Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz od dnia dzisiejszego w ubranku z folii i siatki wisi w garażu. Na tydzień.

 

Czekamy więc niecierpliwie na Twoje sukcesy, jednak raczej na pewno powinno obyć się bez niespodzianek, u mnie folia doskonale się sprawdziła. Przy samym odwijaniu było może nieco pracy, ponieważ  nieomal "przyrosła" do mięsiwka, niczym skórka do kiełbasy, no i zrobiła się dosyć krucha, jednak poszło bez kłopotu, a teraz kolej na sprawdzian karkówki. Powinno być coś a,la włoska "Coppa", czy "Capocollo" jak kto woli, zobaczymy :D ?

Edytowane przez sverige2
  • Odpowiedzi 2,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Według zaleceń Grzegorza powinienem jeszcze tydzień poczekać, ale tak mnie to kręci że chyba nie dam rady Waldku, i "sprawdzian" odbędzie się wcześniej :D

i "sprawdzian" odbędzie się wcześniej

 

To dawaj foty :), zawsze możesz po degustacji pozostałość zapakować do woreczka jaszcze raz.

Edytowane przez Azizi

Gwoli ścisłości zamieszczam fotki zaczętego procesu wytwarzania mięsiwka

post-58196-0-84501000-1667068200_thumb.jpeg

post-58196-0-53063400-1667068210_thumb.jpeg

post-58196-0-19736300-1667068220_thumb.jpeg

post-58196-0-15291300-1667068231_thumb.jpeg

wszystkiego smacznego

post-49725-0-15021500-1667040232_thumb.j

Gdzie Ty taki zestaw słoninowo-polędwicowy znalazłeś?

Toż to prawdziwy rarytas.

Jak ktoś nie docenia to jego strata !!!

Ile warstw folii zastosowałeś?

Dla mnie miarą skuteczności folii jest lewa, chuda strona wyrobu.

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Nooo, i doczekać się nie mogąc, wyjąłem z lodówki tą 5 tygodniową polędwicę ze słoniną,

 

:thumbsup::clap: !!!

 

tyle że chyba jednak bez słoninki smakuje może nieco bardziej szlachetnie ?

 

Zdecydowanie nie :no: „oleogustus”

Ostatnio podczas szykowania mięsiwa na spotkanie z przyjaciółmi dorżnąłem końcówkę poniżej załączonego cukierka, gdyby nie tłuszcz nie byłoby tego efektu smaku. Trudno jest napisać o co chodzi jak się nie spróbuje wyrobu. Jarek jeśli udało by się przetrzymać polędwice dłuższy czas żeby nie uległa popsuciu, wtedy zrozumiesz co mam na myśli. 

post-84535-0-98380600-1667077017_thumb.jpgpost-84535-0-52011500-1667077034_thumb.jpg

Edytowane przez Grzewlod

 

 

błogi żywot emeryta

Czyli nic nie musisz.To tak jak ja.Witamy w klubie.

Ja już nic nie muszę.

Piwo posiada wartości odżywcze,podczas gdy żywność nie ma żadnych wartości piwnych

 

Gdzie Ty taki zestaw słoninowo-polędwicowy znalazłeś?

Toż to prawdziwy rarytas.

Ile warstw folii zastosowałeś?

Dla mnie miarą skuteczności folii jest lewa, chuda strona wyrobu.

 

Miło mi EAnno że Tobie również się mięsiwko podoba. Otóż polędwica tego typu, ze słoniną, jest kawałkiem mięsa bardzo w Szwecji popularnym. Do kupienia przeważnie w każdym sklepie który posiada dział sprzedaży tzw. "delikatesowej", czyli zza lady, często bywa jeszcze ze skórą, aby móc skórkę ponacinać w kratkę, i piec na chrupiąco w piekarniku. Mięsiwko oczywiście wstępnie ręcznie uformowałem, okręciłem sznurkiem wędliniarskim, i dopiero wtedy w sól, przyprawy, folię i siatkę :D.

Folii nawinąłem na mięsiwko dwie warstwy, o czym wcześniej wspominałem, i wygląda na to że wszystko jest bardzo Ok.

