Skocz do zawartości

miro

**VIP Junior**
  • Postów

    13 785
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez miro

  1. Pis67 czemu dupa. Raczej dupa będzie jak nie spróbujesz.
  2. Mam czas ok 7 dni po spakowaniu na dostarczenie do klienta. Po otrzymaniu należy kultury zamrozić i można je przechowywać ok 6 miesięcy. W stanie zamrożonym przydatność kultur to 18 miesięcy a w temp +5C 6 miesięcy.
  3. Przepraszam że tak się to ciągło. Kultury są już w sklepie: http://www.wyroby-domowe.pl/db01-kultury-bakterii-p-316.html
  4. miro

    Za słone wędzonki

    Skoro nie parzysz po wędzeniu nie pozostaje Ci nic innego jak zastosować się do rad Abratka. Musisz pamiętać że wraz ze wzrostem temperatury ubywa masy a co za tym idzie wzrasta słoność wyrobu. Proponuje przy następnym wędzeniu wykonać parę partii mięsa ale o różnym dodatku peklosli do solanki. Trochę to upierdliwe ale pozwoli Ci na znalezienie własnej dawki peklosoli.
  5. miro

    Za słone wędzonki

    Irek czy tą słoność czułeś przy wyrobach prosto wyjętych z wędzarni czy po ich wystudzeniu ?
  6. Za mali jesteśmy aby zrozumieć prawdziwe zasady naszego świata. Kto ma władzę ustala zasady a kto ustala zasady ma kasę. Wyobraźcie sobie że dziś ktoś wymyśla nowy rodzaj energii co w związku z tym dzieje się na rynkach paliw, tragedia i koniec świata.Ile światowych potentatów odchodzi do lamusa ? Co stało by się ze światową giełdą ? Idąc dalej ktoś wymyśli sztuczną produkcje złota i co i wszystko pada na ryj. Cały świat popada w kryzys bo jeśli można mieć złota do woli to co będzie wyznacznikiem wartości ? Prosty przykład ale jakże prawdziwy.
  7. miro

    Świńska grypa

    Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze. To odpowiada na wszystkie nasze pytania. Jesteśmy za mali aby zrozumieć ten świat a jeśli ktoś pozna prawdę i co gorsza chciałby podzielić się nią z innymi dziwnym trafem znika z tego świata.
  8. miro

    Świńska grypa

    Mam podobne spostrzeżenia ale nie w kierunku firm farmaceutycznych ale znacznie wyżej. Jest kryzys ludzi za dużo.....dalej nie napiszę.
  9. miro

    Świńska grypa

    Przed chwilą czytałem że źródłem grypy nie jest Meksyk ale Kalifornia w USA http://wiadomosci.onet.pl/1963228,12,item.html
  10. miro

    Świńska grypa

    Po chorobie wściekłych krów, ptasiej grypie mamy teraz świńską grypę a właściwie to już nie mamy bo zmieniono nazwę na AH1N1. Czy to prawdziwym powód do niepokoju czy tylko próba odwrócenia uwagi od kryzysu pokaże czas. Mimo wszystko warto zachować podstawowe zasady higieny, lepiej dmuchać na zimne. Co do mięsa to zagrożenia podobno nie ma pod warunkiem przekroczenia temperatury bodajże 72 C. Fakt sama nazwa może spowodować mniejszy popyt na mięso wieprzowe, ale jeśli w panice zrobimy to co Egip może się okazać że za niedługo grillować będziemy kapustę. Smutne
  11. miro

    Saletra a sól peklowa

    qwartz jaki dałbyś termin przydatności na sól ?
  12. Podstawa dla jelit: godzina moczenia, wymiana wody na świeżą i moczenie przynajmniej 3-4 godziny. Temperatura wody max 30C.
  13. miro

