Arkadiuszu,
nie wiem, czy będzie dobrze.
W oryginalnym przepisie przewidziane jest 26-28g (peklo)soli na kg mięsa.
Proszę zauważyć, że dotyczy to kiełbasy surowej podsuszanej a więc naturalnie dojrzewającej. Do farszu dodajemy cukier, który jest naturalną pożywką dla bakterii fermentacji mlekowej. Smak soli zostanie zredukowany poprzez smak kwaśny (nawet słabo wyczuwalny w tle) natomiast stosowna ilość soli (a później obniżone pH) powstrzyma rozwój wszechobecnych bakterii gnilnych.
Piszę to z pozycji osoby "małosolnej": do kiłbas suszonych pieczonych używam 14-15g soli na kg farszu, do parzonych 15-16g.
Prawdziwa szynka parmeńska traktowana jest również dużą ilościa soli, czego we wspaniałym wyrobie końcowym absolutnie się nie czuje.
(To tak jak w starej, dojrzałej nalewce: pije się jak sok a moc czuje dopiero po wstaniu z fotela :grin: )