Skocz do zawartości

Papcio

**VIP**
  • Postów

    2 200
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Papcio

  1. Dobry wpis Grzesiu, ja mam zakaz brania talerza z np zupą i podania na stół jak kilka ich potłukłem, lewa ręka odmawia mi posłuszeństwa. Gdy ortopedzie skarżyłem się, że nie umiem tą ręką nawet podnieść kieliszka, to poradził mi podnosić prawą! :) Ja mam podobną obieraczkę ale na korbkę - zabytek klasy zero z minionego okresu wyprodukowany przez zakłady Silesia, pamięta ktoś te zakłady?
  2. Dzięki, spróbuję.
  3. A u mnie nie działa pasek zadań. Ma ktoś jakiś sposób inny niż opisany na stronach internetowych by uruchomić menu start i inne aplikacje z pasku zadań w Win10? U mnie żadne porady nie zadziałały, więc powróciłem do Win7. Ciekawe, że na drugim laptopiku też "zaciął" się pasek zadań i pierwsza porada jaka pokazuje się na goglach zadziałała. Nie zbadane są pomysły twórców "okienek"
  4. Grzesiu, spróbuj tutaj: http://tv-online.fm/
  5. Andyandy Jak "nigdy" tak teraz z Tobą się zgadzam . Kuchnia to nie apteka, zresztą brak składników CzDA (czystych do analiz) i jak napisał kol. z USA, 16_tka to nie wyrocznia, są też inni co nie słyszeli o tej "biblii" a też robią wyśmienite wyroby mięsne. Pozdrawiam
  6. Prawie jak moja, chodzi o docisk.
  7. Papcio

    Kiszone pomidory

    Na innym forum wyczytałem i zrobiłem dwa słoiki kiszonych rzodkiewek i buraków w.... maślance Lubię takie eksperymenty dla samej ciekawości co z tego będzie. Do maślanki jak pisało dałem łyżkę soli, 3 ząbki czosnku i to wszystko potraktowałem blenderem Maślanka z Tesco. Jestem ciekaw jak będą w smaku rzodkiewki. Forumowicz pisze, że kisi tak i marchewki, kalafior, i inne warzywa. Na razie słoiki mają tydzień, trzeba jeszcze poczekać na degustację.
  8. Ja też ten wątek mam w ulubionych. Właśnie Nie tylko śledzie! Pozdrawiam i proszę o zmianę decyzji!
  9. Papcio

    Zapal świecę

    Bardzo Ci współczujemy Elu, trzymaj się. Danusia i Leon
  10. Miro, da się policzyć wszystko Jak mawiał mój nauczyciel: Zrobić można wszystko, bo wszystko ludzie robią, nie da się tylko gołemu do kieszeni nasikać chyba, że ten goły to kangur Daj spokój z liczeniem, kup taki watomierz za parę groszy i będziesz miał pokazane ile Ci wolnowar pobrał a nawet możesz odczytać ile zapłacisz. Na forum jest gdzieś moje zdjęcie tego wolnowara wraz z watomierzem, O ile pamiętam, to pobrał jakieś 2kW za okres gotowania - czyli bardzo mało. Ten miernik wkłada się w gniazdko, a do jego gniazdka wtyczkę wolnowara i on mierzy, liczy i wszystko Ci powie. Można sprawdzić każde urządzenie i strasznie się zdziwić ile co pobiera prądu.
  11. Będę szukał, o ile pamiętam (a z tym coraz gorzej) to całość "poszła" do sp. Strampka i on wykonał mieszałkę. Dużo plików padło po awarii dysku a kopii nie robiłem ....mądry po szkodzie
  12. Mam rysunki mieszałki, dostałem od naszego forumowicza - niestety nie mam zapisane od kogo. Ponieważ nie dało się wkleić plik z rozszerzeniem .rar więc zmieniłem na .txt. Należy zmienić rozszerzenie na rar, wypakować a tam będzie kilka plików w pdf-ie. Czy pomoże - oby Pozdrawiam Mieszałka.txt
  13. Baco wybacz, odpowiem na Mira post. Miro pisze bo ma taką potrzebę wykazania się, sam ma w swoim sklepie, "plastików" od groma. Ale: Wolno gotowane mięso ma inny - lepszy smak. Nie mam tak wyrafinowanej frytkownicy jak kolega Kruszynka, ja swoje wolno gotowane mięsa, parzone wędliny "załatwiam" w wolnowararze, albo w dużym garnku na kuchence solgazu która pięknie utrzymuje temperaturę. Przeważnie pakuję do woreczków z Lidla do mrożonek lub rękawa do pieczenia. Zamykam pakowarką po lekkim odpompowaniu powietrza. Żeberka które uwielbia moja (jeszcze) żona "podpiekam" palnikiem takim na gaz do zapalniczek. Po "uwarzeniu" mam sos który doprawiam i podaję mojej (jeszcze) żonie jak przyjdzie z pracy. Widok tych ślicznych oczu oraz z jakim apetytem je jest dla mnie nagrodą (może udaje bo nic więcej by nie dostała) ale jak na razie nie ma zamiaru ode mnie odejść a już minęło już 42 lata.... OOooo już jest odpowiedź
  14. Dzięki! kochana Aniu, moja kolejna bliźniaczka, mogę tak powiedzieć?..
  15. Papcio

    Robot kuchenny

    No i co z tego? ja mam clastronika i daje sobie rade z moim kucharzeniem, a za nazwę to po co przepłacać! Następny reklamodawca :cry:
  16. Zgadzam się z Tobą, ja tak robię od jakiegoś już czasu.
  17. Dzięki Marku, 16 października to szczególna data, mam siostrę bliźniaczkę a i w tym dniu lat temu trochę do tyłu mieliśmy naszego papieża.
  18. Najlepszego Aniu! A gdyby tak jeszcze raz....
  19. Ja dzwoniłem do kilku przewoźników, i napisałem to co mi odpowiedzieli.
  20. Jak mi powiedziano - bo wysyłano do mnie paczkę - jesteśmy jak na razie w zjednoczonej europie i żadnych kontroli przesyłek nie ma z krajów należących do zjednoczenia. Jak nie ma kontroli granicznej - bo granic nie ma - tak nie ma kontroli przesyłek. Oczywiście mogą być sporadyczne przypadki ale to wyjątki.
  21. Przytulamy się:
  22. Papcio

    Bułeczki mleczne

    Może nie w temacie, ale proszę wybaczyć. Dzieci miały przyjechać, więc postanowiłem upiec mini hot dogi (ale nazwa) czyli bułeczki z kiełbaską. Podsmażyłem cebulkę, mini kiełbaski, keczup pikantny z Włocławka, ser, ciasto drożdżowe. Jak pokazały wnuczęta te małe bułeczki były bardzo smaczne no i wielkość odpowiednia dla małych rączek. Dzieci sąsiadów też się załapały. Piekłem już kilka razy i za każdym razem więcej.
  23. Jak będziesz w okolicy to weź trochę dla mnie Pozdrawiam Twoje dziewczyny
  24. Moja wnuczka i jej Luna
  25. Wiele wędzeń przeprowadziłem w kartonie i to z dymogeneratorem "borniaka" Fotki są na forum - powinny być. Dla mnie to nic ciekawego, da się i to z dobrym skutkiem. Tylko odpowiednich kartonów już brak.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.