kilkukrotne przepuszczenie przez maszynkę bez sitka aby to maksymalnie uplastycznić. 

Osadzanie, suszenie , dojrzewanie w "deseczkach"  ... 

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Mam chudą szynkę 2 kg i średnio tłusty boczek 1 kg. Tak myślałem żeby przepuścić pokrojoną 1 i 2 przez mercedesa (maszynka bez sitka i noża) łącznie z przyprawami i III zmieloną na 4 mm (jeżeli jej będę miał trochę).....No i chcę to potem wędzić kilku krotnie na zimno do 20-22 C. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Sudżuk mi bardzo smakował. Chorizo też. Lubię takie wędliny.

Kup kawałek golonki albo od bidy łopatki 0,5-0,8kg  na masę ... bo z szynki i z boczku niewiele III wykroisz ... 

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

Golonkę chciałem bo ją lubię dodawać. Ale mam gdzieś zamrożoną III - chyba 0,5-0,8 kg. To sobie dodam.

Ja robie kindziuk zawsze w pecherzach wieprzowych suszonych i jest OK.

Nie radzilbym jednak mielic miesa,lecz kroic(jest lepsza struktura przekroju).

 

Dodaje od czasu do czasu pare nieprzeczytanych literek tak do smaku,nooo i jest inny i b.dobry smak

pozdrowienia Olek.P

O tutaj masz z jednej produkcji i pęcherze i zołądek umkneła mi ta Robertowa produkcja :

http://wyrobydomowe.blox.pl/resource/IMG_3313.jpg

 

http://wyrobydomowe.blox.pl/2012/01/Kindziuk-w-pecherzu.html

Robert
601353601
ʎuɯnɹʇ po oʞǝıʍ oʇ ɯǝsɐzɔ oʞlʎʇ-ɯǝıʞǝıʍ z ǝɾǝzɹpɐɯ ʞǝıʍolzɔ

W poczatkowej fazie musi byc prasowany bo ci wyjdzie z "jaskiniami".Jak zauwazysz ze powieszchnia nie jest na tyle elastyczna by prasowanie by cos jeszcze dalo,nie prasujemy wiecej.

Dalej w zaleznosci od receptury wedzenie i dojrzewanie.


[Dodano: 29 cze 2017 - 14:43]

Roger, ja takich dociskow gwintowych nie lubie ,lepsze na ciezarki lub sprezyny, daczego to napewno wiesz.

Hydrauliczne tez dobra ,ale w przemysle.

pozdrowienia Olek.P

Pierwsze koty za płoty. Kindziuki : 1 szt. na bakteriach jogurtowych a 3 szt. na dedykowanych bakteriach do mięsa. Kilka spostrzeżeń . Trzeba długo moczyć pęcherze i w międzyczasie je napełniać wodą. Stają się wtedy bardziej elastyczne i zwiększają pojemność. Śmierdzą jak jasny skur......n więc trzeba często wodę zmieniać i płukać obydwie strony. Przed nadziewaniem oczywiście wywijamy je wew. stroną na zewnątrz (tam gdzie siuśki były to raczej nie chcemy mieć mięsiwa). Są dość elastyczne i czuć kiedy więcej już farszu nie wejdzie. 2 osoba potrzeba do wiązania. Plecionka na koniec - to tylko kwestia wprawy. 8 sznureczków do kupy, potem parami ze sobą i dookoła 1 supła itp. Ostatni pęcherz - już doszedłem do wprawy. Obecnie 24-48 h ukwaszania. Potem prasowanie i 1 wędzenie a potem następne. Konsumpcja za 3 miechy....

post-67697-0-18103400-1498765438_thumb.jpgpost-67697-0-57915600-1498765450_thumb.jpgpost-67697-0-39351900-1498765451_thumb.jpgpost-67697-0-26452000-1498765452_thumb.jpgpost-67697-0-18249900-1498765453_thumb.jpgpost-67697-0-01871400-1498765454_thumb.jpgpost-67697-0-84158100-1498765454_thumb.jpg

:thumbsup:  nowe wyzwanie prośba dokumentuj 

 

 

na bieżąco,

 kiedyś trzeba będzie zrobić . :D (oby to kiedyś było wcześniej niż później  :D )

Bo w życiu nie chodzi o to by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu.

Dokumentuję.

Prasowanie w prasce oraz w prasce do serów :)

Jutro już idzie w zimny dym bo dość szybko pęcherz obsycha......

 

post-67697-0-79966700-1498846137_thumb.jpgpost-67697-0-68092400-1498846138_thumb.jpgpost-67697-0-40486100-1498846139_thumb.jpgpost-67697-0-17465900-1498846140_thumb.jpg

Widze kolego ze ty troche niecierpliwy :D ,chcesz juz po paru dniach wedzic?Daj im jeszcze kilka dni "spokoju"przed dymem.

Kindziuk do 1-go wedzenia powinien min.7-10 dni "fermetowac" i dopiero potem do dymu.Ja tak robie,ale to nie znaczy ze ty tez tak musisz :) 

pozdrowienia Olek.P

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.