Skocz do zawartości
Pamiętajcie, że z naszego forum możecie korzystać bezpłatnie tylko dzięki temu, iż kilkadziesiąt osób klika w reklamy. Może już czas abyś do nich dołączył?

abratek

**VIP**
  • Postów

    5 926
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez abratek

  1. abratek

    Dowcipy

    Henio.... moja 40 - ka była jakby to powiedzieć wyjątkowa ale niestety nie miałem sekretarki :lol: - a tak ogólnie to mówią że życie zaczyna się po cztedziestce ... i coś w tym jest... a już jakie to życie to inna para kaloszy
  2. i jak Go znam to będzie bronił do upadłego :lol: - niczym Wołodyjowski.... :wink:
  3. abratek

    Wędzenie w kominku

    andyandy... a Ty czegoś się opił że takie ... gadasz? :rolleyes:
  4. no to fajna północ jak Jagra z wa-wy będzie miał blisko :tongue: :lol:
  5. abratek

    daje do myślenia

    Widzę od pewnego czasu że jest straszna moda na ubliżanie "od warszawiaków"..... no cóż... a inni to są święci, prawda? :devil: oj nie lubi się "stolycy" nie lubi.... :???: I teraz muszę Wam powiedzieć że czasem po tej nieszczęsnej Warszawie jeżdżę i przyznać muszę że nie jest łatwo :tongue: .... to prawda że gdy wyjeżdża się poza obręb miasta kultura jakby "nieco staje się wyższa" :rolleyes: i psują ją zazwyczaj kierujący z rejestracjami typowo "warszawskimi" :shock: ale..... nie szkaluj tak kolego bo np. ja jazdy w takich warunkach doświadczałem z początkiem lat 90-tych w Hiszpanii - i rozumiem że tam "w starej Unii" to cacy a już "we Warsiawie" to be... tak??? Nie mam zamiary za bardzo bronić chamstwa na drogach ale zanim się coś do kogoś przyczepi to warto zwrócić uwagę na parę "niuansów"... - natężenie ruchu ogromne.... - fatalny stan dróg.... - ciągłe przebudowy, a przynajmniej ich próby.... Polacy we krwi mają marudzenie... - jak nie ma porządnego skrzyżowania to jest źle... jak się buduje to qrwią że przejechać nie można - a co ja się pytam np. taką kaskadę w głównym punkcie miasta to kosmici w jedną noc mają zrobić??? :devil: marzę o takim dniu kiedy ustanowiono by na jakiś czas (np. miesiąc) bezwzględnego zakazu wjazdu do miasta samochodów ciężkich (tzw. TIRÓW) - są naokoło Warszawy punkty przeładowcze i co??? powstawały włąśnie po to aby takie ciężkie zestawy nie musiały wjeżdżać i jakoś to nic nie zmieniło..... - firmy nadal wola z jedną paletą soczków czy innych pierdółek posłać TIRa pod sam sklepik PS sam nie czuję się za bardzo "warszawiakiem" choć do miasta tego tylko 30 km - jednak czasem to "tylko " robi sporą różnicę
  6. abratek

    Życzenia na Nowy Rok

    Heniu spokojnie... jak juz całkowicie przestaną remontować to coś trzeba będzie zrobić z rzeszą mechaników :lol: - pójdą na perony
  7. Przyznam że nie chciałem zabierać głosu, bo kolega Zibi jednak te bułki robił :rolleyes: O drożdżach już kiedyś wspominałem przy okazji podawania receptur... dość istotna jest jakość drożdży na rynku plus odpowiednie przechowywanie..... 5g na 500g mąki to faktycznie niewiele ale przy dość luźnym cieście z jakim tu mamy niewątpliwie do czynienia nie jest to niemożliwe - szczególnie w świetle tego co napisał Zibi o niechęci do "smaku drożdżowego".... na szczęście nie ma tutaj zbyt dużo tłuszczu który utrudnił by pracę drożdżaków
  8. A nie przyszło Wam do głowy że "skorupa" mogła zostać wypalona??? :rolleyes: świadczy o tym widok wnętrza... uszczelek ani szyb ja tam nie widzę.. ale może mam słaby wzrok :tongue: komora silnika jest przerobiona (wyraźnie zmniejszona) jak zwykle.... poszukać dziury w całym :rolleyes:
  9. abratek

