Pytania i porady - wątek ogólny

[szekerwar]

Peklosól robi się w ten sposób ,że zrasza się sól wodnym roztworem nitryt i stąd peklosól jest taka jak mokra sól.To jest normalne.Żadnego ryżu tam nie dodawaj.Słoność to jest indywidualna cecha każdego czlowieka.Standard to 18- 20 g/kg.

Właśnie o to mi chodziło z tą wilgotnością, ryżu nie będę dodawał, po prostu przesypię do słoja i do ciemnego miejsca.

 

Jeszcze raz dziękuję za pomoc Szanownej Braci

[AleksanderB]

Dla mnie 20g/kg to duzo i jest juz slonawe.

1.Sprawdz czy ci waga nie przeklamuje.

2.Jak juz zmielisz mieso i dodasz przyprawy to usmaz sobie kotlecika i sproboj.

3.Zawsze mozesz dodac zwyklej soli przed nadziewaniem.

Pozdrawiam

[Muski]

 

 

i nie dodawaj więcej -20g/kg jest nawet słonawe - ja daję 17-18 i jest ok

 

Dla mnie 20g/kg to duzo i jest juz slonawe

  

 

Standard to 18- 20 g/kg.

 

Ja daję nawet 15g/kg.

  i wszystko jasne  

[witek1965]

jako, ze to wątek ogólny, a nie znalazłem specjalnego wątku, zapytam tu.

Czy są jakieś metody żeby jelita nie pękały ? Kupuje jelita w różnych sklepach, ostatnio kupiłem u kolegi Miro. Kolega Miro na swojej stronie dodaje opis jak należy traktować jelita, osłonki itd. Brawko za to. Zrobiłem wszystko jak opisał. Pierwsze jelito pięknie się wypełniło. Wyszło aż 18 kiełbas bez najmniejszego problemu. Drugie jelito natomiast przyprawiło mnie o zawał.

Praktycznie nie do użycia. Pękalo raz za razem. Kolejne ok  i prawie ok, kolejne całkiem OK, a następne całkiem lipa. To nie po raz pierwszy mi się dzieje. czy należy p[przyjąć, że ten typ tak ma i po prostu sa jelita słabe i mocne i nic się na to nie poradzi, czy jeszcze coś jest nie tak z ich przygotowaniem ?

[arkadiusz]

 

 

coś jest nie tak z ich przygotowaniem ?

 

Mogą być moim zdaniem dwa powody.Jelita są słabej jakości albo za mocno nabijasz.Nabijaj luźniej a później w czasie odkręcania zlikwidujesz ten luz.

[miro]

Zauważ że w jednym pęczku jelit 91 m, są jelita z paru jak nie parunastu świń....nie z jednej.

Nie ma takiej możliwości, aby wszystkie były identyczne....bo każda świnia inną była.

Sam sobie dla siebie kupuję ..i czasami takie kur...lecą, że szkoda gadać.

 

Zawsze to powtarzam, że za wiele mogę w sklepie ręczyć, ale za jelita ..to ciężko.

Cała ich jakość wychodzi dopiero przy nadziewaniu....

 

Dlatego, jeśli coś jest nie tak, proszę o zwrot a ja wysyłam kolejną paczkę.

A co innego mogę zrobić?

[witek1965]

I wszystko jasne. Ten typ tak ma. Bo już się zaczynałem w....ć, że coś pieprzę.

 

Dlatego, jeśli coś jest nie tak, proszę o zwrot a ja wysyłam kolejną paczkę.

  no coś Ty. Spoko. Chciałem się tylko upewnić, czy nie daje dupska. Nie miałem zamiaru piętnować Cię kiepskim wyrobem, a wręcz odwrotnie, pokazać, że informujesz jak i z czym postępować. Do tej pory na ten przykład nie moczyłem osłon białkowych. Teraz już moczę.

Przy okazji, szynkowa wg Twojego przepisu wyszła miodzio. Może troszeczkę twardawa i mniej wodnista w porównaniu do "sklepowej", no ale bez chemii to chyba inaczej się nie da

Edytowane 30 Września 2017 przez witek1965

[miro]

Do sklepowej to nawet nie porównuj naszych domowych wyrobów, bo my w osłonce mamy mięso....a wodę w kranie.....

[marcinb3]

Witam

Pierwszy raz coś takiego mi się stałao.

Kiełbaska wędzona i parzona potem ostudzona i miała być przeniesiona do lodówki. Niestety zapomniałem o tym, że maiłem to zrobić i została w plastikowym pojemniku.

W tej chwili cała kiełbasa pokryta jest pleśnią.

Zakładam że nie da się jej już uratować ??????

Kurcze szkoda może jakiś znawca podpowie czy wywalić czy da się jeszcze uratować ????

 

 

 

 

[StefanS]

Wg mnie - nie ma co panikowac - jesto bardzo poczatkowe stadium nawet w przypadku "zlej" plesni i napewno nic nie weszlo do srodka. Przemycie, obsuszenie i po problemie.

