Łyżeczkowa waga dla soli i przypraw

[DeJot]

Nie każdy dysponuje na tyle precyzyjną wagą, żeby dokładnie odmierzyć wymagane ilości soli/przypraw do przygotowywanych wyrobów.

Ja zrobiłem sobie taką szybką ściągawkę używając wagi z dokładnościa do 0,1g.

 

1 płaska łyżeczka soli peklowej = 5g (standardowa dawka na kg mięsa to 4 łyżeczki)

1 płaska łyżeczka pieprzu = 1,5g

1 płaska łyżeczka majeranku = 0,5g

 

Do pomiaru użyłem łyżeczek do herbaty, ponieważ ich rozmiary są do siebie bardzo zbliżone. Łyżki stołowe mocno odbiegają od siebie rozmiarami, dlatego taka ściągawka mogłaby wprowadzać zbyt duży błąd pomiarowy.

 

Jeśli ktoś chciałby coś jeszcze dokładnie zważyć, to polecam się, zrobimy dłuższą listę. Taka ściągawka to przydatna rzecz szczególnie dla początkujących.

[arkadiusz]

Niestety moim zdaniem nie jest to dobry sposób na odważanie przypraw.Odradzam stosowanie .Waga gramowa kosztuje 20zł i nie jest to duży wydatek a ile łatwiej i pewniej.

[anerka]

Do pomiaru użyłem łyżeczek do herbaty, ponieważ ich rozmiary są do siebie bardzo zbliżone

Nie byłabym pewna :wink:

[DeJot]

Trudno, moja ściąga będzie wykorzystana chyba tylko na własny użytek.

[miro]

Trudno, moja ściąga będzie wykorzystana chyba tylko na własny użytek.

Dlaczego nie.

Czasami jest tak że ktoś nie ma gramowej wagi i Twój post może mu pomóc.

Jeśli piszemy o małych łyżeczkach, tych typowo do herbaty to i ich pojemność jest podobna.

To co pokazała na zdjęciach Anerka, to po lewej zwykła łyżeczka a po prawej łyżeczka deserowa, a to dwie różne łyżeczki.

Można szukać dziury w całym ale po co ?

Twoje wagi są jak najbardziej prawidłowe, a gdyby nawet to niewielka "gramowa" różnica nie wpłynie negatywnie na peklowane mięso.

Nawet jak pomylimy gram czy dwa to nic się nie stanie.

[Andyandy]

DeJot, Możesz takiej wagi używać wyłącznie do przypraw, ale nie do wszystkich. Majeranku nawet nie próbuj, chociaż majeranek ważony w ten sposób jest bez znaczenia - kwestia gustu. Co do soli to się pomylisz o 30 % reszta wedle uznania i bez szkody. :shock:

[tim]

DeJot, Podaj pojemność Twojej łyżeczki w mililitrach i to rozjaśni trochę kwestię wielkości łyżeczki jaką użyłeś. W niektórych przepisach (dotyczy np. ciast)

1 łyżeczka (5ml)=

5g cukru

4g c. pudru

3g maku, mąki ziemniaczanej, mąki pszennej

4,5g proszku dopieczenia

4,5g ryżu

5g soli

5g wody

3g żelatyny

 

1 łyżka(15ml)=

13g cukru

12g c. pudru

9g maku

10g mąki ziemniaczanej i pszennej

13g pr. do pieczenia

13,5g ryżu

15g soli

15g wody

10g żelatyny

 

1 szklanka(250ml)

220g cukru

170g c. pudru

160g maku

180g mąki ziemniaczanej

160g mąki pszennej

230g ryżu

250g wody

 

Dane przepisane z gazety- dla porównania

[DeJot]

DeJot, Podaj pojemność Twojej łyżeczki w mililitrach i to rozjaśni trochę kwestię wielkości łyżeczki jaką użyłeś.

Według miarki do lekarstw na użytą do ważenia łyżeczkę wchodzi 5ml (przy wyraźnie wypukłym menisku)

[DZIADEK]

Już widzę nowe receptury na łyżki, łyżeczki. miarki -czyżby nowoczesne trendy . Pozdrawiam

[PePe]

Może nie nowoczesne ale praktyczne.