    Zima

    niestety to co jednym sprawia tyle radości, innym przysparza wielu kłopotów :sad: ..... nie podzielam niestety entuzjazmu - przepraszam :rolleyes:
  10. Gozno.... a co masz do Warszawy hę? :devil: :tongue: a po drugie Kyzimol z Łodzi przychodzi :lol:
  11. abratek

    Za słone wędzonki

    Samą solą ponieważ nitryt powinien przereagować z mięsem a tu nie będzie czasu....
  12. Może najpierw podaj do czego ta uszczelka i do jakiego modelu (producent) :tongue: ja bym na początek szukał u żródła :wink: - sprzedawca, dystrybutor, producent
  13. DZIADKU, przeszkodzić nie przeszkodzi, ale do przyjemności nie należy jak z pięknego słoneczka nagle robi się "zadyma" :???:
  14. kurcze... ale tren nasz naród o malkontenci..... :rolleyes: a weź sobie kurde jeden z drugim te pelety pokrusz i wsyp do generatora.... smacznego..... :mellow: ktoś coś robi i chce za to kasę... jak nie pasuje to proszę bardzo droga wolna.... można gdzie indziej lub piłka w rękę i jedziemy :tongue: mnie też się nie podoba że wszystko wszędzie drogo... i co , mam nic nie robić? :rolleyes:
  15. abratek

    Wyroby Pis67 & Co.

    mam nadzieję że kiedyś wybaczone mi będzie :lol: ale może gdybyś tak mnie nie pilnował co do sekundy z czasem mieszania to byłaby nieco delikatniejsza :grin: :tongue: :tongue:
  16. jacekn, chyba nie do końca jasno się wyraziłem :blush: ..... miałem na myśli początkową strukturę ciasta czyli sam proces jego wypieku...... miód nie wpłynie na gęstość czy "pływalność" (a przynajmniej nie w jakimś znaczącym stopniu) - oczywiście potem kiedy gotowy wyrób "dojrzewa" owszem
  17. to życzę powodzenia...... i będę kibicował :lol: - możliwe że wieeelu po prostu nie chciało się zagłębić w temat :tongue: :tongue: o ile pamiętam to nawet przedstawiciel producenta nie był w stanie odpowidzieć na to pytanie :grin:
  18. nie musi być żołądek... może być np kątnica lub osłonka sztuczna
  19. Jokej, alu się wystrzegaj.... gliniany będzie dobry (rozumiem że szkliwiony) ale też dobrze by było aby nie po kiszonkach (albo dokładnie zdezynfekowany), plastiki tak (uwagi jak już wspomniano), może być też naczynie emaliowane czy szklane lub ze stali nierdzewnej
  20. hmmm... a w czymże sztuczny byłby lepszy :wink: - dla struktury ciasta nie ma znaczenia czy sztuczny czy prawdziwy... dla smaku natomiast jest :wink:
  21. Arkadiuszu, to jest zakres wg, starych norm - 70 - 72 to normy obecne , ale ja też staram się nie przekraczać 68 :wink: Teddy1234, niektórzy lubią tylko wędzone "surowe" najpierw wędzimy - to jest proces nr1 potem decydujemy czy będziemy spożywać na surowo, czy obrobimy termicznie (parzenie lub "dopiekanie" wędzarni...)
  22. Kochani tak... to nie żart.... - chodzi o zmrożenie silnika
  23. "gotuj" nie znaczy w tym przypadku temperatury wrzenia..... ale ok. 80-85°C
  24. abratek

    lamerskie pytania

    albo tak:.... http://wedlinydomowe.pl/articles.php?id=294
  25. ale ja miałem na myśli żywicę ekpoksydową która miękła pod wpływem temperatury będąc w koszulce :rolleyes:....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.