Skocz do zawartości

Papcio

**VIP**
  • Postów

    2 200
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Papcio

  1. Papcio

    Praski jako szynkowary?

    Chyba mam coś z oczami nie tak (przeszedłem operację) jak ta wanna jest nierdzewna.
  2. Papcio

    Co gdzie kupić??

    U nas w Kauflandzie 3kg soli kosztuje 1,55zł więc kupiłem parę woreczków na zapas.
  3. Papcio

    Gdzie jest haczyk?

    Potwierdzam Bagno, ja mam dwa szynkowary, czeski i prostokątny, parzę tak jak EAnna napisała i nie miałem problemu. Mam tylko lekko odmienne zdanie o docisku sprężyn. Na 1cm parzę 10min wyroby drobiowe a 15min wieprzowe i jest OK.
  4. Ja jestem żywym przykładem ślepej wiary lekarzom, i teraz mam za swoje!!! Jondek, podpisuję się pod Twoj wypowiedzią.
  5. Jaka ładna wędzarka, jak baszta w Raciborzu! Bardzo ładne wędzenie poczyniłeś! Gratulacje!!!
  6. Papcio

    A ser???

    No i proszę, jak się chce to się da! Gratuluję pomysłu, a myślałem że tylko ja mam szalone pomysły :) (tak twierdzi żona) Jutro szukam kartona :)
  7. majchal Jesteś jednak jakiś inny. Ja jak chcę coś zrobić to robię! Nie otwieram otwartych drzwi. Jasiu ma rację, Tobie nie można pomóc. Ja też mam super pomysł który już był trawiony na forum. Pomyśl o obrotowym jak w elewatorach umocowaniem kijków na wędliny. Dodaj ze dwa wentylatory komputerowe, dymogenerator i grzałka, do tego parę czujników temperatury ”Dallas”, czujniki przepływu dymy, mini komputer na kostce AT...małe oprogramowanie i wkładasz co masz do wędzenie wieczorem i rano masz wszystko ładnie uwędzone. żadna kombinacja z materiałem a najnormalniejsza skrzynka drewniana i to wystarczy.(Coś takiego istnieje) Moje pierwsze wędzenie to koliste rożne postawione na kuchni gazowej i szczęście, że żona była w pracy. Waniało w domu przez miesiąc a i firany do prania, wędliny były dobre ale szybko się zjadło. Rozwodu nie było! Długo używałem małej wędzarki metalowej i na balkonie na 8 piętrze też wędziłem. Ja chciałem a nie wymyślałem. Jak tak dalej będziesz rozdrabniał się na drobne to nigdy nie będziesz wędził! A jak u Ciebie z wkładem do wędzarki? masz już jakieś doświadczenia? Bo jak nie to Ci współczuję! Mnie się "udało" już zrobić kiełbasę której nawet pies nie ruszył!. A współczuję Ci tylko dlatego, że znowu zaczniesz otwierać już otwarte drzwi. Zrób coś! a nie stwarzaj sztucznych problemów. Powodzenia!
  8. Papcio

    Pytanie

    A ile to jest "juterko?"
  9. Papcio

    Przywitanie

    Dziękuję. Wstawią mi lornetki. Jutro, mam stresa bo jednak będzie to wymiana części i tylko żeby mechanikowi cośik się nie pomyliło i nie wstawił mi rentgena bo Małgoś będzie prześwietlona od góry na dół i odwrotnie. :) Ja wykasowałem rannego posta, bo nie chciałem się skarżyć :blush: Ale i tak się stresuję. Do następnego!!!
  10. Papcio

    RATUJMY MALUCHY !!

    Mam znajomą która siebie określa jako mgr. inż szambonurek. Faktycznie to ukończyła wydział związany z kanalizacją, wodociągi itd.
  11. Papcio

    Zapal świecę

    [*][*] Wyrazy współczucia dla rodziny. od Papcia Jestem posiadaczem nadziewarki wykonanej przez Strampka, będzie ona za każdym nadziewaniem mi Ciebie przypominać!
  12. W którymś poście podawałem iż kostkę drożdży dzielę na 8 części i taki kawałek dodaję do ciasta. Piekę chleb co drugi dzień z tym, że dodaje trochę mniej płynu. Teraz mi już nie zapada się i jest ładnie wyrośnięty, to po pokazie pieczenia chleba u JASIA.
  13. A jaka jest cena takiej wędzarki?
  14. Papcio

