Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 14.10.2023 o 18:23, Muski napisał(a):

Co by nie tylko robić ale i degustować 😁  starocie .Od 3miesięcy do 2 lat 😉

👏👏😋

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-870348
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Z SERDECZNYMI podziękowaniami dla ZIEZIELONEGO😁🍻

Dar Karola - koszyk pięknych do marynowania grzybków........akurat nie ten na foto -Karola był większy:hug:

 

image.thumb.jpeg.cf88d760e82e4e67da8ee0d2292dfe79.jpeg

Ale

image.thumb.jpeg.a96ddfbb1699c888d2bbb9abea508256.jpegi ja coś tam uzbierałem😁

Edytowane przez Muski

Muskie - to ryba 🙃

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-874691
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
16 minut temu, Muski napisał(a):

Zlot w Rytych .......trochę dobroci do degustacji😉

To była deska obfitości....😋

Pozdrawiam Halusia

"idę wolno, ale nie cofam się nigdy"

http://emotikona.pl/gify/pic/kotek.gif

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-877115
Udostępnij na innych stronach

Wiedzieć wiedziałem , że z Reni zdolniacha ale, że aż taka. Pięknie maluje, świetnie śpiewa i jak widać świetne  rarytasy serwuje fiu fiu:clap:.

Edytowane przez Muski
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-877158
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Muski napisał(a):

Zlot w Rytych .......trochę dobroci do degustacji😉

 

8 godzin temu, Grzewlod napisał(a):

...jak widać świetne rarytasy

 

Na descse bogady asortyment i wszystkie wędliny doskonałe :thumbsup::tongue:

Wiadomo czyjej produkcji.... :)

nooooo, mojej zasługi w tym nie ma 😜 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-877265
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, ReniaS napisał(a):

Na descse bogady asortyment i wszystkie wędliny doskonałe :thumbsup::tongue:

Wiadomo czyjej produkcji...

Deska jak deska, wędlina jak każda inna natomiast ładne wyeksponowanie wędlin przez Ciebie to wisienka na torcie:).

Edytowane przez Grzewlod
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-877272
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Muski napisał(a):

Zlot w Rytych .......trochę dobroci do degustacji😉

Te dobroci to nic innego jak przepyszne smakowitości rozpływające się w ustach :clap:

MIRKON
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-877328
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Pojawiła się dyskusja - czy konieczne jest dodawanie bułki moczonej w mleku do pasztetu lub np kotletów rybnych czy może to być bułka tarta , czy też bez bułki? jakie są Wasze drogie SiBy doświadczenia ?

Muskie - to ryba 🙃

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-883674
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Muski napisał(a):

Pojawiła się dyskusja - czy konieczne jest dodawanie bułki moczonej w mleku do pasztetu lub np kotletów rybnych czy może to być bułka tarta , czy też bez bułki? jakie są Wasze drogie SiBy doświadczenia ?

Do mielonych (czy tam karbinadli) dla mnie buła w mleku jest koniecznością. 

Edytowane przez Damianfoto91
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-883690
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Muski napisał(a):

Pojawiła się dyskusja - czy konieczne jest dodawanie bułki moczonej w mleku do pasztetu lub np kotletów rybnych czy może to być bułka tarta , czy też bez bułki? jakie są Wasze drogie SiBy doświadczenia ?

Ostatnio też o tym myślałem. Czy bułkę moczoną można zamienić/zastąpić bułką tartą (mniej miejsca zajmuje w szafce bułka tarta od zwykłej). A jeśli tak to czy zastosować wagę 1:1?

Chętnie też poczytam. 🙂

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-883697
Udostępnij na innych stronach

Ja np. do pasztetu dodaję zwykle 5% mielonej bułki - ale właśnie poszło o to że to jakaś profanacja pasztetu. Wydaje mi się ,że moje pasztety nie są najgorsze:facepalm:

Muskie - to ryba 🙃

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-883705
Udostępnij na innych stronach

Robiąc pasztet Halusi zastosowałem bułkę tartą zamiast moczonej bułki ponieważ zapomniałem kupić a sklepy były już zamknięte, wagowo, a właściwie to ilościowo  przelicznik 1:1, ogólnie wszyscy domownicy stwierdzili że nie czują różnicy.

