spec202 Opublikowano 21 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #76 Opublikowano 21 Października 2008 Witam!W takich przypadkach jedynie możemy zmniejszyć intensywność zapachu po przez zastąpienie go aromatem ulubionej przyprawy na przykład zastosowanie ziela angielskiego i liścia laurowego w większej ilości. Ja stosuję gdy świnka miała ruję ,coś trochę pomaga. Czasem zajmuję się przerobem dziczyzny jeśli ustrzelony był knur to bardzo dobrze robi zalewa (liść laur , ziele ang ,sól) 3-4 doby i jest dobrze.Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43630 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 21 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #77 Opublikowano 21 Października 2008 Dobrym rozwiązaniem byłoby stopniowe przerobienie mięsa z mięsem normalnym, ale chyba jest to w opisanej sytuacji niemożliwe. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43632 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 21 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #78 Opublikowano 21 Października 2008 W przypadku baraniny aby pozbyć się zapachu lanoliny moczy się mięso w słabym roztworze octu. Jednak czy w tej sytuacji to pomoże, :rolleyes: nie wiem. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43633 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 22 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #79 Opublikowano 22 Października 2008 Dziękuję za odpowiedzi . Została wybrana jedna słuszna droga która zagwarantuje że kiełbasy będą smaczne .Co zostało zrobione -oto jest pytanie. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43717 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kempes Opublikowano 22 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #80 Opublikowano 22 Października 2008 Zagwarantować zrobienie smacznych kiełbas może tylko całkowicie inne dobre mięso :lol: Przyprawy, mieszanie z dobrym itp to nie jest gwarancja. Takie jest moje zdanie. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43728 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bagno Opublikowano 22 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #81 Opublikowano 22 Października 2008 Co zostało zrobione -oto jest pytanie.Likwidacja niedobrego mięsa. Cytuj https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/11022-kpps-czyli-klub-przyjaci%C3%B3%C5%82-pana-s/ Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43734 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
majchal Opublikowano 22 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #82 Opublikowano 22 Października 2008 Ja osobiście nigdy nie miałem tego problemu, ale PONOĆ mleko i moczenie w nim pomaga. Nie pamiętam jedynie czy to mleko nie było czasem rozcieńczane z wodą Cytuj Wino, kobiety i śpiew.Wino robię sam, kobiety mam trzy w domu, a o śpiewie lepiej przemilczeć Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43735 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Papla Opublikowano 22 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #83 Opublikowano 22 Października 2008 Dziękuję za odpowiedzi . Została wybrana jedna słuszna droga która zagwarantuje że kiełbasy będą smaczne .Co zostało zrobione -oto jest pytanie. Pozdrawiam Z tego co pamiętam, to jak mieszkaliśmy na majątku pod Wrocławiem, to w takich przypadkach mięso się klasyfikowało i do zamrażarki na dwa, trzy tygodnie (a nawet i dłużej). Mróz raczej wyciągał. Potem dodawało się go jako czwarta część do kiełbas. Ale to było jak łebkiem byłem więc pamiętam jak przez mgłę. Cytuj Pozdrawiam Paweł Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43745 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 22 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #84 Opublikowano 22 Października 2008 Kiełbaska będzie dobra, bo najlepszym sposobem by taka była, było przekazanie półtusz z wnętra gospodarzowi by na tym mięsie gotował sobie kapustę a miał jej całą beczkę . Po konsultacjach wyprowadził trzeciego wieprzka do nie planowego uboju i tak w prosty sposób został rozwiązany problem. Szczepan ma rację żadne zabiegi nic by nie dały. Jak człowiek załapie temat a chce go doprowadzić do końca to wszystko wyjaśni .A udział w wyjaśnianiu brali oprócz pasjonatów z forum. dwaj lekarze weterynarii. masarz który na życzenie robił gospodarzowi z takiego mięsa wędliny i kilka innych osób którym trafił się wnęter. