po prawidłowym parzeniu przeprowadź studzenie w zimnej wodzie (brak pomarszczenia osłonki) do 15min.,następnie studzenie poza wodą. Napisałeś obsuszanie w temp 45 stoni przez 2-3 godziny osadzanie z osuszaniem robi się do 45min max. w temp.50-60'C jeżeli kielbasa jest do parzenia kiełbasę wędzi się na dymie 45-60min,twoja kiełbasa nie mogła złapać koloru ,iż w wędzarce był problem z odprowadzeniem tzw. parowania kiełbasy,przyczynia się do tego szczelna wędzarnia,wilgotne trociny czy zrębki,zamknięte szybry,kiełbasa napewno zapała w prezencie tzw.grubą skórke-twarde jelito,które robi się jeszcze twardsze po obróbce parzenia.. Sukcesem dobrej wędliny nie jest przepis-receptura,lecz prawidłowe zakończenie procesu wyrabiania wędliny,czyli obróbka termiczna poczynając od prawidłowego osadzania,kończąc na studzeniu. Twój skład surowcowy jest bardzo dobry z udziałem wołowiny wołowe z goleń 3kg od szynki chude 1 kg łopatka 3 kg boczek 3 kg do takiego składu nic dodać nic ująć,ja zaniechał bym peklowanie wołowiny,dodał bym świeżo zmieloną,dodając brakującą ilość peklosoli w trakcie mieszania,eliminuje to utlenianie się tkanki,która staje się ciemna,wołowina w tej postaci ma najlepszą kleistość podczas wyrabiania. Dodatek świeżej nie peklowanej wołowiny dodanej do farszu nadaje tego smaczku np.,paróweczkom to tyle ,można by sobie pisać i pisać życzę powodzenia w masarce słonecznie pozdrawiam Marek