Pozdrawiamy Wszystkie zadymiaczki i zadymiaczy 🙂

Jola i Mariusz

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-883707
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Muski napisał(a):

ale właśnie poszło o to że to jakaś profanacja pasztetu.

Profanacją to było by, gdyby w przepisie/wyrobie nie było w ogóle bułki a Ty byś pchał bułkę zamiast mięsa aby zwiększyć wagę.

Ale skoro w przepisie jest np. 1 bułka namoczona w rosole to co to za różnica czy doda się 50g bułki (średnia waga małej bułki) czy dosypie się 50g bułki tartej.

Natomiast przetrzymując 10 bułek w całości a 10 startych w wiaderku to już jest różnica.

 

Ale jestem ciekaw jak to widzą bardziej wprawieni, bo ja w życiu zrobiłem 3 pasztety i z dwa razy kotlety mielone 😁

 

A pro po mielonych. Pamiętam jak mama robiła kotlety, to zawsze była bułka maczana w mleku. Ale gdy nie było czerstwej bułki to sypała tartą i kotlety smakowały jak zawsze 🙂

Małe złodziejaszki wieszacie, wielkim - nisko się kłaniacie
M.Rej


Popieram: https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/?p=401216

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-883805
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie jest różnica między bułką moczoną, a tartą w kotletach mielonych, czy pasztetach.

Jak nie mam czerstwej bułki, to dołożę tartą, ale wolę czerstwą.

W szarlotce (zależy jaką konstrukcję mają przesmażone jabłka) posypię bułką tartą kruchy spód.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-883826
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, quadro555 napisał(a):

Jak nie mam czerrstwej bułki to dodaję tartą moczoną.

Prawidłowo. Ważne jest, aby bułka byłą dobrze nasączona płynem, co pozwoli uniknąć przesuszenia pasztetu po wypieczeniu.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-883832
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, MariuszB napisał(a):

Robiąc pasztet Halusi zastosowałem bułkę tartą zamiast moczonej bułki ponieważ zapomniałem kupić a sklepy były już zamknięte, wagowo, a właściwie to ilościowo  przelicznik 1:1, ogólnie wszyscy domownicy stwierdzili że nie czują różnicy.

Robię dokładnie jak Ty od kiedy zacząłem robić Pasztety Halusi. Kiedy to było to już sam nie pamiętam. Jestem zdania, że oczywiście można suchą bułkę zwilżyć, ale dlaczego bezsmakową wodą lub mlekiem. Jest przecież sporo wywaru z gotowanego mięsa. Poprosiłem onegdaj kolegę z forum o zważenie jednej suchej bułki kajzerki, bo tu gdzie mieszkam ich nie ma i tyle samo dodaję tartej.

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-883935
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dyzio napisał(a):

ale dlaczego bezsmakową wodą lub mlekiem. Jest przecież sporo wywaru z gotowanego mięsa.

Tylko wywarem! W ten sposób możemy regulować również zawartość tłuszczu w pasztecie, gdyby mięsne dodatki były zbyt chude.

  • Like 1

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-883962
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Maxell napisał(a):

W ten sposób możemy regulować również zawartość tłuszczu w pasztecie, gdyby mięsne dodatki były zbyt chude.

Wywarem/rosołem regulujemy również smarowności jeśli chcemy mieć smarowny pasztet.

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-883977
Udostępnij na innych stronach

To właśnie miałem na myśli pisząc o dodatku tłustego wywaru.

„Wszyscy uważają, że czegoś nie da się zrobić. Aż przychodzi taki jeden, który nie wie, że się nie da. I on właśnie to robi” A. Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-883997
Udostępnij na innych stronach

A dlaczego pisaliście wcześniej, że bułki do pasztetów moczycie w wodzie albo w mleku?

Ciepło pozdrawiam.

dyzio

__________________________________________

Hołduję rozkoszom stołu, dzbana i łoża. (kolejność przypadkowa)

 

nie zapominaj o Panu "S"

http://wedlinydomowe...go-forumowicza/

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14795-muski-qlinaria/page/68/#findComment-884020
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.