Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 75
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • 1 miesiąc temu...
Co do podcieku to według mnie na 100% słonina, bo do parówek daje się tłuszcz miękki tzn. podgardle,pachwina itp. słoninę to się bierze na smalec bo się dobrze wytapia.
Przyjacielem trzeba być,a nie bywać....
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-160748
Udostępnij na innych stronach

bo do parówek daje się tłuszcz miękki tzn. podgardle,pachwina itp.

Czy aby dobrze to napisane . Pozdrawiam
Wszystko co zrobimy sami dla siebie jest najlepsze, nawet gdy to nie odpowiada utartym standartom jakości produktu.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-160753
Udostępnij na innych stronach

A powiedzcie mi czy w warunkach blokowych w domu 25 w kuchni 30 stopni da się rade zrobić parówki mając do dyspozycji tylko zamrażalnik+chłodziarkę. Mój synek uwielbia takie cielęce w naturalnym flaku.

Zapraszam na mój blog na FB

 

http://bit.ly/Swojskie_Jadlo

 

17218319_1419130924810406_74944440254938

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-160766
Udostępnij na innych stronach

bo do parówek daje się tłuszcz miękki tzn. podgardle,pachwina itp.

Czy aby dobrze to napisane . Pozdrawiam

Wg. mnie trochę poplątane bo :

- jeśli podgardle to raczej tłuszcz twardy,

- jeśli pachwina to raczej tłuszcz miękki.

Pozdrawiam Wirus.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-160767
Udostępnij na innych stronach

Mój synek uwielbia takie cielęce w naturalnym flaku.

A gdzie je jadł :rolleyes: :rolleyes: :rolleyes:

 

Pozdrawiam :wink:

Kupione. Ciężko będzie dorównać. Syn jest straszny niejadek niestety.

Zapraszam na mój blog na FB

 

http://bit.ly/Swojskie_Jadlo

 

17218319_1419130924810406_74944440254938

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-160785
Udostępnij na innych stronach

czy w warunkach blokowych w domu 25 w kuchni 30 stopni da się rade zrobić parówki mając do dyspozycji tylko zamrażalnik+chłodziarkę.

jak się uprzesz to się da......

przy rozdrabnianiu mięsa praktycznie nie dochodzi do napowietrzania, ale jednak temperatura otoczenia działa niekorzystnie, dlatego jeśli często będziesz chłodził/podmrażał to może się udać

 

pozostaje kwestia wędzenia......

 

 

Kupione. Ciężko będzie dorównać.

to jeszcze zależy gdzie bo może się okazać że synek jeszcze cielęciny nie jadl :tongue: :grin:
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-160786
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś tu na forum ktoś napisał że w Wa-wie w "dobrym" sklepie cielęce parówki kosztują 120 zeta

Może być, choć ciężko dostać 100% cielęce.

Tu znalazłem na niem. portalu niby 100% ale w konserwie

http://fleischerei-heyer.de/CMS/index.php?page=shop.product_details&product_id=46&flypage=flypage.tpl&pop=0&option=com_virtuemart&Itemid=53&vmcchk=1&Itemid=53

cena pasuje

:grin:

http://images43.fotosik.pl/1180/cf5743008b743b6dm.png

"Kiedy pracuję, to pracuję, a gdy mówię, że pracuję, to tylko mówię."
 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-160866
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem że cielęce to zapewne one się tylko nazywają(zapewne 10% cielęciny). Ale naprawdę są smaczne i kosztują ok. 15 zł/kg. I to nie jest warszawa gdzie ceny są 2 razy droższe niż wszędzie. Lokalna masarnia.

Zapraszam na mój blog na FB

 

http://bit.ly/Swojskie_Jadlo

 

17218319_1419130924810406_74944440254938

 

 

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-160893
Udostępnij na innych stronach

Ja wiem że cielęce to zapewne one się tylko nazywają(zapewne 10% cielęciny). Ale naprawdę są smaczne i kosztują ok. 15 zł/kg

IMO to one zawierają tylko przyprawę do cielęciny :sad:

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-160898
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Mam pytanie-prośbę do praktyków. Czy podejmując próbę nabijania w jelita farszu parówkowego łatwiej to będzie uczynić na maszynce większej czy może odwrotnie?

Parówki jeszcze nie robiłem i jak chyba wiele osób mam obawy o proces napełniania jelit. czytałem opinię że robiąc to maszynką np. 32 jest koszmar bo ślimak "zabiera" zbyt wiele mięsa co powoduje cofanie .. czy to prawda? nie wiem. Może więc łatwiej choć zapewne nie bez problemów będzie to zrobić na mniejszej maszynce? Rozmiar 32 przytoczyłem tylko jako przykład, ja ma do dyspozycji maszynki Alfa nr 5, 8 i 10. Oczywiście elektryczną dyskwalifikuję na starcie.

Nie chcę zmarnować mięska bo jeżeli próba zakończy się niepowodzeniem to ... może jak napełnię osłonki białkowe to wyjdzie mi ... a'la mortadela? (strzeliłem!)

 

Podobne rozterki dotyczą napełniania kabanosów, może mniejsza (maszynka) może więcej? Mniejsza maszynka to mniejsze ciśnienie a zatem mniejsze prawdopodobieństwo miażdżenia mięska przez ślimak? jakie macie doświadczenia?

