Pools

Paolo, dużo zdrowia, wszystkiego najlepszego

A mi się coś widzi, że z drugiej strony będą drzwiczki w górnej część .....

Tak kombinuje, jak można plaster polędwicy w boczek zawinąć (automatycznie o schabie pomyślałem). Zakładam, że w przepisie chodzi o polędwiczki ;-) Teraz doczytałem, w tytule, że o polędwiczki chodzi :-) Mardrem, uważaj, bo na forum kilka osób pilnuje, co by tego nie mylić Polędwica i polędwiczka to nie to samo. A przepis w niedzielę przetestuje, gratuluje fotek, wymiatają :clap:

Marek, mam podobną kuchenkę Whirpoola z Crisp. Tego Crispa nigdy nie używałem. Ta specjalna taca wygląda od góry jak patelnia teflonowa. Od spodu ma powłokę (i 6 małych nóżek) które w dotyku kojarzą się z twardą gumą. Nóżki ewidentnie pod naciskiem ulegają odkształeciu. Napisz co chciałbyś na tym zrobić, to specjalnie dla Ciebie przetestuję.

Tak z ciekawości się pytam, na zdjęciu z sitkami są 4 szarpaki i 4 noże, szarpaki są chyba identyczne, ale tylko jeden z noży jest ewidentnie cieńszy. Jak to się przekłada na mielenie ? Czy te szarpaki i noże mają różne zastosowanie ? I jaką moc przyłączeniową ma silnik?

Tier, fantastyczny pateny na butelki od Pis'a. Jakoś wcześniej o tym nie pomyślałem .

Serdecznie dziękuję wszystkim za życzenia, aż łezka w oku mi się zakręciła. Qrcze,za szybko ten czas leci ... Jesteście kochani

Pools, 3 sztuki poproszę

a po co Ci rybka, zerknij :http://www.youtube.com/watch?v=Rv8OJIl9Uo0

Pools 4szt

I ja serdecznie dziękuje za te 10 lat. Zalogowany od 8 lat, a jako gość praktycznie od początku. Dziękuję całemu forum, za wiedzę którą tu zdobyłem, za ludzi których tu poznałem. Maxell, kawał dobrej roboty, dzięki za wszystko. Szczególne podziękowania przekazuję Andrzejowi "Bagno". Bez Ciebie to forum nie byłoby tym, czym jest teraz. Twoja wiedza, a przede wszystkim cierpliwość i dobra wola będzie dla mnie inspiracją do końca życia. Jestem ogromnie wdzięczny, że dzięki niniejszemu forum mogłem Ciebie poznać. Dziękuję także za spółdzielnię "Mazowszanka" (ukłony dla kolegi Maad'a). To dzięki temu forum udało się zebrać kilku (teraz już kilkunastu) zapaleńców którzy nie zgadzają się na to co jest serwowane w sklepach i potrafią coś zrobić samodzielnie. I pamiętajmy o tych, których już nie ma w śród nas. Chłopa z Warmii cały czas wspominam .....

Maxell, przelew nie dotarł ? Pozycja 7.

Przemysławie ..... szacun i respektoos......

Wedle życzenia: /topic/10394-v-zlot-podlaski-jesienny/

To może pomyślcie o Zlocie Podlaskim w Ziołowym Zakątku, wolne miejsca chyba jeszcze są. Wątroba będzie zadowolona, wszak trening czyni mistrza ...

Super przepisy, fajny blog . Sąsiadami prawie jesteśmy (ja na Bródnie mieszkam). Uskuteczniam wyjazdowe wędzenie średnio raz w miesiącu, zapeklujcie coś, dajcie znać to wam uwędzę.

Moje gratulacje, chyba najbardziej uporządkowany kącik kuchenny.

Pisu, kolega zacytował Akademie Dziadka, jak wół stoi tam: "Zalecany czas gotowania szynek, to okres do 15 min. Ja ten czas skracam do 10 min., ponieważ do wrzątku wkładałem szynki jeszcze gorące, prosto z wędzarni. Po 10 minutach obniżam temperaturę wody do 82 st.C., dolewając do garnka z wędzonkami zimną wodę. W tej temperaturze wędzonki przebywać będą 40 min; a więc łącznie 50 min., czyli tyle, ile zalecają normy gotowania szynek - ok.50 min na 1kg szynki.". Poza tym, sam doskonale wiesz, że te 50 minut dla 1 kilogramowej szynki powinno wystarczyć (w szczególności, że 10 minut siedziała we wrzątku). Jedynym źródłem problemu, według mnie jest kiepskie mięso (najprawdopodobniej nastrzyknięte) tak jak pisał Miro. Jeszcze jedna opcja, że kolega Przemi5 sam nastrzyknął szynkę w jakiejś kosmicznej ilości (np. 30%), ale nie wydaje mi się.

Jakiś czas temu, z powodu nawału zajęć, zapomniałem o zapeklowanej jedynce (z przeznaczeniem na szynkę konserwową). Leżała sobie w lodówce w najzimniejszym miejscu. Czekała cierpliwie 7 dni. Mimo obaw szynkę zrobiłem, wyszła jak zawsze. Zaznaczam, że zapeklowana samą peklo w proporcji 22g na 1kg. Na twoim miejscu nic bym nie mieszał (mieszanie przyśpiesza proces peklowania) a i coś niewskazanego z powietrza może się przyplątać.

Oby tak, mi podczas rejestracji na stronie SDM zwiesił się net (albo jakiś skrypt za długo działał), niepotrzebnie odświeżyłem stronkę i dokończyłem rejestrację. Efekt był taki, że zrobiłem 2 rezerwacje. Maxell to wyprostował. Mam nadzieję że Mirosław faktycznie chciał dokonać 4 rezerwacji, bo już niewielu brakuje do limitu uczestników

Maxell, na PW pisałem, że ja (Paweł Zawadka) rezerwowałem jedno miejsce.

Tak jak Wujaszek pisał, to rękaw a nie folia :-) Faktycznie opis może wprowadzać w błąd, a co do ceny, zgadza się, są drogie. Info umieściłem w celach informacyjnych. Sam zużyłem cztery takie rolki i jakość jest świetna. Teraz szukam tańszych

Cena wyjdzie na poziomie 2,22. To co policzyłeś jest dla jednej rolki. Za 50,47 kupujesz 2 rolki.

Alternatywa dla woreczków http://www.gastrosilesia.pl/folia-do-pakowania-prozniowego-cm-,18,2,1823 Przetestowane, w proficooku sprawdza się rewelacyjnie, niestety, dość drogie

Maxell, zaktualizuj termin kursu na stronie SDM, (w opisie kursu, przed "Uwagami" jako termin rozpoczęcia zajęć, jest 14 listopada).