Skocz do zawartości

miro

**VIP Junior**
  • Postów

    13 785
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez miro

  1. Nie za duże to palenisko? Kąt 1 stopień ......prawie nic, zrobiłbym większy.
  2. Płyny tak, ale farsz potrafi zadziałać jak ściana. Taki problem miałem w swojej nadziewarce. Wypływ farszu na środku, zero wystożkowania i farsz będący po bokach odbijał tłok.
  3. Rysunek i opis mało czytelny....? Tak na szybko. Rura dymowa nie może wychodzić z dołu paleniska, tylko zawsze z jego najwyższego punktu. Wylot dymu z komory też w najwyższym punkcie, a nie gdzieś po środku.
  4. Jeśli można dwa pytania: - Czy przy odpowietrzniku masz sprężynę która będzie go utrzymywać w stanie otwarcia? - Czy wylot farszu jest lekko wystożkowany? Poza tym, kawał dobrej roboty....
  5. Może się przydać...zdradzisz ile zapłaciłeś?
  6. Tyle że chińska... I nie mogę zrozumieć w czym jest problem klienta czy jelita są chińskie czy polskie.....jak i tak ze świni są...
  7. A ja mam problem ...a taki dobry jest.
  8. Pamiętacie móżdżek? Kiedyś był dostępny w sklepie, a dziś ląduje w koszu jako odpad i to podwyższonego ryzyka. Zakłady wolą wyrzucić, niż spełnić wymagania sanitarne....głupota na potęgę! Muszę się prosić kolegów którzy robią ubój po gospodarstwach.....i też jest problem.
  9. Mnie to nie dziwi, że typowy Kowalski kupuje wręcz czarne wędliny. Zdaje mu się, że to tak po swojsku wędzone, a to tylko karmel w płynie......
  10. Na dzień dzisiejszy albo lądują w koszu na śmieci, albo są przetwarzane na potrzeby własne zakładu.
  11. Nie producent, tylko firma konfekcjonująca jest z polski.....
  12. To trochę nie uczciwe podejście do klienta. Firma kalibrująca jelita jest w Polsce, ale jelita pochodzą z Chin......i żadne czary tego nie zmienią. Dawno zarżnięto polskie ubojnie, więc skąd jelita z polski? Poza tym na opakowaniu musi być umieszczona informacja o kraju pochodzenia towaru.
  13. Ciężko będzie coś z Twojego dysku C poczytać......
  14. To ci kurna napisze Zlep wprost..... Nie chce mi się już pisać tego samego wciąż i w kółko .... Polak ma taką posraną naturę, że zawsze musi wszystko robić na odwrót. Jak Niemcowi powiesz że ma jechać w prawo, to jedzie i nie szuka miliona sposobów, czemu nie może jechać w lewo. A pekluj sobie na sucho, w woreczku, w szmacie w czym że cholera chcesz...ja tego jadł nie będę, tylko TY! To ja poświęcam swój prywatny czas, w dobrej wierze dla Ciebie, żebyś tego nie robił, ale mam już tego dość. Jak długo jestem na tym forum, to mięso na wędzonki peklowało się na mokro, a na kiełbasy na sucho....i tak robił będę!! A ty rób jak sobie chcesz i daj mi święty spokój, że mam Ci udowodnić, że tak jest poprawnie... Co ja mam w Kopernika się bawić? ...A UJA ..już mi się nie chce!
  15. To ja proponuję spawarkę, polewać wodą i spawać ....no niech mi ktoś wyjedzie z ochronnością kabla, spawarki i cholera wie czym jeszcze. A polewaj....lej ile wlezie....może Cię nie pierd.....może!
  16. Daj linka...może coś przeoczyłem.
  17. A jakim cudem lekarz ma rozpoznać takie zatrucie? Zastawia Was czasem, dlaczego w okresach świątecznych ludzie lądują w szpitalach z przejedzenia....? Nie potrafię zrozumieć, jak można się przejeść, a gdyby nawet skąd w takim wypadku ból brzucha, jelit....no jakim cudem? Układ trawienia reaguje negatywnie, tylko w przypadku zatrucia.....w innym wypadku strawi dobry pokarm.
  18. Raczej komedia ....cała 16-tka poszła w pindu!!!
  19. Zlep....tą drogą nie powinno się iść, z jednego prostego powodu....nie mierz nowicjusz swoja wiedzą, bo on NIC nie wie.
  20. Nie wiem czy jeszcze można cokolwiek potwierdzać, bo mamy z tym do czynienia w wielu dziedzinach życia. Zarówno w przetwórstwie spożywczym, medycynie, czy innych branżach, gdzie jest "walka" się z drobnoustrojami, dąży się do uzyskania środowiska dla nich negatywnego. I proszę nie mylić próżni z domowej pakowarki z podciśnieniem z próżnią, z przemysłowej masownicy próżniowej. To dwa rożne środowiska peklowania.
  21. Czy ktoś posiada skan książki z tego linku /topic/3970-gazowane-napoje-chlodzace-b-koral/?hl=oranżada#entry107428 Z góry dzięki.
  22. Co prawda żyje w dwóch środowiskach, ale warunki beztlenowe mniej mu sprzyjają, dlatego widać to na wykresie. Wspomniany tekst o warunkach beztlenowych dotyczy gronkowaca .....NIE dotyczy botuliny! Więc można założyć, że w środowisku beztlenowym, botulina mimo zastosowania azotynu sodu, ma lepsze warunki do przetrwania.
  23. Zerknij dokładnie jakiego rodzaju drobnoustroju dotyczy wykres i komentarz pod nim.... Albo ze mną jest coś nie tak albo Clostridium botulinum, to nie to samo co Staphylococcus aureus...? Na mój głupi rozum, jak coś żyje w środowisku beztlenowym, to im bardziej ma sprzyjające warunki, tym dla niego lepiej. Natomiast gronkowiec złocisty może w takim środowisku ginąć szybciej. Na tym drugim zdjęciu masz napisane ..1-5% wydziela w postaci gazowej.....gdzie się wydzieli jak zamknąłeś szczelnie woreczek? Od dawna wspominam o konieczności wymiany gazowej przy peklowaniu.
  24. Brawo ty...! Tradycja po ......fest! Beztlenowca karmić brakiem tlenu. ...no super!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.