wena

A ja robię salceson z niepeklowanych ozorków i mięsa też niepeklowanego. Po przygotowaniu wszystkich składników całość ważę i daję soli 20g na kg. Co ważne robię czarny salceson więc po dodaniu suszonej krwi nawet nie widać, że jest coś szare. Smakuje chyba dobrze bo mam ciągłe braki.

Jak masz nerwową Żonę to masz rację zwykłym wałkiem będzie mniej bolało.

ANDRIU53 dobry pomysł z tą chłodnią. Tak jak pisał BAGNO niech jakiś chłodniarz dopasuje Ci agregat. Przemyśl dokładnie jakie temperatury potrzebujesz. Jeżeli agregat będzie miał zapas mocy to możesz nawet mrozić wg potrzeb. Ja mam chłodnię z monoblokiem i niestety zakres temp. jest od -5 do +5 st C. Kiedyś taka była mi potrzebna. Teraz mam zapotrzebowanie na temp. 0-15 stopni i nie mogę nic zmienić bo tak jest zaprogramowany regulator elektroniczny. Przy wędlinach dojrzewających regulacja zakresu temp. jest konieczna.

No przy tych przyprawach na pewno było pikantne. Muszę taki schab zrobić, ale niestety bez kolendry, jakoś mi nie podchodzi. Paprykę dam oczywiście ostrą.

Ja też stronkę podglądałem przez rok może dwa bez rejestracji. Na wielu innych stronach, żeby poczytać trzeba się zarejestrować i dlatego tak wielu jest tam zarajestrowanych. Ale co z tego jak się zarejestrowałem poczytałem, stwierdziłem nudy i koniec. Tutaj jest układ przyjazny dla "podglądaczy" , a jak już ktoś dojrzeje to sam się zgłosi.

Tu jest oryginalny przepis3 etap to lodówka: http://www.wedlinydomowe.pl/articles.php?id=560

Z opisu wcześniejszych postów to wynikało. Jakieś pudełka z wentylatorami, niskie temperatury.

Tutaj zamieścił TIER opis taki jak BAGNO , jest bardziej czytelny.

No nie wiem już teraz co ja żle robiłem, a mój schabik zawsze był super. Zawijałem w 4 warstwy pończochy lub rajtuz i wieszałem w kuchni. Żadnych wentylatorów normalnie sobie schnął. RADZIO owijasz jak szynkę sznurkiem dosyć mocno i to wszystko.

W tych 7 dniach musi sie mieścić jeszcze nasza produkcja?

Ja takiej instrukcji nie mogłem sie doprosić i do dziasiaj nie wiem do czego by służyły te moje szczepionki. Dalej nurtuje mnie temp. transportowania i dalszego wykorzystania. Tak jak pisał wcześniej MIRO z tym dzieleniem na mniejsze porcje to może być mały kłopot. Troche za dużo aby wykonać jednym rzutem 100kg i to nie mając pewności co wyjdzie.

U mnie też warunki przechowywania -17 stopni. To jak MIRO je bedzie rozsyłał?

Wszystkiego najlepszego wszystkim Paniom.

Pracownicy przynieśli szefowi kwiatki z okazji Dnia Kobiet. Szef zdziwiony mówi-panowie to chyba nie ta okazja?. Ależ tak szefie to z okazji Dnia Kobiet bo nie ma w naszej firmie wiekszej Q.... niz pan.

Moje te przeterminowane mają symbol T-RM-53 firmy Hansen. Dzwoniłem do nich wielokrotnie, ale nie dowiedziałem sie do czego można je stosować. Termin przydatności na opakowaniu był 18 miesięcy.

Wydaje mi się, że nawet jak będą słabsze, a jest ich więcej to się namnożą. Podobnie jest z drożdżami. Tylko czy te obumarłe nie zepsują smaki.

Tak tak pierwszy raz, po drugim wnuku Ci przejdzie. Niech się dobrze chowa.

No to czekamy z niecierpliwością. Wreszcie będzie jakaś literatura z prawdziwego zdarzenia.

Dobry pomysł ja też myślę, że dodam coś następnym razem. Pamiętaj o dłuższym moczeniu. Uważam 1,5 godziny na każdy dzień to dobry czas.

Pytanie. Dlaczego nie ma czarnych prezerwatyw? Odp. Bo czarne wyszczupla.

No ja też czekam z niecierpliwością. Mam takie bakterie w lodówce i od 2 lat nie mogę sie dowiedzieć jak je wykorzystać. Jestem drugi w kolejce za PEDREM.

Wnuczek to się pilnuj. Lodówkę podciągnij bliżej kompa, nie będziesz musiał daleko chodzić. Szkoda kalorii.

Aha teraz jestem oświecony. Dziękuję.

MOżna nawet na 2 jajka, ale czy nie prościej wg tabeli DZIADKA?

Mam pytanie. Może przegapiłem, ale miał być film z II turnusu.