[Podlasiak]

Już widzę nowe receptury na łyżki, łyżeczki. miarki -czyżby nowoczesne trendy

I po co kupowałem wagę. :sad: wracam do swoich garstek :grin:

[DeJot]

Waga to oczywiście gadżet absolutnie konieczny, ale gdy ma się już poważone i podzielone mięsiwa, to szybka ściągawka pozwala zaoszczędzić trochę czasu.

[andrzej k]

ale gdy ma się już poważone i podzielone mięsiwa, to szybka ściągawka pozwala zaoszczędzić trochę czasu.

 

Może i tak . Jednak zanim zaczniemy robić wędliny domowe , warto poczytać i zaopatrzyć się w niezbędne pomoce i narzędzia do ich wyrobu . To się opłaca :!: Będzie znacznie mniej nie miłych niespodzianek przy wyrobach . :smile:

 

Pozdrawiam

[miro]

Napisałem posta w tym temacie i znikł czemu nie wiem ?

Nic obraźliwego nie napisałem a jednak.....

[biascun]

Info dla zadymiaczy łyżeczkowców.

Dzisiaj w Biedronce można kupić wagę kuchenną za 24,99zł.

Waży od 1g do 5kg.

Wielkość - trochę mniejsza od formatu A5, płaska.

[Modliszka79]

 

Do pomiaru użyłem łyżeczek do herbaty, ponieważ ich rozmiary są do siebie bardzo zbliżone

Nie byłabym pewna :wink:

 

A ja bym była, ponieważ przedstawione łyżeczki to: łyżeczka do herbaty, a ta mniejsza to łyżeczka do kawy Sztućce mają to do siebie, że ich rozmiary i kształty mają spełniać określone funkcję Domyślam się, że DeJot miał/a na myśli łyżeczkę do herbaty, a te rzeczywiście nie są zbyt rozbieżne w swoich rozmiarach Można je porównać do łyżeczki deserowej, ale te są zazwyczaj smuklejsze i z dłuższą "rączką" 

[Modliszka79]

 

Do pomiaru użyłem łyżeczek do herbaty, ponieważ ich rozmiary są do siebie bardzo zbliżone

Nie byłabym pewna :wink:

 

[Maciekzbrzegu]

 jeszcze jest różna gęstość  nasypowa soli   @Modliszka79 jak mnie pamięć nie myli Dziadek bardzo ładnie to pokazał w jednym  ze swoich opracowań więc możesz się zapoznać .

 

P.S

pomijam  kwestie "czubka i płaskości" nasypu na łyżce

Edytowane 8 Lipca 2016 przez Maciekzbrzegu

[electra]

Jak juz ktos musi uzyc tej lyzeczki bo nie posiada wagi ,to mozna sobie kupic za niewielkie pieniadze miarki i   wtedy   zawsze ma  sie taka sama "lyzeczke czy lyzke".

Edytowane 8 Lipca 2016 przez electra

[piksiak]

Chyba waga będzie tańsza

[electra]

 

 

tańsza

w IKEA to takie miarki to groszowa sprawa  

A ja uzywam do odmierzania np ziaren slonecznika dyni ,zawsze lepiej niz tym ½ czy ciartka szklanki

[Muski]

 

 

. 5 łyżek octu 10%

może komuś będzie szybciej i łatwiej - z octem  5 łyżek = 80 ml  albo też jak ktoś ma miarki typu cup - to miarka 1/3 - pozostałe są nieskomplikowane 

[electra]

1 lyzka ? to 15 ml *5 =75 ml

1 lyzeczka 5 ml

[Muski]

 

 

1 lyzka ? to 15 ml *5 =75 ml

OK ok - ale tez pamiętaj ,że ilość wody zależy od upakowania i wielkości ogórków - a 5 ml octu przy tym stężeniu ? nie jest kłopotem - bardziej niedokładne jest mierzenie łyżkami bo się trochę porozlewa   ale każdemu wolno robić jak chce     

[electra]

Ja jak co to lyzek nie uzywam bo mam rozne  , mam miarki i do wiekszych pojemnosci  dzbanek z podzialka . do tego mam ocet 12 % /24% wiec dodatkowo musze sobie przeliczac. 

A na dodatek szwedzkie przepisy sa dl  i juz nie raz walnelam gafe -biorac ml za dl