Przywitanie

[paweljack]

 

 

Witam wszystkich serdecznie

Witaj i pytaj. 

[zofija]

Oj będę pytać, od roku marzy mi się wędzarnia. Dopiero jak zobaczyłam to forum, mam nadzieje na zbudowanie czegoś z sensem, a że będę budowała sama wiec pomęczę użytkowników 

[paweljack]

Oj będę pytać, od roku marzy mi się wędzarnia. Dopiero jak zobaczyłam to forum, mam nadzieje na zbudowanie czegoś z sensem, a że będę budowała sama wiec pomęczę użytkowników 

Męcz ale zacznij od lektury:

https://wedlinydomowe.pl/forum/forum/81-w%C4%99dzarnie-budowa-i-obs%C5%82uga/

 

a szczególnie: 

https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/8606-projekt-budowy-w%C4%99dzarni-opracowany-przez-andyandyego/

[Dodano: 27 lis 2017 - 15:34]

A jak już się "naumiesz", to zerknij również tutaj: 

https://wedlinydomowe.pl/forum/awards/

[zofija]

Dziękuje za bezpośrednie linki. Lektura to podstawa. Na spokojnie mam czas do wiosny żeby ogarnąć temat i zebrać materiały. 

[Muski]

 

 

Na spokojnie mam czas do wiosny

Już zaczynaj   wiosna tuż,tuż  ,a lektury sporo  

[Pucio]

Cześć wszystkim ! Jestem z Tychów na imię mam Rafał ,chciałem  się przywitać z tutejszą "Ekipą" Gorące pozdrowienia dla wszystkich

[Muski]

 

 

pozdrowienia

Witaj  

[Kamil_1]

Witam wszystkich "nowicjuszy"

Edytowane 28 Listopada 2017 przez Kamil_1

[EAnna]

 

 

Jestem z Tychów na imię mam Rafał

Witam Tyszanina.

Powoli ekipa się rozrasta  

[ANNAM]

 

 

Powoli ekipa się rozrasta  

 

 To moze nastepna spoldzielnia sie utworzy 

[Loginek]

Witam, mam na imie Arkadiusz, nie mam pytan. Wszystko co chce wiedziec, juz chyba tutaj napisano:) Poprostu wpadlem sie przywitac, bo nigdze nie widze tematu ''wieczorek zapoznawczy'' ps. jak mi ta kielbasa nie wyjdzie (wlasnie sie maceruje w lodowce) to doswiadczycie wszystkie plagi egipskie:).

Bardzo przepraszam za nie manie Polskiej czcionki, prosze nerwowych forumowiczow i wlasciciela forum, o wyrozumialosc. Z gory dziekuje.

[arkadiusz]

 

 

Witam, mam na imie Arkadiusz

 

Witaj imienniku.   

[wróbel75]

Cześć nieimienniku

Proszę to nasz wieczorek zapoznawczy : https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/14591-przywitanie/

[szwagier - ten drugi]

 

Witam, mam na imie Arkadiusz

 

Witaj imienniku.   

 

Dzień Dobry

też jestem Arek

przepraszam za faux-pas, że dopiero teraz ; posypuję głowę popiołem i kłaniam się nisko

[dacapoalfine]

Cześć wszystkim.

Mam na imię Gosia. Mieszkam (niestety) w Warszawie i w tej chwili jestem pełnoetatową gospodynią domową.

Postanowiliśmy z mężem, że zaczynamy zmiany w naszej kuchni i stawiamy przede wszystkim na domowe wyroby. Z tego właśnie powodu znalazłam się tutaj. Mamy już za sobą pierwsze udane próby: szynki peklowane i wedliny dojrzewające, beef jerky, a nawet eksperymenty z serami. Planuję zająć się też wypiekiem chleba.

Narazie próbuję się odnaleźć na tym forum bo ogrom wiedzy trochę mnie przytłacza i liczę na Waszą pomoc i doświadczenia. Mam nadzieję że już niedługo będę mogła pochwalić się efektami mojej pracy

[Maniek96]

Witaj Gosiu  

Jestem pewien,że znajdziesz tutaj odpowiedzi na wiele nurtujących Cię pytań wszak to najlepsze forum do jakiego mogłaś trafić

Powodzenia i czekamy na pierwsze efekty

[binio1111]

Witamy nową  koleżankę 

[Iguana]

W przepastnych odmętach śmietnika, jakim jest internet, szukałem jakiegoś przepisu na potrawę ze slow cookera. 
Przepisu wprawdzie nie znalazłem, ale kupiło mnie coś innego: na innych forach kulinarnych dominują kobiety. Dlatego przepisy wyglądają tak: weź kochana: łyżkę masełka, dwa plasterki szyneczki, jedno jajeczko, posól trochę - moja złociutka - do smaku... Itp., itd., ect. Mdło się robi od samego czytania. A tu - głównie jednak faceci. Kwintesencją lapidarności i męskiego sposobu gotowania są zaś te przepisy - za które Was (czyli Forum) pokochałem od pierwszego wejrzenia:

 

Grochówka: wszystkie składniki grochówki, jaką zwykle robimy (bo przepisów jest mnóstwo), wrzucamy do garnka, dodajemy przyprawy, jakie lubimy. Nie mieszamy. Albo mieszamy. To naprawdę nie ma znaczenia. 

