andrzej k

boggi podzielisz przez 100 i masz ilość na kg mięsa .

Wosiu , to jest salceson andrzeja K :lol: Pozdrawiam

Już to gdzieś na forum było poruszane . Moim zdaniem można wędzić , jednak rybki powinny być tak powieszone w wędzarni by podczas wędzenia soki z nich nie spływały na wędzonki i odwrotnie . Pozdrawiam

Wycinam raz na kwartał swój . :smile: :lol: . Tylko do ubojni drogi kolego . Darino , dzięki . :grin: Pozdrawiam

To jest wpis z 2009 roku . Zapewne poszło na lepsze i już można wędzić gruszą . :smile: Pozdrawiam

Też jest istotny moim zdaniem , jeżeli jelita będą na lejku bez "osłony " wody to po prostu będą się do lejka " przyklejać . To jest krok do rozrywania jelit . Pozdrawiam

Witam Dzisiejsze wyroby

Chodzi o to , by pozbyć się niepożądanych mikro ustrojów . Myślę że to dotyczy tylko soli kamiennej nie oczyszczonej . Trochę jeszcze tutaj /viewtopic.php?t=2929&highlight=pra%BFenie+soli Pozdrawiam

Dlaczego :question: Cienki to rozumiem .

Nie , nie wymieniałem . I na razie nie ma takiej potrzeby . Pozdrawiam

Już prawie dziesięć lat mi służy , kręcę ręcznie , moja maszynka też 22 z tulejką - niby jakiś plastik . Pozdrawiam

Witam Z tej półtuszy : trochę na mięsko , kiełbaska na biało , trochę kaszanki i salcesonik . Pozdrawiam Po niedzieli jeszcze jedna i na ten rok zapewne wystarczy .

Zbóju , popychacz popychaczem , jednak gardziel maszynki starał bym się podwyższyć . Paluszki nie odrastają jak włosy :smile: Pozdrawiam

Widząc pod tym zadaszeniem powieszoną Twoją kiełbasę pragnę wyciągnąć taki wniosek : Ja mam wiatę na drewno do wędzarni , przykrytą blachą dachówkową , zaznaczam że ściany nie są zabudowane niczym , przewiew ze wszystkich stron . W zależności od pogody na dworze , blacha pod spodem jest pokryta dużą ilością wody ( skropliny ) , jest tego tyle że posadzka zrobiona z kostki brukowej potrafi być cała mokra . Być może zaistniała taka sytuacja u Ciebie i kiełbasa została zamoczona właśnie w ten sposób . Myślę że pod drewnianym zadaszeniem tego by nie było . Gorąco pozdrawiam

A jak byś miał się czuć w tak młodym wieku . :question: :grin: Wszystkiego najlepszego :!:

Dekoracja prześliczna :!: :clap: Ja dzisiaj na obiad resztę kapuśniaku . Przy takim karpiku wjechałem z kapuśniakiem :blush: Pozdrawiam

Jeżeli mechanizm nie ma styczności z żywnością , to moim zdaniem może być jakiś smar wazelinowy byle gęsty , który by nie wyciekał z obudowy . Pozdrawiam

Witam Jeden dzień po zakiszeniu i kapusta pięknie zaczyna "pracować " :smile: Pozdrawiam

Nie wędziłem , jeżeli jednak grusza nie ma przeciw wskazań do wędzenia mięsa i kiełbas ja bym wędził i oscypki . Jeżeli ktoś pisze że nie wolno czegoś tam , to powinien podać powód . Pozdrawiam

Nie żebym się czepiał , ale peklosoli nie widzę . Pozdrawiam

Kolego , nie czepiam się słownictwa . Całkiem szczerze . Rozpoczynaj od beczki metalowej, względnie od drewnianej wędzarni , bez daszku , przykrywanej workiem - materiałem lnianym . Nabierzesz wprawy i doświadczenia , pobudujesz wędzarnię swoich marzeń . Napisał bym że można uwędzić w kartonie po telewizorze to się na mnie obrazisz . Jednak w kartonie też można dobrze uwędzić . Pozdrawiam

Nie ma takiej wędzarni . Wszystko zależy od poznania danej wędzarni i umiejętności wędzenia . Pozdrawiam

:clap:

Mnie nie jest znana , jednak ktoś na forum chyba na ten temat kiedyś pisał . Weź jeden kawałek lub dwa , wyciągnij z solanki i do lodówki . Doświadczysz i porównasz z innymi . Pozdrawiam

Jeżeli nie możesz solanki z mięsem sprowadzić do tem. około 0 st. To po tygodniu dłużej musisz mięsko trochę wymoczyć . Powiedzmy godzinkę i próba organoleptyczna . Tak żeby Tobie słoność pasowała . Pozdrawiam