miro

Zapeklowałeś na sucho, na mokro ?

Jeszcze napisz w jakiej temperaturze wędzisz i wklej fotki przekroju.

W którym momencie pęka szynka ?

Jest tak jak pisze Arek. Taki jej urok.

Mają, ale mają to w d.... Nikt tego nie zgłasza, więc problemu nie ma.

Ja drugi ! Ale bym zjadł taką drożdżóweczkę !

Sama grzeczność to za mało. Trzeba jeszcze mieć to coś. A Ania to ma .......

Temat był, ale poszedł w kierunku ryb. W tym temacie, wklejać można by zdjęcia podejrzanych mięs ..... Zdarzy się Dziadku, że nie ma kości i nie ma z czym porównać, ale Twoja wskazówka jest bardzo cenna. Dzięki.

Dobre, świeże mięso, to podstawa naszych wyrobów. Temat zakupu świeżego mięsa i mięsa podrasowanego nastrzykiem chemicznym, a potem oferowanego nam w promocji, wraca coraz częściej na naszym forum. Zakładając ten wątek, mam zamiar abyśmy się wymieniali zdjęciami i spostrzeżeniami jak rozpoznać, czy mięso jest faktycznie świeże, czy już z poddane nastrzykowi. Dziś miałem okazję zakupić łopatkę wieprzową, która według mojej oceny nie była nastrzykiwana. Po czy to poznałem ? Przekrojone mięso nie "świeci się", ma naturalną barwę. Biorąc do ręki poczujemy, że jest naturalne w dotyku, nie jest dziwnie śliskie i klejące. Mięso z nastrzykiem chemicznym, będzie lekko "świecić się" jak to obok łopatki po lewej zawinięte w folię. Warto też zerknąć na tacę, na której leży mięso. Jeśli na tacy widać zlewającą się maź, o lekkiej konsystencji kisielu, możemy podejrzewać, że mięso było już poddane nastrzykowi. Jak dojrzę w sklepie mięso z nastrzykiem, dorzucę do tematu.

Dobre ....... Mikołaja też trzeba było zgarnąć do domu, a co ! Przyda się.

A widziałaś kiedyś Mikołaja ?

@Anuś Uważaj na paluszki ..... Eeeetam a musi być za coś ?

Przecież napisałem co ma robić. Niech robi swoje a klienci sami się znajdą. Jeden drugiem powie i już. A gdzież to tak po koledze pojechałem ? Że się czepiam, to może źle odebrałeś co piszę i po co piszę. Wkur... mnie to, jak ludzie są nabijani w butelkę i wciska nastrzyknięty chłam. Wkur.... mnie to że takie mięso jest oznaczone jako świeże, a nie mięso przetworzone. Jak rozpoznać mięso pisałem już wielokrotnie. Jest przede wszystkim śliskie, oblazłe czymś i lepiące. Mięso nie chce się przypiec, tylko skacze jak karp po patelni. Z nastrzykniętego boczku nie zrobisz porządnych skwarek, a schabowy to jak podeszwa buta ....

Ważne że się ucieszyłaś, a kto tak naprawdę paczkę wysłał nie ma znaczenia. Wiele osób coś komuś z naszego forum przesyła, ot tak bo ją lubi i to mi się bardzo podoba.

Było trochę temperaturki, ale taki boczuś to pychota .... Kurna, dałbyś na kromeczkę spragnionemu.

Ja proszę szanownej nie przypominam sobie abym paczkę wysyłał, ale mogę się mylić. Jak pisałem wcześniej swój wiek już mam i SKS coraz silniejszy .... A tak poza tym, jak pisałem na FB, obowiązuje mnie tajemnica handlowa !

Skąd Ci mam go podać, jak sami pracownicy nie wiedzą. A linijką w pracy nie zmierzę. ...

Tak.

Ja nic o tym nie wiem ..... zresztą w tym wieku można już nie pamiętać.

@noxiss Mogę zrozumieć Twoje "rozgoryczenie", bo piszesz prawdę, ale nie do końca. Twojej kiełbasy nie kupi, a nawet o niej nie pomyśli że taka jest, osoba mająca to co spożywa brzydko mówiąc w d..... i liczy się ile dostanie rabatu, albo gdzie jest teraz promocja. Zostaliśmy zmanipulowani rabatami i promocjami. Lubimy się pochwalić ile to nie zaoszczędziliśmy i jak jesteśmy sprytni. I to wykorzystują sieci handlowe, kusząc ile się da ! Są jednak, i jest to smutne, osoby których do takiego zachowania zmusiło życie i status społeczny. Te osoby którym jest ciężko jak najbardziej rozumie i sam bym szukał taniochy, byleby dzieciom dać jeść. Ale ..... widzę że coraz więcej osób szuka, .......szuka dobrego jedzenia, dobrych wędlin czy swojskiego chleba. I ta grupa, coraz większa na szczęście, wyłamuje się z "pędu owiec". Ta grupa to Twoi klienci, i jeśli zrobisz dobry wyrób, dobrze zapłacą !!! W śród "pędu owiec" klienta dla ciebie nie ma. Ps. Z tym 60,00 zł trochę przesadziłeś.

1 do 4 mniej więcej.

Dobrze że dałeś , bo bym w to uwierzył......

Szkoda Cię czytać. A g.... prawda. Znając jak rozpoznać mięso nastrzyknięte, można nie kupować syfu. Jakim cudem, jak baza czyli mięso jest syfem, o czym sam wspominasz ! Po to mamy forum i po to piszemy o mięsie, żeby nie dać się robić w konia.

Nie koloryzujesz, bo tak jest. Nie wcisnąłbyś .....wierz mi.

Taaaa. To samo jej mówiłem, to nie słucha. A koledzy by się chętnie napili !