tak, teraz już więźba a sufit podwieszany do konstrukcji dachu (do kleszczy) szerokość budynku pozwala na takie rozwiązanie, a uniknę w ten sposób troszkę kosztów i kłopotu z betonem....
przyznam że to jakaś ciekawostka - wydaje mi się że takiego absurdalnego przepisu być nie może.... aż pogadam ze swoim kierownikiem :rolleyes:
może to być natomiast wymysł kierownika budowy który odpowiada za prace i nie chce wziąć odpowiedzialności za pilnowanie prac (powinno się co kilka betoniarek robić próbki)
tu bym polemizował... niestety w betoniarniach nie zawsze ten beton jest taki cacy....jedyna zaleta to to że mieszany jest w "całej masie"...
sprawę pogarsza sytuacja kiedy kupuje się beton bez faktury (wiadomo -22%) i nie dostaje certyfikatu....
w betoniarce też można zrobić dobrze beton tylko nie wolno być ignorantem... - precyzyjne odmierzanie składników, dokładnie prowadzony sam proces mieszania, a betonowanie ciągłe a nie z przerwami
Ja niestety nie z przekory a z musu musiałem kręcić... po prostu warunki dojazdu są bardzo trudne i pompa nie dała by rady....