Bo to nie jest galaretowata,trzęsąca się klucha przegotowanego tłuszczu tylko pięknie pachnąca,dobrze przyprawiona,odpowiednio dojrzała słoninka ze świnki starego chowu.Pokrojona w cieniutkie paseczki na chlebku własnego wypieku :lol: :lol: :lol: :thumbsup: :thumbsup: Wiele naszych koleżanek ze "zgrozą" stwierdza :"co się ze mną stało ??? :shock: :shock: ,przecież ja tego kiedyś za żadne skarby do ust bym tego nie wzięła,przetworów nie robiłam,nalewek nie czyniłam a teraz......I to są niewątpliwe sukcesy związane z naszą stronką. Mam nadzieję że Ty i do " owoców morza " dojrzejesz :lol: :lol: Pozdrawiam Ciebie i Andrzeja [ Dodano: Pią 02 Lis, 2012 14:46 ] Dotrwa,mam silną wolę