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43767 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 22 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #85 Opublikowano 22 Października 2008 Zdarza się to rzadko ale jednak -wnęterCo to za wada Dziadku? Juz wiem, że brzydko pachnie, ale jaka jest tego przyczyna? Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43781 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wnuczek Opublikowano 23 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #86 Opublikowano 23 Października 2008 EAnna, wnęter jest to nie do końca wykastrowany wieprz. Zostało mu jedno jądro wewnątrz.Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43783 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gonzo Opublikowano 23 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #87 Opublikowano 23 Października 2008 Zostało mu jedno jądro wewnątrz i te "jajo" tak broi :question: :grin: Pozdrawiam :wink: Cytuj Carpe diem - raz kozie death Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43788 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość pedro Opublikowano 23 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #88 Opublikowano 23 Października 2008 http://pl.wikipedia.org/wiki/Wnętrostwo Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43797 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek z Bielska Opublikowano 23 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #89 Opublikowano 23 Października 2008 za czasów jak pracowałem w zakladzie mieso z wnętrów trafiało do tzw.tanichjatek w których sprzedawało sie mieso niepełnowartościowe,z starszych osobnikówlub po przebytych chorobach,jakoś znajdowali klientów,teraz nie spotkałem sie iniesłyszałem o takim sklepie,moze zabronili,może kto wie co sie z nimi stało? Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43813 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spec202 Opublikowano 23 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #90 Opublikowano 23 Października 2008 Nie zabronili tylko po prostu sprzedają je jako pełnowartościowe, bo po co sprzedawać za pół ceny jak można normalnie zamieszać z dobrym mięsem i idzie :shock: Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43816 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
EAnna Opublikowano 23 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #91 Opublikowano 23 Października 2008 może kto wie co sie z nimi stało?Teraz juz wiem, o czym piszecie. Dwa razy kupiłam takie mięso. Pierwszy raz był to boczek wędzony. Było to bardzo dawno temu, ponieważ byłam wtedy w ciąży i miałam przewrażliwiony węch więc od razu była jazda "do Rygi". Pamięć tamtego zapachu prześladuje mnie do dzisiaj. Zupełnie niedawno zakupiłam kawałak szynki (mięso) i po spróbowaniu od razu poczułam ten zapach. Wszystko oddałam zwierzętom. Mięso było kupione na hali mięsnej a sprzedawca powiedział później, że należało odać mięso to wymieniłby na inne. Wcale nie był zaskoczony ani zdziwiony. Cytuj Pozdrawiam, EAnna Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne. EAnna "Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy." Arystoteles Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43817 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek z Bielska Opublikowano 23 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #92 Opublikowano 23 Października 2008 witaj Aniu ,dlatego kupując na halach targowych należy być bardziej czujnym,oczywiście nie wszyscy sprzedawcy są nierzetelni,wystarczy powiedzieć i gra Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43821 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
frapio Opublikowano 23 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #93 Opublikowano 23 Października 2008 Czy mogę prosić o opisanie tego "zapachu" bo jakoś udało mi się nie spotkać ze śmierdzącym mięsem, a dobrze by było wiedzieć do czego to jest podobne i jak intesywny on jest. Czy jest wyczuwalny w mięsie surowym czy też objawia się dopiero w trakcie obróbki cieplnej. Cytuj Wiedzy nigdy za wiele, nawet tej na chwilę obecną pozornie nieprzydatnej. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43860 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