    Dowcipy

    Ha ha ha Małgoś. Jeśli myślisz że wszyscy faceci to tylko gazetka, TV i ciepłe papcie to jesteś w wielkim błędzie. Nie obca mi jest pralka, zmywarka, mop do podłogi i mycie okien. :devil: :devil: A może ja baba jestem :grin: :grin: hm ale jak zerkam w spodnie to nie widzę tam "czarnej dziury". To ja jakiś dziwny jestem :grin:
  14. Radzio blachy to nie moja specjalność ale według mnie mają za zadanie ochronę przed wiatrem i jako tako nie są zbyt nagrzane aby wydzielać szkodliwe związki. Ten temat pozostawiam specjalistom z tej dziedziny. Co do peklowania to nie muszę Ci pisać o różnicy między zwykłym mięsem a peklowanym bo to akurat wiesz. Szczerze powiedziawszy nawet peklowany, pieczony i dopiekany prosiak mi NIE smakował. Brakowało mu przypraw !! Był taki nijaki jak zapeklowane w samej solance mięso, trochę jałowy jak dla mnie. Myślę że powinieneś porozmawiać z Bagno jak go doprawić bo to może okazać się najważniejszą sprawą przy prosiaku. Nie wiem czy nawet 6 godzin załatwi sprawę temperatury mięsa zwłaszcza tego w samym środku ? Myślę że czeka Cię niezłe wyzwanie i będziesz musiał trochę eksperymentować. Ale jak już dojdziesz do wprawy to myślę że prosiak będzie zaje....
  15. Radzio Piekliśmy świniaczka na takim ustrojstwie: Jak widzisz są tam blachy które chronią ciepło z ogniska przed podmuchami wiatru. Silnik kręcił prosiaczkiem a regulacja wysokości umożliwiała dopasowanie odległości od żaru. Świniak wstępnie był peklowany i podpiekany w piecu w piekarni a dopiero potem nadzialiśmy go na rożen i do ogniska. Piekł się długo ok 2 godzin na cieple z żaru nie na ogniu. Trochę długo ale w oczekiwaniu pomocna była dobra lektura. Tą ochronę przed wiatrem przemyśl a resztę masz ok.
  16. miro

    Czy ze mna wszystko jest ok?

    To czysta zazdrość nic więcej a przy okazji wychodzi na jak mentalność polaka. Polak to taka bestia że jak ktoś ma coś lepszego to nie będzie się z tym kimś cieszył tą "lepszością" tylko będzie szukał i wytykał wady. Trzeba nauczyć się asertywności i szczerze lać na opinie innych co do naszej osoby i naszych poczynań, oczywiście pod warunkiem że nie robimy złego drugiej osobie. Jak im to nie pasuje to po cholerę żrą za przeproszeniem ? Zazdrość i tyle, a samemu się dupska nie chce ruszyć.Lepiej oglądać tasiemce w TV. Pozdrawiam Cię i zapewniam że wszystko z tobą jest w jak najlepszym porządku. To z nimi jest coś nie tak.
  17. miro

    Wybór nadziewarki.

    Daj spokój to może być zwykłe niedopatrzenie sprzedawcy. Musimy się pogodzić z tym że na naszym rynku i rynku europejskim będzie towar z Chin. Co innego gdyby firma dokonała oszustwa i podała że produkcja jest w USA a na opakowaniu byłoby że z Chin. Towar jest pozytywnie oceniony przez naszych kolegów i to jest wiarygodna opinia. Sam pewnie robię jakieś błędy w opisie towaru ale to nie znaczy że robię to specjalnie. Jeśli koledzy są zadowoleni to Ty też będziesz zadowolony.
  18. Kurna co ja tu czytam dyfuzory, suszarki czyżbyśmy wkraczali od strefy F1 a raczej W1 ? :grin: Kombinujcie, kombinujcie do budowy wędzarni mam jeszcze trochę czasu i chętnie Wasze rady wykorzystam.
  19. miro

    Wybór nadziewarki.

    Dzięki jarkof za rozjaśnienie.Sorki ale to chyba objawy braku nikotyny że nie zrozumiałem co do mnie piszesz. :grin:
  20. miro

    Wybór nadziewarki.

    Nie rozumiem Twojej wypowiedzi.
  21. miro

    Wybór nadziewarki.

    Nadziewarka jest produkcji Włoskiej. Czy jest w niej coś z Chińszczyzny nie wiem. Gdyby była tańsza o 100 zł to dopłacił bym 60 zł do sprzedaży. :grin: tak więc zapomnij o niższej cenie. Jest solidna, czy droga czy tania to już pozostawiam do Waszej oceny.
  22. miro

    Wybór nadziewarki.

    Napisze Wam jedno: sam już nie wiem co myśleć na temat Chińskich produktów. Fakty są takie że prawie każdy duży producent z myślą o tańszej produkcji przerzucił ja do Chin.Sprawa prosta, tańszy produkt większy zysk, ale żeby tylko te cholerne firmy dokonywały kontroli powierzonej produkcji. Po ostatniej kontroli w mojej firmie produktów pochodzenia Chińskiego dowidziałem się że nasze i nie tylko nasze organy kontroli maja duży problem z tymi produktami i nie wiedzą co z tym fantem zrobić. Tam gdzie nie powinno jej być jest melamina, tam gdzie zabawki dla dzieci powinny być bez zastrzeżeń to okazuje się że zabawki świecą chemią. Prawie każdy produkt z Chin brany na badania nie spełnia żadnych norm dla swojej branży. Prywatna opinia Pani z organu kontroli była jedna : oni nas trują. Czy to jest spiskowa teoria dziejów nie wiem ale wiem jedno coś w tym jest.
  23. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.