Wędzenie domowe aromatem dymu wędzarniczego

[sverige2]

Rozumiem że "wędzenie" odbywa się w domowym piekarniku, oraz że do koncentratu załączysz "instrukcję obsługi" ?

[miro]

Instrukcja jest w pierwszym poście.

Natryskiwałem, ale uważam że wystarczy tylko zanurzyć na chwilę suchą wędlinę.

[sverige2]

Niby wszystko jasne Miro, ale czasami na początku dobrze jest wszystko opisać "drukowanymi literami" od A-Z , krok o kroku   Chyba każdy kupujący po raz pierwszy Twój produkt otrzyma do niego ulotkę z opisem, co, jak za ile, i po ile ??? Wierzę w "firmę" Miro  .

[miro]

Wydawało mi się że dałem dość dokładny opis, ale widać nie.

Tak naprawdę wszystko robisz tak samo, tylko zamiast odpalać wędzarnie, odpalasz piekarnik i "wędzisz".

Warunek przed zanurzeniem w płynie, to wcześniejsze osuszenie mięsa w piekarniku..

[sverige2]

No tak ale jeszcze reszta danych jak proporcje wagowo ilościowe proszku i wody do sporządzenia tego płynu, etc. Zresztą sam wiesz Miro jak wygląda taka kompletna "instrukcja obsługi" powiedzmy cepa  .

[ziezielony]

Dla mnie Bomba....

Miro a ten płynny buk/olcha to jakie objętości? Jaka kasa?

[sverige2]

To jest gotowy płyn ? Czy to jest proszek do rozrabiana wodą w odpowiedniej proporcji we własnym zakresie ?

[ziezielony]

Miro może zdążysz mi to przesłać w tym tygodniu?

Planuję na zlot Ryte Błota się wybrać... tam raczej piekarnik jest może da się potrenować ten preparat? ...Pośród innych  :laugh:

[miro]

Gotowy płyn.

Zamoczyć, od razu wyciągnąć i chwilę niech ocieknie.

 

 

 

Miro może zdążysz mi to przesłać w tym tygodniu?

Postaram się.

Cenę zapewne poznam jutro, to napiszę.

[ziezielony]

Będzie ten olchowo/bukowy?

[miro]

Tego bym wolał, bo jest słabszy aromatem, taki normalny.

[sverige2]

Miro Czy to jest płyn w postaci koncentratu do rozcieńczania ? Bo nie bardzo wyobrażam sobie wysyłkę wiadra 10 l. gotowego płynu , a po użyciu co z nim robić, jak przechowywać taki już "używany" płyn w takich ilościach wiaderkowych ? Poza tym  interesuje mnie właśnie tylko ten olchowo - bukowy, o którym to była mowa że na niego oczekujesz, podejrzewam że większość innych kolegów też taki właśnie "polski" aromat interesuje, bo te "egzotyczne" wynalazki to nie moje klimaty  .

[miro]

W końcu udało mi się skontaktować z właścicielem firmy.

 

Jest to rozcieńczony ekstrakt dymu wędzarniczego w płynie.

Natryskuje się go w postaci rozpylonej powietrzem.

Jego wydajność to około 5-6 g/kg wyrobu.

 

Cena przy detalu to około 80,00 zł za kg.

Czyli koszt "wędzenia" na 10 kg to około 4,80 zł.

 

Przy mojej próbie rozpylaniem i tak był stanowczo za mocny.

Jednak można go rozpuszczać w wodzie i tak zrobię przy następnej próbie.

 

 

 

 

[Dodano: 16 paź 2017 - 13:42]

 

 

po użyciu co z nim robić, jak przechowywać taki już "używany" płyn w takich ilościach wiaderkowych

Co mi zostało zlałem do pojemnika i nic mu się nie dziej.

[arkadiusz]

Nie wiem czy to prawda,ale słyszałem że ten ekstrakt stosuje się wspomagająco przy wędzeniu.Pomaga to znacząco skrócić wędzenie i ograniczyć straty.Wędzi się przez pewien krótki czas a później spryskuje się preparatem dla poprawy koloru i smaku wędzonego mięsa.

Edytowane 16 Października 2017 przez arkadiusz

[sverige2]

Różne są płyny i koncentraty w proszku więc czekamy na Twój bukowo-olchowy Miro

https://allegro.pl/listing?string=aromat%20dymu%20w%C4%99dzarniczego&order=m&bmatch=ss-base-relevance-floki-5-nga-hcp-hou-1-2-1003

 

Czyli należy się spodziewać że cena 1l. (1kg) płynu koncentratu wędzarniczego będzie kosztowała około 80 polskich złotych ?