 

Fasolka po bretońsku - jak wyżej.

 

Gulasz: mięso pokrojone w kostkę jak na gulasz smażymy na patelni, wrzucamy do gara, dodajemy przyprawy i idziemy na grzyby, bo akurat po ostatnich deszczach mogą być Po 8 godzinach chodzenia po lesie gulasz będzie gotowy.

[ANNAM]

 

 

A tu - głównie jednak faceci

 

 

 Noi tutaj dziewczyny okazujesie ze nie jestesmy lubiane     

A dziwiszsie, tutaj MY KOBIETY chyba jestesmy bardzoej dokladneniz nie jeden mezczyzna

[Iguana]

Noi tutaj dziewczyny okazujesie ze nie jestesmy lubiane     

A dziwiszsie, tutaj MY KOBIETY chyba jestesmy bardzoej dokladneniz nie jeden mezczyzna

Masz rację: nie jesteście lubiane. Jesteście kochane, uwielbiane i podziwiane! 

A to, co na pisałem nie było chęcią wszczynania po raz milionowy wojny damsko - męskiej, tylko pokazanie różnic w gotowaniu damsko - męskim. Bo one (czyli owe różnice) - czy chcesz czy nie - występują.  Ot, choćby w owej 'dokładności', o której raczyłaś wspomnieć...

[EAnna]

 

 

A tu - głównie jednak faceci. Kwintesencją lapidarności i męskiego sposobu gotowania są zaś te przepisy - za które Was (czyli Forum) pokochałem od pierwszego wejrzenia:

Wprawdzie to pokochałeś facetów z naszego forum ale my, kobiety  nie obdarzymy Cię tym samym uczuciem "od pierwszego wejrzenia".

Możesz się jednak zrehabilitować; dajemy Ci tę szansę 

[Muski]

 

 

Mam na imię Gosia. Mieszkam (niestety) w Warszawie

Witaj Sąsiadko - też mieszkałem jakiś czas w Warszawie - i też wpadłem tu na chwilę   a tu sami zakręceni   Pozytywnie naturalnie  

[harry_64]

Dobry wieczór, mam na imię Tomek, ale w wirtualnym świecie jestem Harry. Pochodzę i mieszkam w Katowicach. Na forum trafiłem jakieś 2 lata temu, bo chciałem robić wedzonki i szukałem filmików jak wybudować wędzarnię. Całe szczęście, że tu trafiłem, bo miał powstać "pomnik" z kanałem podziemnym. Po półrocznym czytaniu tematu o wędzarni projektu kolegi AndyAndy, przystąpiłem do budowy. Od wiosny 2017 wędzę w Kibelku. Czytam po nocach forum, bo bogactwo i wiedza tutaj zebrana jest przeogromna. Ostatnio w piątek w nocy, gdzieś koło 2:30 żona wstała się napić i nakryła mnie jak oglądałem film kolegi Ligawy o przygotowaniu szynki na wędzonki. Mówi, że jestem nienormalny, bo normalny facet w piątek w nocy to by oglądał gołe baby, a nie świnki No ale tak, wzięło mnie ostro. Mam nadzieję, że odbędzie się kurs podstawowy, na który się zapisałem, bo pomimo ogromnej wiedzy, która można tu znaleźć, mam masę pytań odnośnie mięsa, obróbki, przygotowania, itp. Cieszę się, że Was znalazlem i... Czuj dym SiBy:) Edytowane 30 Stycznia 2018 przez harry_64

[Maxell]

My także Cię witamy. Pozdrów serdecznie Żonę.

[EAnna]

 

 

Mówi, że jestem nienormalny, bo normalny facet w piątek w nocy to by oglądał gołe baby, a nie świnki

No, to jest poważne ostrzeżenie

Ale się nie martw, my wszyscy tak mamy.

Trochę zrozumienia występuje podczas degustacji naszych wyrobów.

W tych gorszych momentach ("nie chcę mieć w domu masarni!!!) zawsze mówię: "kochanie, nie ma darmowych obiadów".

Witamy Cię na forum w gronie pasjonatów.