Cieszy mnie  że się udało, oraz że fotka cieszy również Twoje oko :D  :thumbsup: Dzięki  :clap: 

Jarek jeśli udało by się przetrzymać polędwice dłuższy czas żeby nie uległa popsuciu,

 

A jak polecasz przechowywać?

Jak długo, można przechowywać polędwicę a^la parmeńską np.w woreczku próżniowym, po trzecim etapie?

Edytowane przez tytan58

Grzegorz jest specjalistą więc na pewno wie więcej, i odpowie bardziej precyzyjnie, ale mnie się wydaje że w woreczkach z dobrą próżnią, to co najmniej kilka miesięcy  :D .

 

 

to co najmniej kilka miesięcy :D .

Ja mam taką prawie roczną i jest jadalna. :D

Ja mam taką prawie roczną i jest jadalna. :D

 

To właśnie miałem na myśli. Przecież w wędlinach dojrzewających, np "Coppa", sam czas dojrzewania wynosi kilka miesięcy (5 mies.) , tak samo jeśli mowa o szynkach (Prosciutto Crudo 10 mies.), a co dopiero przechowywanie w odpowiednich warunkach :D.

 

 

Przy samym odwijaniu było może nieco pracy, ponieważ nieomal "przyrosła" do mięsiwka

Owiń pojedynczym zwojem gazą.Dalej oczywiście folia.Pojedyncza warstwa gazy przepuszcza powietrze,więc w niczym nie bedzie przeszkadzać.

Ja już nic nie muszę.

Piwo posiada wartości odżywcze,podczas gdy żywność nie ma żadnych wartości piwnych

A jak polecasz przechowywać?

 

Masz dwie metody jedna to zamrozić mięso druga pakowanie próżniowe.

 

Jak długo, można przechowywać polędwicę a^la parmeńską np.w woreczku próżniowym, po trzecim etapie

 

Na Twoje pytanie jednoznacznie nie odpowiem ponieważ metoda wyrobu powyżej opisana jest dla mnie jednym wielkim eksperymentem a jak wiesz eksperymenty kończą się różnie. Produkty wykonane w powyższy sposób mają krótki okres ważności jak krótki lub jak długi tego nie wiem. Żeby odpowiednio zabezpieczyć produkt celem dłuższego przechowywania muszą być spełnione warunki : zastosowanie odpowiedniej dawki peklosoli, zastosowanie pożądanych pleśni, odpowiednie obniżenie Aw, zastosowanie bakterii LAB, zastosowanie odpowiedniego procesu dojrzewania i inne warunki w zależności jaki produkt chcemy otrzymać. 

Owiń pojedynczym zwojem gazą.Dalej oczywiście folia.Pojedyncza warstwa gazy przepuszcza powietrze,więc w niczym nie będzie przeszkadzać.

Wydaje się to całkiem nie głupim pomysłem, trzeba będzie spróbować :D:thumbsup:.

Pięknie wygląda ta Twoja polędwica, o smak nie pytam :D ? Folia spożywcza jak widać z powodzeniem zastąpiła skarpety, pończochy, czy rajstopy na zawsze, chyba :D ?

Gdzie dojrzewają Wasze wyroby? Ostatnio próbuję wykonać schab a'la parmeński i pojawiają się zaczątki pleśni.

Czasami warto upaść, aby zobaczyć, kto pomoże nam wstać.

 

 

Moja polędwica tak wyszła

 

Super.Nawet nie ma charakterystycznej ciemnej obwódki .

Napisz coś więcej ,w czym,jak długo i w jakiej temperaturze przetrzymywałeś

Tytan i Wojs, nieco wcześniej opisałem cały eksperyment dosyć dokładnie, gdzie trzymam, czym i ile razy owijam, oraz jaką mam w "kanciapie" temperaturę i wilgotność  :D . Musieliście chyba przegapić :hmm:

Bije się w piersi, przeczytałem kilka ostaniach stron, poszedłem na łatwiznę, przeraziło mnie 114 stron. :facepalm: Wstyd mi. 

Edytowane przez wojs40

Czasami warto upaść, aby zobaczyć, kto pomoże nam wstać.

  :facepalm: Wstyd mi. 

 

Spokojnie Wojas, nie masz czego, w najlepszej rodzinie się zdarza :D:thumbsup::D.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.