Tak Dziadku, jest bardzo podobna do Twojej przystawki do silnika jaką masz u siebie. Oczywiście chyba zasady ostrzenia są znane. Noża nie "spali"się, tarcza kręci się w wodzie, a i obroty są nie duże. Próbowałem ją zatrzymać, bo ma moc silnika 45W Owszem obroty lekko spadają, ale zatrzymać ostrzonym nożem nie da się, choć na upartego... Kuchenne noże dla żony są już na tyle ostre, że ostrzejszych to nie chce. W Biedronce jakiś czas temu była też mała ostrzałka z diamentową tarczą (6000obr/min) i ona była sprytna. Miała wymienne prowadnice do: ostrzenia wierteł, noży, dłut. Nóż miał prowadnicę pod regulowanym kątem i miał łoże do równoległego prowadzenia noża względem tarczy. Cena chyba 70-80zł ale prędkość obrotowa tarczy mnie przeraziła No i tarcza chyba nie do zdobycia! jakby co... Tej też przydałaby się taka prowadnica, ułatwiłaby ostrzenie noży dla mniej wprawnych, a i kąt ostrza można by łatwiej utrzymać. Mnie to nie przeszkadza, nie wszyscy są obeznani z prawidłowym ostrzeniem.