Kruszynka

Polecam też do tej potrawy kawałek cynamonu.Bardzo wskazany

Na głównej stronie forum informacja, że dzisiaj nikt nie obchodzi urodzin, jest jednym dużym KŁAMSTWEM Dzisiaj urodziny obchodzi świeżutko koronowana Halusia A więc 100 lat ,spełnienia marzeń,dużo zdrowia i samych udanych wypieków.

To co ja mam powiedzieć ?

Wszystko co piękne i smaczne w zasadzie mi się podoba

Śliczności wyrób

Mamy chyba wszyscy jakieś doświadczenie w wędzeniu słoniny więc nie ma co ciągnąć tej dyskusji, Odpowiedż dla pytającego została sformułowana : "można wędzić soloną słoninę bez jakiejś specjalnej technologii.Pozostałe kwestie to tylko smak i upodobanie i te pozostawmy wisiadorowi Na pewno doczyta sobie na forum.

To tak z własnego doświadczenia.Zapomniałem opłukać przed wędzeniem słoniki paprykowej , która była zasolona w kamiennym garnku i...........niektórzy pamiętają tę słoność .

Dzięki.Coś mi się kojarzyło,ale nie byłem pewny.Jadałem w czasie pobytów na Lubelszczyżnie

Piotr coś bliżej na ten temat ?

Aniu wstawiłem do 180 st.bo dorsz był surowy.Chciałem by doszedł zanim ciasto za mocno się zrumieni.To odwracanie to nie konieczne,ale zastosowałem .W każdym razie dzięki za radę. Był czas że też robiłem układając na wierzch ryby różne zioła i paprykę.Bardzo kolorowe to było. A teraz z innej beczki. Dawno,dawno nie robiłem polędwicy w pończoszce i postanowiłem przypomnieć sobie ten smak.Do tego przypomniałem sobie że w domu poniewiera się skrzynka do pieczywa firmy Vacsy. Schab zamieniłem w polędwicę wycinając kości .Przyciąłem na wymiar naczynia.Natarłem mieszanką ziołową /pieprz,kumin,gożdziki,ziele angielskie,jałowiec,kolendra / zmieloną w młynku i soli /25g/kg + łyżeczka peklosoli/ Naczynie z polędwicą wstawiłem do skrzynki i usunąłem powietrze .Poszło do lodówki.Mam zamiar 10 dni potrzymać .Zobaczymy czy to ma jakiś sens. Kości i mizdra poszły na krupnik, a z obciętych końcówek polędwicy Koleżanka Małżonka dzisiaj obiadek taki wytworzyła Pikle z ogórków wykonane przez Maxella z przepisu Joli.Mirku Ty to jednak kwaśne lubisz

Pozazdrościć takiego warsztatu

Powoli i na nie przyjdzie czas

Wymyślanie obiadów dwuosobowych to jest wyzwanie ,zwłaszcza jak druga połowa / oczywiście ta lepsza/ rano tekści-wymyśl coś dobrego No to dzisiaj wymyśliłem dorsza w cieście francuskim. Ciasto oczywiście gotowiec. Dorsz mielony,drobno posiekane szalotki,kilka drobno posiekanych pieczarek,jedno jajko,pieprz,sól,tymianek,zielona bazylia i zielony majeranek. Cebulki,pieczarki podduszone,dodane do mielonego dorsza,doprawione przyprawami.Zioła posiekane i dodane do farszu wraz z jajkiem. Wymieszane. Farsz nakładamy na płaty ciasta,przykrywamy drugim płatem, zlepiamy.Na górze ciasto nacinamy /para ma ujście/ kładziemy na blachę posmarowaną tłuszczem uprzednio posmarowawszy ciasto rozbełtanym jajkiem.Pieczemy w 180 st.do zrumienienia.Pod koniec pieczenia odwróciłem na kilka minut dla lepszego dopieczenia spodu. no i wyszło tak: Dodatki-sos jogurtowy ,fasolka szparagowa w/g Pokemona i sałatka z zielonych pomidorów w/g Jadzi Yerbowej. Pozostały farsz został usmażony i będą fisch burgery na kolację

http://wedlinydomowe.pl/kielbasy/trwale-pieczone-lub-parzone/3-kielbasa-mysliwska-pieczona-sucha @ttasman., zadaj sobie trochę trudu i szukaj na forum.

Zacznij od pierwszej strony.

Można,jeżeli dobrze zasolona to mniej pracy będziesz miał i szybciej uzyskasz gotowy produkt. Wędzisz z pominięciem solenia i wszystko będzie ok. Jeżeli w/g Twojego smaku za słona,możesz trochę przepłukać lub wymoczyć.

Im dłużej w lodóweczce poleżą tym są smaczniejsze.Nigdy nie mroziłem ani nie pasteryzowałem.Znikały wcześniej.Ale gdybym miał doradzić to pasteryzować lepiej. Teraz rozumiem jak trudne życie ma Julek Gonzowy W naszym kraju trudno być wegetarianinem

I zrobiłbyś omlet

To ja tu walczę z tymi mięsożercami a Ty mi nóż w plecy

No napracowałem się przy korekcie,ale na pewno nie tak jak Ty przy tej nadziewarce.Na technice się nie znam,ale Twój wyrób robi na mnie wrażenie.Gratulacje

Takie świeże śledzie można zasolić i wtedy nie trzeba ich zamrażać .A ze świeżutkich to polecam takie /topic/5842-nie-tylko-%C5%9Bledzie/page-5?do=findComment&comment=204257

Kolego czy zgodnie z Pkt.2/11 regulaminu forum możesz przestrzegać zasad polskiej pisowni.Twoje posty są mało czytelne.

To tylko na patelnię moim zdaniem.Zresztą podobne zdanie ma kolega Nestor z którym wymieniliśmy w tej kwestii poglądy

A te mrożone śledzie to solone przed zamrożeniem były czy świeże /tzn.zielone/.

Piękna dyskusja.A autor tematu zalogował się na naszej stronie tylko po to by ten temat wrzucić.Frankofob jakiś czy co ? A co do meritum sprawy to ja jestem mocno zaprzyjażniony z moim przyjacielem debetem i dobrze mi z tym.