 

I jeszcze jedno .. wiem, ze najlepiej nadziewarką, ale taniego "chińczyka" nie chcę! ... już wolę w dalszym ciągu nie jeść parówek! Kilka ładnych lat już nie jadłem i nic się nie dzieje, ale moje kobiety mają najwyraźniej słabość do tego asortymentu, szkoda mi ich zdrowia!

Świat jest niebezpiecznym miejscem nie z powodu tych, którzy czynią zło, ale z powodu tych, którzy na to patrzą i nie czynią nic.

Albert Einstein

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-189282
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam!

 

Dziś miałam debiut parówkowy.

 

Nie wiem jak opisać wrażenia, widząc siedzącą obok córkę, która wcina już drugą z wielkim smakiem. To zapominam o bolących rękach od półgodzinnego mielenia blenderem i wciskaniu farszu do kiepskiej maszynki elektrycznej.

 

Parówki pełne powietrza :tongue: jednak za pierwszym razem trafiony smak!

 

Dziękuję, że Was znalazłam!!!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-281510
Udostępnij na innych stronach

Dziś miałam debiut parówkowy.

Dziękuję, że Was znalazłam!!!!

Bardzo cieszą i są budujące takie wpisy,bo to utwierdza nas jeszcze bardziej w przekonaniu,że nasza praca w budowaniu tego forum nie idzie na darmo :grin:

Nie róbcie więcej dymu niż potrzeba

https://wedlinydomowe.pl/forum/viewtopic.php?t=8729&start=0

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-281512
Udostępnij na innych stronach

Parówki pełne powietrza jednak za pierwszym razem trafiony smak!

Do napełniania parówek niezbędna jest nadziewarka. Nawet ta najprostsza jest o niebo lepsza od maszynki.

Tym bardziej, że teraz to już będziesz musiała często te parówki robić :grin:

Z jakiego przepisu je zrobiłaś?

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-281514
Udostępnij na innych stronach

EAnna, robiłam z tego przepisu: http://www.wedlinydomowe.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=534&Itemid=4. Rano córka jadła parówki parzone, nic więcej.

Właśnie wróciliśmy z wędzarni powiem szczerze cieszę się jak dziecko, są PRZEPYSZNE!!!

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-281573
Udostępnij na innych stronach

Czyli drobiowe.

Muszę je kiedyś zrobić dla wnucząt. A jakiego mięsa drobiowego użyłaś?

Pozdrawiam,

EAnna

 

 

Układy symbiotyczne należy starannie pielęgnować, bowiem nic nie jest wieczne.

EAnna

"Kto chce się rozwijać, musi wpierw nauczyć się wątpić, gdyż wątpliwość ducha prowadzi do odkrycia prawdy."

Arystoteles

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-281575
Udostępnij na innych stronach

Nawet nadziewarką nie jesteśmy w stanie wyeliminować powietrze z parówek nabijanych w flaki - bynajmniej mi taka sztuka się nie udaje (chociaż może przy super nadziewarce będzie lepiej, ale póki co posiadam przerobionego chińczyka).

Jak ktoś nie chce bawić się blenderem to taki sam efekt uzyskuje się poprzez potrójne mielenie na sitku #2,5mm z zamrażaniem między cyklami i takie cuda można wykonać w warunkach domowych. Z moich obserwacji wiem, że dodawanie wody musi nastąpić po pierwszym mieleniu na sitku #4,5mm wraz z przyprawami. Wówczas przystępuje się do obróbki na sitku #2,5, zamraża, znowu mieli, zamraża i mieli już wersję ostateczną.

...Kwestia smaku jest różna u różnych osób...

_____________________________________

http://swinskiekawaly.blox.pl/html

michal.pogorzelec@gmail.com

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-281578
Udostępnij na innych stronach

niezbędna jest nadziewarka.

teraz jestem tego pewna. Po ostatnim nadziewaniu 10 kg kiełbasy ręce bolały mnie dwa dni. Dziś jak zobaczyłam konsystencję masy byłam przerażona. Na szczęście udało się szybko uporać z wsadem, bo po pierwsze było tego tylko 3kg, po drugie kupiłam prócz osłonek celulozowych też kolagenowe i ciekawości wcisnęłam trochę masy do nich, a na sam koniec powstało ok 12 kiełbasek parówkowych.
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-281579
Udostępnij na innych stronach

po drugie kupiłam prócz osłonek celulozowych też kolagenowe

Osobiście posiadam sporawy zapas celulozowych, aczkolwiek nie przekonują mnie. Ostatecznie zakupuję do wyrobu parówek jelita wieprzowe #26 extra.

Osłonki celulozowe mają to do siebie, że lubią pękać i są bardzo delikatne.

...Kwestia smaku jest różna u różnych osób...

_____________________________________

http://swinskiekawaly.blox.pl/html

michal.pogorzelec@gmail.com

Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-281582
Udostępnij na innych stronach

Nawet nadziewarką nie jesteśmy w stanie wyeliminować powietrze z parówek nabijanych w flaki

czyżby?.... :cool: to nie kwestia "supernadziewarki" tylko techniki nakładania farszu
Jeśli uważasz że w internecie wszystko jest za darmo, to się bardzo mylisz.... dlaczego? - sprawdź https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/10446-konto-kpp-konto-pomocy-stronie/
Odnośnik do komentarza
https://wedlinydomowe.pl/forum/topic/794-par%C3%B3wki/page/3/#findComment-281583
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.