    Przywitanie

    Witaj! Smaki z dzieciństwa są niezapomniane. Spróbuj coś bez wędzenia, czyli jakiś wyrób z szynkowarki a zapomnisz o wyrobach z marketu. Najtrudniej jest zacząć a potem to już wpadłeś!!! Pozdrawiam
  15. Papcio

    Szynkowar

    Jak 2mm to nie ma co marudzić! tylko prasować boczki i nie tylko! Uciechy życzę w użytkowaniu
  16. Papcio

    Szynkowar

    Praska ładna, ale mam obawy czy po ściśnięciu dość mocno nie wyprostują się uszy? Sprężyny możesz kupić w dawnych GS_ach czyli z częściami do maszyn rolniczych. Ja swoje kupowałem w takim właśnie. Są tam różne, do ciągników, kombajnów rdzewne i z nierdzewki, a o jakiś kultywatorach nie wspomnę. Na praskę sprężyna jest dość mocna. Jednak bardzo pomysłowa i ładna praska. Gratuluję! pomysłu i wykonania.
  17. Papcio

    ... po wodzie

    Małgoś nie zapomnij wziąć papciówkę - pigówkę! Zrobisz jeden 'gul' w chwilach chandry i wiatry będziesz miała bardziej pomyślne! Dwie stopy wody pod kilem!
  18. Zgadzam się z Dziadkiem. Wiele dowiedziałem się nie tylko o wędlinach. Pozostawiłbym tak jak jest lub tak jak Dziadek zasugerował: pogrupować bardziej logicznie i ewentualnie zmienić nazwy i będzie OK!
  19. Papcio

    Bemar do parzenia

    Jasiu polecam garnek, ja mam taki od kochstara z tym, że mój ma jeszcze wyłącznik czasowy. Polecam
  20. Agucha ma rację, wiedza to nie wszystko. Mały wierszyk: Ucz się ucz, Bo nauka to jest wiedzy klucz Kto się dużo uczy Ten ma dużo kluczy A dużo kluczy to ma dozorca! Obecnie studia polegają na zaliczeniu i zapomnieniu. Tylko czemu robotnikowi regularnie sprawdza się wiedzę a magistrowi już nie? Małgoś w odpowiednim czasie wykasuj ten post.
  21. Na podobnej zasadzie działają elektrofiltry.
  22. Danusia do gotowania jajek dodaje sodę, nie gotuje za długo - jakieś 4-5 minut by nie zsiniało żółtko. W łupinkach z cebuli to gotuję jajka do koszyczka. Próbowałem też skrobać jajka, za wiele zachodu i trzeba więcej czasu na jedno jajo!
  23. frapio dzięki! Konkretny napisałeś i zgadzam sie z Tobą, prąd nie wybacza fuszerki! Miałem również styczność z grzałkami ceramicznymi ale one wymagają jeszcze większej uwagi. Zniszczone są świetne jako ostrzałki do noży. Wędzarke masz świetną.
  24. Andrzeju masz rację, my też tak pomyśleliśmy. Na pewno silnik jest sprawny ale trzeba by było go wyczyścić. Jednak wypróbowany został inny sposób na dymogenerator. Podejrzewam, że i ten z góry z czasem też trzeba przeczyścić. Termoregulator faktycznie dobry i niezawodny, jego czułość jest wystarczająca do naszych celów.
  25. Tradycyjnie Danusia robi pisanki. W tym roku dość dużo w sumie ich narobiła a ja miałem tylko kłopot z jajkami, bo nakazane miałem zdobyć jak najwięcej jajek prawdziwych czyli białych. Teraz krótka relacja jak je robiła: Ma taką małą metalową miseczkę z dawnych zabawek, którą stawia na gazie a w niej wosk ze świec Pisanie brązowych jak i białych jajek. Robienie ”łysinek” Pisak to ołówek, któremu wciśnięto szpilkę krawiecką. A tu są farbki w szklankach Gotowe jajka i pod spodem pocztówki które służą za szablon do pisania To część jajek jaka została do naszej dyspozycji http://images31.fotosik.pl/190/f571f0ba10179c48med.jpg http://images31.fotosik.pl/190/4ea05cbfbf04d131med.jpg No dziś już trochę jajek ”poszło” Dzieciaki sąsiadów chodzą ”polewać” by załapać się na jajko jakie Danusia im daje. No i już po świętach, a szkoda! taką piękną zimę mamy w Raciborzu! gdyby nie pisanki można pomylić święta! :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.