[pis67]

Umyć w solonej letniej wodzie, osuszyć ręcznikiem papierowym. Co bardziej zapobiegliwi przecierają jeszcze spirytusem i do lodówki, tragedii nie ma.... z tego co widzę na focie.   

[arkadiusz]

Stefan Tej pleśni jest dość dużo.Obawiam się czy nie weszła w głąb kiełbasy a to już ją dyskwalifikuje.

[pioro]

A dodatkowo krótkie przewędzenie w zimnym dymie zabezpieczy przed nawrotem

Edytowane 7 Października 2018 przez EAnna

[marcinb3]

Dzieki. No jest sporo ale wygląda jakby tylko na wierzchu własnie. Zaryzykuje potem sprawdzę na sobie jak przeżyje dam znać . Dzięki za pomoc.

[Sabtom]

Czy przez lejek średnica wewnętrzna 10mm przejdzie mi farsz mielony na sitku 10mm. Chcę zrobić frankfuterki. Napełniać chcę nadziewarką ale mam obawy czy się nie zapcha lejek

Edytowane 15 Października 2017 przez Sabtom

[grehor1]

Czy przez lejek średnica wewnętrzna 10mm przejdzie mi farsz mielony na sitku 10mm. Chcę zrobić frankfuterki. Napełniać chcę nadziewarką ale mam obawy czy się nie zapcha lejek

Jeśli nadziewarką będziesz nabijał to spokojnie przepchniesz

 

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

[Muski]

 

 

Czy przez lejek średnica wewnętrzna 10mm przejdzie mi farsz mielony na sitku 10mm

lejek o średnicy wewnętrznej 10 mm stawia duże wymagania nadziewarce - jak jest krótki to przepchniesz - przy dłuższym jest większy problem

[@halusia@]

Napełniać chcę nadziewarką ale mam obawy czy się nie zapcha lejek

 

 

Pewnie lekko nie będzie ale spokojnie dasz radę. Ja takim nabijam kabanosy , przekrój wewnątrz 10 mm.

 

[Sabtom]

Dziękuję za  odpowiedzi . Mam lejek mniej profesjonalny ( plastikowy ) Myślałem żeby go troszkę rozwiercić od środka ścianki są dość grube, ale skoro wam się udaje nadziać to sobie odpuszczę

[Swatek]

Witam wszystkich

Drugi raz zrobiłem zwykłą kiełbasę (nie pamiętam średnicy jelita, ale to chyba nie ma większego znaczenia) i ponownie jest ten sam problem.

Pomimo tego, że nadziewałem farsz dość "mocno" (kilka razy nawet jelito mi pękło), a przed wędzeniem batony były "nabite", to po wędzeniu kiełbasy wyglądały tak jak na załączonym zdjęciu.

Miejscami fatalne "luzy" i trupi wygląd kiełbasy w tych miejscach.

Wędziłem 5 godzin w temperaturze niestety 'na oko", bo na początku sam niechcący "spsułem" termometr.

Musiałem niestety kontrolować temperaturę po prostu wkładając rękę do wędzarni, więc dokładność pozostawiała wiele do życzenia

Celowałem w 50 stopni.

Czy ktoś z Was miał podobny problem i może mi coś doradzić?

jak widać na zdjęciu, krakowska (wędzona jednocześnie) wygląda OK.

Będę wdzięczny za jakieś Wasze sugestie.

Pozdrawiam

Tomek

[PePe]

Wygląda mi to na "zapowietrzoną" kiełbasę. Trzeba się starać aby z farszem nie pompować powietrza do jelita. Kiełbasa w komorze stykała się ze sobą ( przeładowana komora), no i zapomniałeś o przestawianiu kijów.

[Pacan Wojciech]

Czy kiełbasa po wędzeniu była parzona , jasne plamy wynikaja z tego z kiełbasy się stykały pomiędzy sobą , widac ta miejsce w którym pozostało powietrze  ,ale wg. mnie nic tym wyrobom nie brakuje , Pozdrawiam 

[jumbo]

...w kwestii koloru - po prostu za ciasno kiełbasy wisiały....

W kwestii powietrza - powykłuwać i rozmasować.....oczywiście przed wędzeniem...

 

Czy chodzi Ci również o pomarszczenie powierzchni po wędzeniu?

Edytowane 31 Października 2017 przez jumbo

[witt]

Kolego, podaj nam proces wykonania kiełbasy w kolejności wykonania, bo na te plamy mogą wpływać też inne przyczyny oprócz tego, że może się stykały.

 

Serdeczne pozdrowienia

[SIVON]

Po krakowskiej widać, że temperatura w wędzarni podskoczyła nie raz do 80-90 stopni. Kiełbasy w jelicie wp zbyt mocno się do siebie przytulały, ile wody dodawałeś do farszu? Gdy przesadzimy z dodatkiem wody, bywa, że po nabiciu batonów kiełbasa jest zwarta ale gdy dostanie temperatury w wędzarni woda odparuje i robią się takie puste miejsca jak u Ciebie.