Edytowane 16 Października 2017 przez sverige2

[Muski]

 

 

czy to prawda

  grzanie i napylanie 

[ziezielony]

 

 

W końcu udało mi się skontaktować z właścicielem firmy. Jest to rozcieńczony ekstrakt dymu wędzarniczego w płynie. Natryskuje się go w postaci rozpylonej powietrzem. Jego wydajność to około 5-6 g/kg wyrobu. Cena przy detalu to około 80,00 zł za kg.

Miro, czy to ten bukowo/olchowy?

Dasz radę pokonfekcjonować w np 0.5 l ? 0.5 kg?

Coś jeszcze bym dobrał w sklepie i zaraz wysyłka

Bukowo/olchowy?

[miro]

Czyli należy się spodziewać że cena 1l. (1kg) płynu koncentratu wędzarniczego będzie kosztowała około 80 polskich złotych ?

Tak, dokładnie tyle. 

[Dodano: 16 paź 2017 - 14:46]

 

 

Nie wiem czy to prawda,ale słyszałem że ten ekstrakt stosuje się wspomagająco przy wędzeniu.Pomaga to znacząco skrócić wędzenie i ograniczyć straty.Wędzi się przez pewien krótki czas a później spryskuje się preparatem dla poprawy koloru i smaku wędzonego mięsa.

Różne mogą być metody Arku.

Taka pewnie i też. 

[Dodano: 16 paź 2017 - 14:48]

 

 

Miro, czy to ten bukowo/olchowy?

Tak. Już nie chcę obiecywać, ale mam go mieć w tym tygodniu, w środę.

Jeśli tak się stanie, od razu wysyłam Ci próbkę kurierem. 

Edytowane 16 Października 2017 przez miro

[sverige2]

http://carlestam.com.pl/offer/preparaty-nastrzykowe-pm-50/ Edytowane 19 Października 2017 przez Bee Gees

[roger]

Możecie mi z łaski swojej wytłumaczyć co ten temat ma wspólnego z Naszą stroną ... przypomnę nazwę wedlinydomowe.pl ... bo ja jakoś pojąć nie mogę ...

 

Ps

Tylko nie piszcie że to dla tych co to nie mają wędzarni etc ..

 

Tapniete z Tapatalk

[miro]

Szansa wyrobu własnych wędlin, dla tych mieszkających w bloku.

Chemii nie ma się co tu doszukiwać, bo i w samym wędzeniu jest proces chemiczny.

[ziezielony]

Roger, to są właśnie wedliny domowe, to takie co się wycznia w domu i przyległościach

Korzystając z ułatwień, czerpiąc z osiągów cywilizacyjnych i różnych innych podobnych... konstelacji XD

[arkadiusz]

Ty chyba nigdy nie widziałeś wędlin domowych jak takie rzeczy opowiadasz.Pomyliłeś domowe sposoby z przemysłowymi.Płyn wymyślili w przemyśle żeby było szybciej i taniej.W wędlinach domowych nie ma miejsca na takie eksperymenty.Obowiązują receptury zaczerpnięte z dziada pradziada i technika wędzenia też.

[miro]

W tym momencie można zakończyć dyskusję.

 

Tylko.....!!!

Tylko czemu nie ma grzmotów, kiedy pekluje się mięso na sucho, zamknięte w woreczku.

Czemu nie ma grzmotów, kiedy pekluję się mięso z ogromnie zwiększonymi dawkami peklosoli w zaledwie 1 dzień.

 

Świadomie nazwałem swój wątek ..eksperyment...a to co zacytowałem powyżej, uważane jest za 100% tradycję....?

 

Gdzie, w którym miejscu chociażby 16-tki takie metody są głoszone za poprawne.....a tu proszę.....full wypas swojsko i po staremu i nikt nie krzyczy.....poza mną.

 

.......????

Edytowane 19 Października 2017 przez miro

[roger]

Mirek Ty się w Skargę nie baw i szat nie drzyj na sobie ... z jednej strony niby dbasz o tradycję, receptury i bezpieczeństwo a z drugiej czasem kombinujesz jak "szmaciarza koń pod górę"

Nie rozumiem dokąd zmierzasz

 

Tapniete z Tapatalk