Małgoś

Pewnie miro jesteś za miękki. Ja już od dawna ( rok?) widuję takie prosięta w folii..i co..? I nic..Pewnie jestem wyzuta z uczuć miro..uderz się w piersi i odpowiedz -czy widok prosiaka nadzianego kaszą lub pieczonego na rożnie podczas uroczystości (wesela...i insze imprezki) skutkuje u Ciebie odwróceniem głowy lub spuszczeniem wzroku i pójściem w kącik ,aby kontemplować jakim to człowiek jest drapieżnikiem i oprawcą?

Warto przeczytać artykuł zamieszczony w najnowszej "Polityce" w kontekście ostatniej dyskusji w tym temacie: http://www.polityka.pl/rynek/1557359,1,prawdziwa-cena-za-tania-zywnosc.read

100 Latek dla IFCI i makarcza .

Paolo..piękne wędzonki beczkowe. . Ja też niedługo (mam nadzieję?) odpalę swój Legoland .. i będę wędzić.

witaj mirow124

Zbyszku .Pięknie Wam się udała "żółwica Harriet" . Wspaniałe wykonanie .

Leśniak ,przyjmij ode mnie spóźnione życzenia urodzinowe .Sto lat!!!

tak.. Arek dobrze prawi

Powodzenia i smaczności Wiedźminie życzę

@Wiedźmin.. sądzę ,że spokojnie wystarczą te dwa dni. Dodano: 09 październik 2013 - 17:57 tak .zachowuj przedział 45-55 C.

Ale miła wiadomość. Ja także widzę,że ludziska oczy przetarli z pierwszych ( i mam nadzieję ostatnich) ochów i achów dotyczącym marketowych ,pachnących i bezwartościowych wędlin. Ostatnio coraz częściej spotykam się z osobami ,które mają świadomość tego, co tak naprawdę zawierają "marketowe" przysmaki. Czasami Ci ludzie opowiadają mi ,jak daleko jeżdżą ,aby kupić kawałek kiełbachy bez dodatków śmieciowych lub o tym ,jak sami próbują swych sił w domowym wędliniarstwie (oczywiście wyroby raczej piekarnikowe). Cieszy mnie to niezmiernie..i oczywiście zachęcam do zajrzenia na naszą stronkę .

Ja parzę szynki ( całe ,z kością) do 68 C wewnątrz . Potem i tak po wyjęciu dociąga zapewne do 72 C. Wędzę co najmniej dwa dni po kilka godzin w temp do 55 C .Szynka ma zazwyczaj koło 9-10 kg.

No trudno się mówi ..nie wszystko można mieć w obecnych czasach.. Ale dzięki za chęć pomocy ,tusiaczku

Hmm..a w Szczecinie nie ma .. .. No nic ..poszukam jeszcze w Gryfinie jutro..

a ja myślę Panowie ,że Wam się tematy pomyliły...

Napisz do madlinki..z tego co pamiętam to ona taką mieszankę robiła.

Po co dzwonić jutro jak już dzisiaj można zamówienie złożyć http://www.wyroby-domowe.pl/

Chodzi mniemam o PEKLOSÓL? Lucy..nie gniewaj się,ale muszę to napisać.Twierdzisz ,że jesteś z nami około 2 lat..więc powinnaś już na samym początku zapoznać się z tematami i nazewnictwem .. Podaję pierwszy z brzegu temat : http://wedlinydomowe.pl/peklowanie/peklowanie-porady/959-prawie-wszystko-o-peklowaniu-d

..no nie..kolejna sensacja.. waro58 .. powielasz wpis Maxella i Andyandy .!!!!

Hmm..Maxell to już wkleił ...oj nie czytamy..nie czytamy

Piotrze http://2.bp.blogspot.com/-E4bWNI7CInI/UHFREegV1HI/AAAAAAAABNY/t_RWTJ0ns8M/s1600/zycie+zaczyna+sie+po+50-tce.png

co do dekoracji ..to wystarczy jajka ugotować na twardo..potłuc skorupki i wrzucić na kilka chwil do wywaru z łupin cebuli... a.... i wędzić nie trzeba

Temat nie jest mało ciekawy.. tylko może mało się obecnie mówi o seniorach i osobach samotnych z konieczności( poprzez różne sytuacje losowe) ,nie z wyboru . Obecnie liczy się piękno,młodość i kariera.. ale zapominamy,że każdego z nas może to spotkać. Warto takie starsze osoby aktywizować poprzez różne formy zajęć .Wiem,że oprócz serca potrzebna jest na to kasa i tu powinno się zobaczyć jaki % budżetu gmin idzie na taką pomoc...hmm.. zostawię bez komentarza. Ale..ale..coś się zaczyna dziać w tej kwestii. Nie piszę teraz o Uniwersytetach Trzeciego Wieku ,ale o programach ,które mają na celu wyciągnięcie "starszyzny" z domów i pokazania im ,że jesień życia może być piękna. W Szczecinie TWK (Towarzystwo Walki z Kalectwem) posiada taki program i zrzesza seniorów ,którzy się twórczo wypowiadają w dziedzinie malarstwa i rysunku. To pierwszy projekt ..a mają być następne. Niedługo zaczynam pracę jako wolontariusz w tym ośrodku i chyba najpiękniejsze co będzie można dostać w zamian -to uśmiech i blask w oczach tych ludzi,którym do niedawna zdawało się ,że zostało im tylko czekać na nieuchronne...

Witaj Janusz ,bardzo się cieszę ,że częściej będziesz tu gościł .

Szostek... [ * ]