spec202 Opublikowano 23 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #94 Opublikowano 23 Października 2008 Witam to jest tak jakbyś jadł mięso duszone w moczu !!!!!!!!!! śmierdzi sikami. Nie żebym kiedykolwiek próbował dusić mięso w moczu ale z tym mi się kojarzy ten zapach Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-43861 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 28 Października 2008 Zgłoś Udostępnij #95 Opublikowano 28 Października 2008 Kończąc temat wnętra jest to źle wykastrowany wieprz. Przeważnie pozostaje nie wycięte jedno jądro które usadowiło się wewnątrz jamy brzusznej najczęściej w pachwinie w tym przypadku tak było . Znawcy odróżnią jego w stadzie a przeważnie ci w skupach po jego zachowaniu które charakteryzować się może pianą w pysku jak również wrodzonym instyktem skakania po innych sztukach. Z tego co się dowiedziałem są różne sposoby by to mięso użyć do produkcji ale zapachu się nie pozbędziemy .Tak więc jednym ze z sposobów było zdjęcie od razu skóry i tłuszczu z przeznaczeniem jego na utylizację. Mięso po wychłodzeniu w małych ilościach było dodawane do tanich wędlin . Drugim sposobem było jego zagospodarowanie na tanią jatkę . Trzecim sposobem sztuka taka kierowana była do chłodni i po 24 godz. robione były próby zapachowe polegające na smażeniu mięsa . W przypadku lekkiego posmaku mięsa dodawane były w nie wielkich ilościach do dobrych mięs na wędliny . W przypadku intensywnego zapachu przeznaczone na utylizację .I jeszcze jedno najbardziej posmak uwydatnia się przy smażeniu mięs tłustych i tłuszczu skórki są do wyrzucenia. Kolega opowiadał mi że zdarzył się jemu jeden wnęter przy uboju dwóch sztuk który na życzenie gospodarza został zagospodarowany do wędlin razem ze sztuką dobrą . Było to zmarnowanie mięsa z dwóch sztuk . W czasie parzenia kiełbas od wody w której się parzyły unosił się charakterystyczny zapaszek. Po jakimś czasie zapytany chłop kręcąc głową odpowiedział - a jakoś się to zjadło. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-44212 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej k Opublikowano 7 Grudnia 2008 Autor Zgłoś Udostępnij #96 Opublikowano 7 Grudnia 2008 Witam Tak było wczoraj . Pozdrawiam Cytuj Niech pożywienie będzie naszym lekarstwem .Konserwanty zabijają powoli !!! Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-48339 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marek z Bielska Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij #97 Opublikowano 8 Grudnia 2008 witamfajna świnka nie jest tłusta Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-48362 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 8 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij #98 Opublikowano 8 Grudnia 2008 Tłuszczu i słoniny będzie cała taczka. Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-48365 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DZIADEK Opublikowano 9 Grudnia 2008 Zgłoś Udostępnij #99 Opublikowano 9 Grudnia 2008 Święta nadchodzą czas uboje zaczynać na początek wieprzek 240kg Ciężka sztuka wykorzystano najnowocześniejszy sprzęt rolniczy. By nie przykryła swym ciężarem pozostało zdjęcie z cyklopa w częściach Na dokładkę cielak zdjęcie skóry również z wykorzystaniem sprzętu. W miarę otrzymywania zdjęć będę przypominał że świniobicia czas. Na drugim zdjęciu jest wycięta pewna część ciała jak nazywa się fachowo .Pozdrawiam Cytuj Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu. Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-48455 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kusy Opublikowano 6 Stycznia 2009 Zgłoś Udostępnij #100 Opublikowano 6 Stycznia 2009 Nie wiem czy w tym dziale powinienem zadać to pytanie,ale trudno,naraże się Maxellowi.Od jakiegoś czasu zaopatruję się w mięso u wiejskich masarzy pod Lublinem.Jeden kupuje półtusze w ubojni i te mają na skórze pieczątki lekarza weterynarii.Drugi bije świnie sam i tam nigdy nie widziałem pieczątek weterynarza.Czy mam przez to rozumieć że mięso nie było badane?Czy istnieje jakieś inne oznakowanie?Pozdrawiam! Cytuj Odnośnik do komentarza https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/515-%C5%9Bwiniobicie/page/4/#findComment-51179 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.