Zbliża się Święto Zmarłych i pod warszawskimi cmentarzami sprzedawana jest "Pańska skórka" Swego czasu dużo o niej czytałem i jak jest robiona to tajemnica. Mam przepis: Pół kilo cukru 1 i pł szklanki wody Łyżka dżemu malinowego Białka Galaretka wiśniowa Pół kilo cukru i wodę gotować, do tego dodać dżem I białka ubić bardzo mocno Dodać Wsypać galaretkę , I wymieszać Wlać do dużej miski i do zimnego Chciałbym jej skosztować, znalazła by się jakaś dobra dusza i zakupiła dla mnie ten przysmak? Jak czytałem, tego nie da się zrobić ot tak sobie, jak nie da się zrobić oscypków takich jak robią juhasi na hali Pozdrawiam Papcio.